Mężczyzna pozywa sieć, ponieważ nie chciano go wpuścić do sklepu z kotem asystującym

Pola Bajera

Pola Bajera

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Mężczyzna ze spektrum autyzmu oskarża sieć supermarketów o dyskryminację. Dostał zakaz wstępu z kotem asystującym…

zakaz wstępu z kotem asystującym

fot. @ifenn/Instagram

Ian Fenn, autysta, opiekun koteczki o imieniu Chloe, pozwał sieć sklepów spożywczych, ponieważ nie wpuszczono go do lokalu ze zwierzakiem. Zakaz wstępu z kotem asystującym to niemała rzecz, ponieważ wówczas zwierzę nie jest po prostu jakimś „widzimisię” opiekuna… Chloe trwa przy Ianie na dobre i na złe. Mężczyzna miał prawo, by zgłosić sprzeciw wobec sytuacji, która go spotkała.

Zakaz wstępu z kotem asystującym – czy tak można?

O Ianie i jego czarnej koteczce asystującej zrobiło się głośno po tym, jak mężczyzna pozwał sieć sklepów Sainsbury’s. Jeden z lokali nie chciał wpuścić autysty w towarzystwie mruczka, co Ian postrzega jako niedopuszczalne.

Chloe zapobiega przeciążeniom sensorycznym i powinna być traktowana tak, jak pies przewodnik lub jakiekolwiek inne wsparcie niezbędne dla osoby niepełnosprawnej. (…) [Chloe] wprowadza grafik do mojego życia, budzi mnie rano, mówi, kiedy mam iść spać. Trudno powiedzieć, jak ona się czuje w naszej relacji, ale ja czuję, że jesteśmy zgranym zespołem – mówi Ian Fenn wg theguardian.com.

Podjęte przez mężczyznę kroki prawne nie będą obojętne dla PR-u wspomnianej sieci sklepów spożywczych.

W czym „kot przewodnik” jest gorszy?

Pracownicy i ochroniarze w londyńskim Sainsbury’s stawiali sprawę jasno – kot zostaje na dworze… Gdy mężczyzna złożył skargę, wyjaśniono mu, że do ich sklepów mają wstęp tylko i wyłącznie psy towarzyszące. Prawnik autysty Chris Fry (specjalista ds. dyskryminacji osób niepełnosprawnych) stwierdził, że jest mnóstwo spraw sądowych rozchodzących się o wpuszczenie bądź zakaz wstępu z psem towarzyszącym. Natomiast nigdy nie było żadnej sprawy rozpatrującej kwestię tego, jakie zwierzę faktycznie można uznać za towarzyszące. Bo właściwie dlaczego tylko psy są postrzegane jako nieodłączne wsparcie potrzebującego człowieka?

Przyjazne miejsca

Nie jest tak, że Fenn w ogóle nie doświadcza uprzejmości w przestrzeni publicznej. Wiele miejsc pozwala mu cieszyć się towarzystwem koteczki Chloe.

Chloe towarzyszy mi podczas wizyt w szpitalu, u lekarza pierwszego kontaktu i podczas pobierania krwi. Byliśmy w ogrodach zoologicznych i oceanariach, gdzie trzeba wziąć pod uwagę bezpieczeństwo innych zwierząt. Byliśmy w innych supermarketach. Co jest takiego specjalnego w Sainsbury's (…)? – mówi Ian Fenn.

Warto podkreślić także fakt, że Chloe jest specjalnie wyszkolona. Nieustannie siedzi na ramieniu swojego opiekuna. Ponadto zawsze jest ubrana w odblaskową kamizelkę z napisem informującym o jej niezwykłej funkcji.

Perspektywa drugiej strony

Sainsbury’s prowadzi dyskusje nt. tego, jak zorganizować bezpieczne wejście dla Fenna i Chloe. Sieć sklepów tłumaczy, że mimo iż ta konkretna kotka może być odpowiednio wyszkolona, to nie wszystkie koty takie są. Firma nie chce diametralnie zmieniać swojej polityki za sprawą jednostkowego przypadku.

Chcemy być integrującym sprzedawcą. (…) Jednocześnie bezpieczeństwo jest naszym najwyższym priorytetem, a nasi koledzy są przeszkoleni tak, by zachować równowagę między utrzymaniem naszych wysokich standardów higieny a wspieraniem wszystkich naszych klientów, którzy robią u nas zakupy. (…) Jesteśmy w kontakcie z lokalnym zespołem ds. zdrowia środowiskowego (‘the local environmental health team’), by sprawdzić, czy istnieją sposoby, w jakie możemy pomóc panu Fennowi odwiedzić nasz sklep bez narażania innych – mówi rzecznik Sainsbury’s wg theguardian.com.

Pierwsza publikacja: 14.06.2022

Podziel się tym artykułem:

Pola Bajera
Pola Bajera

Mam na imię Pola. Ukończyłam Filologię Polską na UW, a obecnie kontynuuję ten kierunek na studiach magisterskich. Zaczęłam też drugie studia z Hispanistyki. Uwielbiam zwierzęta, podróże, kuchnie świata i poezję – piszę też swoją własną. Moja ulubiona rasa kota to devon rex.

Zobacz powiązane artykuły

Room 8. Opowieść o kocie, który adoptował klasę

Ten tekst przeczytasz w 6 minut

Na rogu Baxter Street i Echo Park Avenue w Los Angeles znajduje się szkoła Elysian Heights. Jeśli będziecie w jej pobliżu, uważnie patrzcie pod nogi – na chodniku, tuż przy samym ogrodzeniu, wydrapane jest wyznanie miłosne do… kota. Kota, który 50 lat temu postanowił uczynić z tej szkoły swój dom.

room 8

undefined

12.02.2024

„Dbajcie o odpowiednie zabezpieczenie domu”. Kot utknął w ścianie podczas remontu

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Kot o imieniu Chichi utknął w ścianie między pierwszym a drugim piętrem. Szybka interwencja strażaków uratowała go z opresji.

kot utknął w ścianie

undefined

„Na jego widok pękło mi serce”. Poruszająca historia kota ze zmiażdżonymi łapkami

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Zmiażdżone łapki i niewyobrażalne cierpienie – tak w skrócie możemy opisać historię Bursztynka. Przyczyny obrażeń, których doznał, pozostają niewiadome. Niepewne są też rokowania dotyczące jego zdrowia.

Bursztynek kot ze zmiażdżonymi łapkami

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się