Ladies and gentlemen, przed państwem Larry – najważniejszy kot w Wielkiej Brytanii

Ewa Potępa

Ewa Potępa

Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Chociaż na przestrzeni lat w siedzibie brytyjskiego premiera zaszło wiele zmian, to jest jeden pracownik, który mieszka pod tym adresem od ponad dekady. I wygląda na to, że nie ruszą go stąd żadne polityczne zawirowania. Mowa o Larrym – Głównym Myszołapie w służbie Sekretariatu Gabinetu Zjednoczonego Królestwa Wielkiej Brytanii i Irlandii Północnej.

larry najważniejszy kot wielkiej brytanii

fot. Shutterstock

To w łapkach Larry'ego leżą losy całego kraju. Od kilkunastu lat jest on uwielbianym mieszkańcem rezydencji premiera. Podczas gdy politycy przychodzili i odchodzili, Larry pozostał.

Kot w rządzie? 

Downing Street 10 – ten adres znają chyba wszyscy na świece. Stojący tu budynek jest jednym z najważniejszych budynków politycznych we współczesnej historii. To tu, za charakterystycznymi czarnymi drzwiami, zapadały najważniejszej decyzje dotyczące Wielkiej Brytanii przez ostatnie 275 lat. To tu dyskutowano o przebiegu I i II wojny światowej, omawiano brytyjski program budowy bomby atomowej oraz dyskutowano, jak poradzić sobie z następstwami Wielkiego Kryzysu z 1929 roku. 

Pod numerem 10 mieszkało i pracowało kilka z najsłynniejszych postaci politycznych współczesnej historii – od Olivera Cromwella, przez Winstona Churchilla, po Margaret Thatcher. Jednak nie wszyscy wiedzą o tym, że pod tym adresem mieszka również kot. I to nie byle jaki kot! 

Historia jak z bajki

Chociaż obecnie jest sławny, to nie zawsze było mu w życiu łatwo. Wie, co to bezdomność, głód i chłód. Jako młody kot trafił do schroniska Battersea Dogs & Cats Home.

Wydaje się, jakby zaledwie wczoraj Larry przybył do naszej fundacji jako bezdomny kociak potrzebujący domu. Chyba nikt wtedy nie przypuszczał, jak niesamowite będzie jego życie – mówi Lindsey Quinlan, jedna z pracownic Battersea. – Jego historia od zera do milionera to kolejny dowód na to, że wszystkie zwierzęta zasługują na drugą szansę. Larry w jednej chwili szukał schronienia na ulicy, w następnej stał się jedną z ulubionych postaci politycznych w kraju, mającą fanów na całym świecie – dodaje. 

Larry przybył na Downing Street za sprawą ówczesnego premiera Davida Camerona. Decyzję o zatrudnieniu kota podjęto po tym, jak w oficjalnej rezydencji brytyjskiego przywódcy zaobserwowano szczury, które nic nie robiąc sobie z obecności człowieka, przemykały po posesji. Znając naturę problemu, w Battersea Dogs & Cats Home zarekomendowano Larry'ego, który miał wykazywać się niezwykłą biegłością w łapaniu myszy i szczurów. Jego kandydatura została rozpatrzona pozytywnie, i tak 15 lutego 2011 roku pręgowany kot trafił pod numer 10. 

Zakres obowiązków Głównego Myszołapa

Chociaż na Downing Street 10 urzędowały już wcześniej koty, to Larry jako pierwszy otrzymał oficjalny tytuł Chief Mouser – Głównego Myszołapa w służbie Sekretariatu Gabinetu. Oprócz najważniejszego zadania, jakim jest łapanie gryzoni, Larry ma również wiele innych obowiązków.

Całe dnie spędza, witając gości w domu, sprawdzając zabezpieczenia i testując zabytkowe meble pod kątem jakości snu – czytamy na oficjalnej stronie rządu Wielkiej Brytanii, szczegółowo opisującej historię Downing Street 10. – Do jego codziennych obowiązków należy także rozwiązanie problemu obecności myszy w domu. Larry twierdzi jednak, że jest to wciąż „na etapie planowania taktycznego”.

larry the cat
fot. Shutterstock

Kontrowersje wokół stanowiska

Podobnie jak inni mieszkańcy domu nr 10, Larry nie uniknął krytyki swojej pracy. Mimo że kot został zarekomendowany jako doskonały myśliwy o rozwiniętym instynkcie łowieckim i niezwykłym refleksie, to pewne doniesienia sugerują, że nie jest tak dobry w swojej pracy, jak mogłoby wynikać z oficjalnych oświadczeń. Jak głoszą plotki, podczas jednego ze spotkań z urzędnikami Cameron zmuszony był rzucić srebrnym widelcem w mysz, aby ją przepędzić. Wydarzenie to miało mieć miejsce już po zatrudnieniu Larry'ego. 

