Kocie drzemki z podwójnym efektem – te miejsca gwarantują dodatkowe korzyści z odpoczynku

Słowa „kot” i „drzemka” to ewidentne synonimy. Te mruczące zwierzaki poświęcają na spanko zdecydowaną większość doby i wcale nie jest to stracony czas! Koci tryb życia po prostu wymaga solidnego odpoczynku. W końcu nigdy nie wiadomo, kiedy trzeba będzie rozpocząć ważny pościg za muchą lub liściem. Trzeba także kumulować siły na energochłonne patrole terenu, kontrole jakości środowiska, obserwacje i przemyślenia. Ale żeby kocie drzemki były efektywne i poza relaksem dawały również inne korzyści, muszą odbywać się w określonych miejscach. Oto topowe miejsca na koci sen!

Kradzież krzesła

Czy kiedykolwiek opuściłeś krzesło na kilka minut tylko po to, aby wrócić i dowiedzieć się, że jest już zajęte? Sorry… Według kota bowiem krzesło można przejąć, podczas gdy człowiek po coś pójdzie, bądź wybłagać ustąpienia miejsca najsłodszym wzrokiem świata. Działają obie metody. Człowiek w takiej sytuacji ma dwa wyjścia. Organizuje sobie inne krzesło lub siada na ¼ siedziska i udaje, że mu wygodnie. Koty wiedzą, że my ludzie stoimy przed takim wyborem. Wiedzą również, że nie zrzucimy ich z ten najlepszej, bo już ugrzanej, miejscóweczki. Kot wygrywa dwukrotnie. Zdobywa ciepłą posadkę i utwierdza się w swojej kontroli nad człowiekiem.

Kamuflaż doskonały

Niektóre kotki odpoczywają na przysłowiowym i dosłownym środku. Środku wszystkiego. Dzięki temu człowiek może podziwiać ich wdzięki, walcząc przy okazji z ochotą wytarmoszenia pupila. Inne kotowate natomiast wolą porządnie się schować, aby nikt im nie przeszkadzał w rytualnej drzemce. Czasem schowają się tak, że z duszą na ramieniu szukasz ich po całym domu. Nie zawsze łatwo zlokalizować taką siedzibę na drzemanie. Już wyobrażasz sobie najgorsze scenariusze, już chcesz drukować ogłoszenia o zaginionym kocie. Tymczasem twój pupil siedzi w jakiejś dziupli i śmieje się z ciebie na całego!

Dodatek do kreacji

Jednym z topowych miejsc na drzemkę jest stos ubrań. Nieważne, czy czystych, czy brudnych. I te, i te mają swoje zalety. Brudne pachną wieloma rzeczami, no i przede wszystkim człowiekiem. Czyste natomiast po takim „zależeniu” pachną w końcu kotem! I wyglądają jak ciuchy człowieka od kota. A nie jakiegoś wyprasowanego i wyrolkowanego lalusia. Co za czysto, to niezdrowo! Zresztą taki koci człowiek musi być odpowiednio zaznaczony. Inaczej mógłby zostać przejęty przez innego zwierza! A do tego dopuścić nie można. Miła drzemka + zaznaczenie terenu (czyli człowieka) = maksymalne wykorzystanie drzemki na cele ważne.

Kocie drzemki – czas na ładowanie baterii

Jeśli przez okno wpada jakikolwiek promyk słońca, to bardzo prawdopodobne, że za chwilę zostanie on słusznie wykorzystany przez twojego mruczka. Słońce bowiem nie wpada do domów bezcelowo i na marne. Wpada po to, aby dogrzać wyziębione kocie tuszki! Leżenie w kałuży słońca ma wiele zalet. Podczas gdy kicio znajduje się w krainie snów i marzy o polowaniu na myszki, promienie ładują koci wewnętrzny miernik mocy. Taki zapas zawsze jest w cenie. Kot może nie chcieć wykorzystać tej energii od razu po przebudzenia, ale bądź spokojny – prędzej czy później znajdzie dla niej przeznaczenie. Znasz kocie wyścigi rozpoczynające się o 3 nad ranem? Są one właśnie sponsorowane przez słoneczne kałuże.

Na człowieku to jest to

Kumulację efektywności osiągnąć można tylko i wyłącznie na człowieku. Nie dość, że kot odpocznie, to się jeszcze ugrzeje. Wiadomo też, że taki człowiek z kotem na kolanach się nie ruszy, więc pełna kontrola zachowana. Ciuchy zostaną elegancko osierszczone, a to wciąż nie wszystko. W pozycji na człowieku wpadają dodatkowe plusy – głaski. A te są wprost bezcenne! Ps. człowiek też korzysta na tym układzie – ale niech już ma. Jemu też się coś należy za to otwieranie saszet.

Doskonałe kocie drzemki

Jakie cechy powinny posiadać idealne kocie drzemki? Już wiemy, że muszą być częste i odbywać się w konkretnych miejscach. Wtedy mogą pomagać osiągać podwójną efektywność! Każdy kot będzie miał swoje preferencje, co do najlepszej miejscóweczki na komara, ale ty człowieku pamiętaj, żeby drzemki tej nie przerywać. Jedyne co możesz, to patrzeć i zazdrościć!