14.02.2023
Kot Teodor skazany na życie na uwięzi. Powód szokuje
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Bez wody, jedzenia, za to krótkim i wrzynającym się łańcuchem - takich historii jest wiele. Głównymi bohaterami są jednak psy. Jak się okazuje, skazańcami na czterech łapach są też i koty.
fot. Fundacja Straż Obrony Praw Zwierząt z Borku
Do niecodziennej interwencji doszło na jednej z posesji w Małopolsce. Tym razem trzymanego na uwięzi nie znaleziono psa, a kota. W sprawie interweniowali wolontariusze z Fundacji Straż Obrony Praw Zwierząt z Borku wraz z inspektorami z Krakowskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami. Pierwsza kontrola miała miejsce we wtorek, 7 lutego. Mężczyzna jednak nie miał zamiaru nikogo wpuścić na posesję. Ponadto odgrażał się i zachowywał agresywnie. W piątek - 10 lutego - przedstawiciele organizacji prozwierzęcych podjęli kolejną próbę - tym razem skuteczną. Na posesji - oprócz kota na uwięzi - znaleziono też trzy psy i papugi.
Gdy zobaczyłam kota na uwięzi, stanęła mi gula w gardle. Nie mogłam wydusić z siebie żadnego słowa. Musieliśmy go stamtąd zabrać - zrelacjonowała portalowi koty.pl pani Patrycja z Fundacji Straż Obrony Praw Zwierząt z Borku.
Kot uwiązany na smyczy
Warunki, w jakich przebywały zwierzęta, pozostawały wiele do życzenia. Nikt jednak nie spodziewał się, że zastanie tam kota uwiązanego do jednego z budynków. Dlaczego Teodor był trzymany na uwięzi? Jak tłumaczył mężczyzna - uwiązał go dzień przed interwencją, bo polował na gołębie. Znajdująca się nieopodal kuweta, a także ślady na karku zwierzęcia wskazywały na to, że kot był trzymany na uwięzi przez dłuższy czas. Ponadto Teodor był spragniony towarzystwa człowieka.
Jak przeżył zimę? Mrozy po -15 do -20 nie wiemy. Szczęście w nieszczęściu udało nam się odebrać kota i teraz w cieple i powoli odkarmiany przebywa pod opieką naszej fundacji. Sposób, w jaki kot łyka, łapie karmę świadczy o jego dotychczasowym żywieniu - poinformowali na Facebooku wolontariusze z Fundacji Straż Obrony Praw Zwierząt z Borku.
Jak udało nam się dowiedzieć, mężczyzna kilka lat temu również trzymał kota na łańcuchu.
Kot przywiązany do rury
Powyższy przypadek nie jest odosobniony. W poniedziałek, 13 lutego, przedstawiciele Ekostraży uratowali młodą kotkę, która była przypięta metrową smyczą do rury. Z informacji podanych na Facebooku wynika, że zwierzę nie miało dostępu ani do wody, ani do kuwety. Nie miało też szczepień i nie było odrobaczane.
Obecnie kotka znajduje się w bezpiecznym miejscu - została zabrana do lekarza weterynarii i otrzymała solidną porcję pieszczot.
Kot na uwięzi - przepisy
Zaniedbany, wegetujący pies przykuty ciężkim łańcuchem do rozlatującej się budy to nadal częsty widok. Ten smutny i przygnębiający obraz można niestety spotkać nie tylko na polskich wsiach. Coraz częściej jest widziany również w miastach. Większość z nas niejednokrotnie natknęła się też na zaniedbanego, błąkającego się mruczka, jednak widok kota trzymanego na uwięzi już do pospolitych nie należy. Nic więc dziwnego, że taki obraz wzbudza w nas wiele emocji.
Co na to prawo? Choć nie ma przepisu prawnego, który odnosiłby się do trzymania kotów na uwięzi, to czyn ten nosi znamiona znęcania się nad zwierzęciem. Polskie prawo odnosi się jedynie do kotów wolno żyjących. Według art. 21. Ustawy o ochronie zwierząt koty wolno żyjące stanowią dobro ogólnonarodowe i powinny mieć zapewnione warunki rozwoju oraz swobodnego bytu.
Jako redaktorka SEO pragnę przenieść mruczące treści na szczyt internetowej kuwety. O tym, że każde „miau” ma znaczenie, wiem od wąsatej ekspertki – Fiony. Po godzinach buduję świat z Lego, nurkuję w książkach i kołyszę się w rytm życia.
Zobacz powiązane artykuły
05.05.2025
Diana, Kacper i inne kociaki czekają na wirtualnych opiekunów
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Chcesz otoczyć opieką kociaka, ale z różnych przyczyn nie możesz pozwolić sobie na adopcję? Zostań wirtualnym opiekunem. Poznaj historię zwierzaków, które czekają na wsparcie. Znamy imiona kociaków czekających na nawet najdrobniejszy gest życzliwości.
undefined
15.04.2025
Reiki: uzdrawianie energią, cierpienie bez głosu. Niebezpieczny trend terapii alternatywnych dla zwierząt
Ten tekst przeczytasz w 7 minut
W świecie, w którym coraz więcej mówi się o empatii wobec zwierząt, szacunku do ich emocji i potrzeb, o opiece, która uwzględnia nie tylko fizyczne zdrowie, ale i dobrostan psychiczny – równocześnie rośnie też liczba osób oferujących „terapie alternatywne”, które z troską nie mają wiele wspólnego.
undefined
10.04.2025
Znalazłem kota - co robić?
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Zobaczyć samotnego, błąkającego się kota na ulicy to widok, który ściska za serce. Czy się zgubił? Czy ma dom? A może został porzucony i teraz walczy o przetrwanie? Każdy taki przypadek wymaga naszej czujności, empatii i odpowiedzialnej reakcji. Koty, choć często uchodzą za samodzielne i niezależne, w sytuacji kryzysowej są całkowicie zdane na człowieka.
undefined