Brytyjskie tabloidy nazwały go „Leniwym Larrym”, kiedy wyszło na jaw, że  pracownicy Downing Street musieli wezwać specjalistów do deratyzacji, aby wspomóc działania kocura. Podobno groziło mu nawet zwolnienie, ponieważ zamiłowanie do długich drzemek często przeszkadzało mu w obowiązkach związanych z polowaniem. Mimo braku postępów w rozwiązaniu mysiego problemu na Downing Street 10, Larry’emu udało się utrzymać swoją pozycję. 

Deklaracje polityczne najważniejszego kota Wielkiej Brytanii

Larry, który miał okazję spotkać się osobiście z wieloma światowymi przywódcami, pozostawał jednak niewzruszony wobec większości z nich. I od tej zasady uczynił wyjątki. Mimo że nie przepadał za mężczyznami, polubił byłego prezydenta Stanów Zjednoczonych Baracka Obama. Łaskawie pozwolił mu się nawet pogłaskać. 

Nie pozostał również obojętny podczas wizyty Donalda Trumpa w 2019 roku. To właśnie podczas tej wizyty doszło do niezwykłego incydentu, które obiegło Internet i było opisywane przez media na całym świece. Larry wszedł bowiem pod opancerzoną limuzynę prezydenta i… zapadł w drzemkę, nie zamierzając stamtąd wyjść. Tym samym dokonał czegoś, czego nie udało się zrobić tysiącom demonstrantów, którzy protestowali przeciwko wizycie Trumpa w Wielkiej Brytanii – zatrzymał prezydenta USA.

Może przetrwać pociski, eksplozje i atak broni chemicznej, ale „Bestia” – słynna opancerzona limuzyna Donalda Trumpa – została zatrzymana przez kota Larry'ego z Downing Street – pisała o całej sytuacji agencja AFP. 

Na odpowiedź kota nie trzeba było długo czekać.

A czego ode mnie oczekiwaliście, że będę siedział na deszczu? – skomentował całą sytuację na Twitterze.

Larry wszedł również w otwarty konflikt z innym pracownikiem rządu – Palmerstonem. Palmerston, biało–czarny kocur, pełnił stanowisko głównego łowczego w Ministerstwie Spraw Zagranicznych. Po konfrontacji z Larrym Palmerston wycofał się służby publicznej, odchodząc na zasłużoną emeryturę. O jego losach pisaliśmy w przeszłości

 

Larry w mediach społecznościowych

Przez ostatnie kilka lat Larry był tematem licznych artykułów i nagrań. Gdy Wielka Brytania z zapartym tchem czekała na aktualizację umowy handlowej po Brexicie, Larry skradł show, podejmując ambitny (i nieudany) atak na gołębia. Całe zdarzenie udokumentowali obecni pod siedzibą premiera dziennikarze. Ich stała obecność pod numerem 10 na Downing Street zaowocowała licznymi relacjami z poczynań kota, które przedostawały się do internetu czy prasy. 

Jednak Larry na stałe zaistniał w mediach społecznościowych dzięki własnemu kontu na Twitterze (obecnie X). Tam od czasu do czasu publikuje uszczypliwe uwagi na temat rotacyjnej obsady premierów zamieszkujących rezydencję. Jego konto obserwuje ponad 830 tysięcy osób! 

Larryversary

W 2021 roku Larry obchodził 10 rocznicę służby w Sekretariacie Gabinetu. Jak na gwiazdę przystało, wystosował z tej okazji post na Twitterze:

Przybyłem na Downing Street dokładnie 10 lat temu. Mam wrażenie, że od tego czasu moi współlokatorzy zamierzali narobić bałaganu, ale mam nadzieję, że udało mi się zapewnić pewną stabilność. Czas zabrać się do pracy nad drugą dekadą!

Kolejny taki wpis pojawił się z okazji 12 rocznicy pracy Larry'ego na stanowisku.

Inne koty przy Downing Street 10

Choć Larry jest  pierwszym kotem, któremu przyznano oficjalny tytuł Głównego Myszołapa w służbie Sekretariatu Gabinetu, nie jest bynajmniej pierwszym kotem, który zamieszkał przy Downing Street 10. 

