Kocia telewizja – jakie programy lubią mruczki?

Gry na tablety i smartfony, interaktywne zabawy, a także kocia telewizja – takie rozrywki serwowane naszym milusińskim nikogo już obecnie nie dziwią. Dziś prześledzimy kocie zainteresowanie telewizją i wskażemy, jakie programy włączyłby twój pupil, gdyby tylko potrafił posługiwać się pilotem!

Wiele kotów kocha oglądanie telewizji. Błyski, szybkie ruchy obserwowane na ekranie, towarzyszące im dźwięki – to wszystko  stanowi dla futrzaka znakomite źródło rozrywki. W USA powstał nawet specjalny kanał telewizyjny dla kotów! Choć Polska nie jest tak zaawansowana w dostarczaniu mruczkom rozrywek, na pewno istnieją programy, które twój kot oglądałby z przyjemnością. Oto ich lista:

Kocia telewizja: programy przyrodnicze

Absolutny koci hit. Jak zapewne się domyślacie – wysoko w czołówce programów przyrodniczych znajdują się te, które ukazują ptaki czy gryzonie. Nie zapominajmy także o morskim, podwodnym świecie!  Są koty, które potrafią wpatrywać się w takie obrazy godzinami (czego nie rekomendujemy). Pamiętaj, aby koniecznie zostawić włączony głos – obserwowanie ptactwa czy myszy wydających charakterystyczne odgłosy to gratka dla kocich zmysłów – wzroku i słuchu.

Kocia telewizja: programy sportowe

Zdecydowanie przodują na liście najukochańszych kocich programów telewizyjnych, ale… tylko niektóre! Największe zainteresowanie budzą zwykle te, przy których futrzak może obserwować przemieszczający się punkt, znajdujący się w centrum jego uwagi. Zazwyczaj świetnie w tej roli sprawdza się piłka. Nie bez powodu internet roi się od zdjęć mruczków kibicujących naszej reprezentacji. Równie ciekawy może być dla kota tenis (choć piłeczka jest w skali ekranu stosunkowo niewielka) czy siatkówka. Absolutnym hitem w moim domu jest… bilard. Spróbujcie namówić kota na oglądanie rozgrywek snookera – część mruczków będzie wprost zachwycona!

Kocia telewizja: kreskówki

W tym punkcie następuje pełna dowolność – wszystko zależy od upodobań twojego mruczka, dlatego radzimy przeprowadzić odpowiednie testy i sprawdzić, co zainteresuje futrzaka. W naszym domu króluje kreskówka o Strusiu Pędziwiatrze – najpewniej ze względu na szybkie poruszanie się postaci i charakterystyczne dźwięki, które wydaje (myk, myk! ? ). Nie zakładaj, że kot rozpozna na ekranie kocią sylwetkę. Dlatego, jeśli bajki typu Garfield czy Tom&Jerry sprawiają, że mruczek nie odstępuje ekranu na krok, możesz być pewien, że nie jest to utożsamianie się z kocim bohaterem… Raczej coś innego przykuwa uwagę pupila ?

Na koniec przedstawiamy kilka praktycznych wskazówek związanych z oglądaniem telewizji przez koty:

Jeśli chcesz, by twój kot oglądał programy telewizyjne, pamiętaj o kilku rzeczach:

• Zabezpiecz laptop lub telewizor i upewnij się, że nie są wywrotne – kot w ferworze zabawy, zainteresowany widokiem tego, co dzieje się na ekranie, bywa nieobliczalny. Lepiej, żebyś nie musiał płacić za kocią zabawę nawet kilku tysięcy złotych w ramach zakupu nowego sprzętu czy jego naprawy! Również z tego powodu, gdy włączasz kocią telewizję, lepiej stawiać komputer na podłodze niż na przykład na krawędzi stołu.
• Dbaj o kocie oczy i pilnuj właściwego oświetlenia. Wzrok mruczka jest o wiele bardziej wrażliwy niż nasz. Nie pozwalaj, by futrzak oglądał programy w zupełnej ciemności, przy zgaszonym świetle!
• Pamiętaj, że oglądanie telewizji nie zastępuje kotu zabawy – to trochę jak z laserkiem. Mruczek widzi przedmiot swojego polowania, ale nie może go uchwycić, dlatego warto zakończyć sesję telewizyjną gonitwą za „prawdziwą” ofiarą na wędce i przysmakiem po udanych łowach.

Kocia telewizja to nic złego, stanowi pewne urozmaicenie życia twojego pupila, o ile znasz umiar i nie zakładasz, że jest ona alternatywą dla prawdziwych zabaw z mruczkiem. A jakie programy oglądają wasze koty? Czekamy na opinie i zdjęcia futrzaków – pasjonatów telewizji! ?

Autor: Marta Martyniak