30.04.2019
Moja kotka jest bardzo nieśmiała
Beata Leszczyńska
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
fot. Shutterstock
Mam 2 koty brytyjskie, rodzeństwo. Są z nami od ósmego tygodnia życia.
Kocurek jest „nakolankowy”, uwielbia pieszczoty, domaga się ich. Jest towarzyski, wita gości w drzwiach. A kotka od początku zachowuje się jak bite dziecko: robi uniki kiedy chce się ją pogłaskać, jeśli ktoś na przykład kichnie albo coś upadnie, to ucieka w panice. Kiedy w domu pojawia się ktoś spoza rodziny, to znika w jakimś zakamarku domu na kilka godzin. Jeśli nie zwraca się na nią uwagi, to bawi się z bratem, ale na ogół jest „wycofana”. Pozwoli się pogłaskać, kiedy siedzi na najwyższej półce „kociego drzewka” i patrzy na nas z góry.
Obydwa koty są jednakowo traktowane, jednakowo kochane. W domu nie ma dzieci, nigdy nikt nie podniósł na nią głosu, nie uderzył ani nie skrzywdził w żaden sposób, nawet niechcący. Co możemy zrobić by ją bardziej oswoić?
Można spróbować podać jej suplementy diety podnoszące nastrój i nie robić niczego na siłę. W tej sytuacji nie próbujmy jej głaskać, ale raczej wciągajmy ją do zabawy, to najlepszy sposób na budowanie więzi i pewności siebie. Gdyby te zabiegi nie pomogły, proszę zwrócić się do behawiorysty, który oceni kota w jego naturalnym otoczeniu i podpowie, jak najlepiej rozwiązać ten problem.