W latach dwudziestych premierowi Ramsayowi MacDonaldowi towarzyszył kot Rufus. Od 1937 do 1943 roku za czasów Neville'a Chamberlaina i Winstona Churchilla Downing Street zamieszkiwał kocur Bob, o budzącym respekt przydomku Munich Mouser (po polsku „monachijski myszołap”). 

W latach 70. stanowisko naczelnego łowcy przejął kot o imieniu Wilberforce. Odszedł na emeryturę w 1986 roku po 14 latach służby. W prezencie pożegnalnym miał otrzymać od Margaret Thatcher puszkę wybornych sardynek. 

Następnie na Downing Street zawitał Humphrey – przybłęda, który towarzyszył w kadencji Margaret Thatcher, Johna Majora oraz Tony’ego Blaira. Ostatnim zwierzęciem przed Larrym, który pełnił służbę przy Downing Street 10, była Sybil – kotka, która należała do byłego kanclerza Alastaira Darlinga. Jednak podobno nie przepadała za życiem w mieście i po sześciu miesiącach mieszkania w Londynie podjęto decyzję o wyprowadzce kotki na wieś, gdzie zamieszkała z przyjaciółmi rodziny.

Na zawsze Wasz

Larry podczas swojej kadencji przy Downing Street 10 kot służył aż pięciu premierom – Davidowi Cameronowi, Theresie May, Borisowi Johnsonowi, Liz Truss, a obecnie Rishiemu Sunakowi.

Kiedy Larry jest w pobliżu, oczy publiczności kierują się nie na polityków, lecz na niewzruszonego futrzastego dygnitarza. Nawet najbardziej zatwardziali opozycjoniści nie mogą oprzeć się jego urokowi. Larry jest czymś więcej niż maskotką – jest symbolem stabilności w ciągle zmieniającym się krajobrazie politycznym. 

Pomimo licznych skandali i burzliwych zmian politycznych stała obecność Larry'ego, jego urok i ujmujące występy w mediach, na zawsze zapisały się na kartach historii Wielkiej Brytanii. Poproszony o komentarz na temat jego wieloletniej kariery na Downing Street, Larry odpowiedział:

Kluczową rzeczą, o której trzeba pamiętać, jest to, że ja tu mieszkam na stałe, politycy po prostu mieszkają u mnie tymczasowo, dopóki nie zostaną zwolnieni. Wszyscy prędzej czy później dochodzą do wniosku, że to ja tu rządzę.

W ostatnim czasie pojawiły się doniesienia o złym stanie zdrowia Larry'ego, który ma już 16 lat. On sam odniósł się do tego w osobnej wiadomości, którą prezentujemy poniżej.

Pierwsza publikacja: 29.09.2023

Podziel się tym artykułem:

Ewa Potępa
Ewa Potępa

Miłośniczka dobrego jedzenia i podróży. Za punkt honoru stawia sobie pogłaskanie każdego napotkanego kota. W poprzednim życiu była Pandą Wielką.

Zobacz powiązane artykuły

Pchełka – kotka, która straciła w powodzi łapkę, ale nie nadzieję

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Wrześniowa powódź, która nawiedziła południowo-zachodnią Polskę, dotknęła nie tylko ludzi, ale także bezbronne zwierzęta. Woda zalała kolejne miejscowości, niosąc ze sobą ogromne zniszczenie. W takich momentach zwierzęta stają się całkowicie zależne od ludzkiej pomocy. Wśród tych ofiar znalazła się Pchełka – mała kotka, której życie diametralnie się zmieniło. Historia Pchełki jest jedną z tych, które poruszają serca i przypominają, że nawet w najgorszych chwilach warto walczyć o każde życie.

pchełka - straciła w powodzi łapkę

undefined

Room 8. Opowieść o kocie, który adoptował klasę

Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Na rogu Baxter Street i Echo Park Avenue w Los Angeles znajduje się szkoła Elysian Heights. Jeśli będziecie w jej pobliżu, uważnie patrzcie pod nogi – na chodniku, tuż przy samym ogrodzeniu, wydrapane jest wyznanie miłosne do… kota. Kota, który 50 lat temu postanowił uczynić z tej szkoły swój dom.

room 8

undefined

12.02.2024

„Dbajcie o odpowiednie zabezpieczenie domu”. Kot utknął w ścianie podczas remontu

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Kot o imieniu Chichi utknął w ścianie między pierwszym a drugim piętrem. Szybka interwencja strażaków uratowała go z opresji.

kot utknął w ścianie

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się