Chcesz uniknąć nadwagi u swojego kota? Stosuj się do tych trzech zasad!

Kochanego ciałka nigdy za wiele? Ta maksyma wcale nie sprawdza się u kotów. Oczywiście swojego kota będziesz kochać w każdym rozmiarze, ale jeśli leży ci na sercu jego dobro – zadbaj o figurę pupila. Nie łudź się jednak, że kot sam wpadnie na pomysł odejmowania sobie smakołyków od pyszczka. Cały ciężar kociej formy spoczywa na tobie. I to dosłownie. A że lepiej zapobiegać niż leczyć… Oto kilka prostych zasad, które pomogą uniknąć nadwagi u twojego kota.

Policz kalorie

W twoim domu stoi miseczka zawsze pełna kocich chrupek na wypadek, gdyby pupil zgłodniał, a ciebie nie było w domu? To błąd. Koty mają tendencję do zajadania nudy, a większy apetyt nie ma nic wspólnego z pustym brzuchem. Kot, tak samo jak każda inna istota, tyje, bo je za dużo kalorii. Oblicz zapotrzebowanie energetyczne swojego mruczka. Jeśli sprawia ci to kłopot, możesz poprosić o pomoc weterynarza. Pamiętaj, aby do bilansu kalorii wliczać całe jedzenie, czyli również przekąski i smaczki, którymi częstujesz kota.  

Ustal też ilość posiłków (najlepiej 4-6) i stałe godziny, o których będziesz karmić swojego głodomora. W takim systemie kot nie będzie najadał się “na zapas”, a jego metabolizm będzie działał prawidłowo. Przestawienie kota na nowy sposób karmienia z pewnością nie będzie łatwe – pełne miauków, pretensji i spojrzeń błagających o kąsek – ale nie złam się. Warto!

Zapewnij ruch

To prawda, że koty to śpiochy. Potrafią przespać nawet 15 godzin na dobę. Nie oznacza to jednak, że są leniwe. Czasami jednak potrzebna jest twoja inicjatywa, żeby ruszyć mruczka z kanapy. Pomyśl, co lubi twój kot – może to zabawka z kocimiętką, a może preferuje wędkę?  Dwa razy dziennie po 15 minut wystarczy. Wspólnie spędzony na zabawie czas nie tylko wzmocni waszą więź, ale będzie mieć dobroczynny wpływ na kondycję zarówno fizyczną, jak i psychiczną twojego kota. Możesz też zbudować mruczkowi jego własny kicioland, urozmaicić pionową przestrzeń w domu, żeby kot mógł się wspinać i po niej skakać czy choćby porozstawiać kartony – ogranicza cię tylko chęć i wyobraźnia.  

Są też koty, które ze wszystkich zabaw na świecie preferują… jedzenie. I na nie jest sposób. Poukrywaj smaczki w całym mieszkaniu. Kot z pewnością zwęszy ich zapach, a takie poszukiwanie łakoci to też dobry trening. Możesz też kupić kotu specjalną kulę, którą napełnia się kocimi chrupkami. Podczas zabawy kulą jedzenie wypada, więc kot nie tylko ma motywację do zabawy, ale i sporo satysfakcji. Pamiętaj tylko, że jedzenie podawane w ten sposób to wciąż jedzenie, które ma kalorie, dlatego pilnuj, aby nie była to dodatkowa porcja jedzenia, a np. jeden z zaplanowanych posiłków.

Dobierz odpowiednią karmę

Na różnych etapach życia kot potrzebuje innych rodzajów karmy, więc jeśli “od zawsze” kupujesz kotu to samo – pora sprawdzić, czy karma dostosowana jest do wieku i aktywności mruczka. Młodsze koty potrzebują znacznie więcej energii niż te dorosłe. Inne zapotrzebowanie mają też koty wychodzące, a inne kanapowe mruczki. To samo tyczy się kotów po sterylizacji.

Aby uniknąć nadwagi, warto karmić mruczka jedzeniem dostosowanym do nieco niższych potrzeb energetycznych, takim jak Bozita Indoor & Sterilised z reniferem. Dzięki obniżonej kaloryczności to dobry wybór również dla kotów starszych lub takich, które już zgromadziły zbędny tłuszczyk. Z pewnością żaden kot jej się nie oprze! Dodatek świeżego renifera i kurczaka sprawia, że karma jest lekkostrawna, a koty wprost przepadają za jej smakiem. Karma zawiera też prebiotyczne włókna, które korzystnie wpływają na funkcjonowanie mikrobiomu jelitowego. Bozita Indoor & Sterilised z reniferem ma jeszcze jeden plus – to karma bezzbożowa, a więc w swoim składzie nie ma zbędnych zapychaczy, a tylko składniki, które służą zdrowemu żywieniu kota. 

Jeśli jednak przegapiłeś TEN moment i mruczek znacząco się zaokrąglił, nie martw się – na rynku dostępnych jest wiele karm dedykowanych kotom z nadwagą. Dobry wybór to bezzbożowa karma Bozita Diet & Stomach z łosiem. Ma niski poziom energii i tylko 10% zawartości tłuszczu, a więc ta pełnoporcjowa karma sprawdzi się w żywieniu kotów mniej aktywnych lub z tych z nadwagą. Poza tym dodatek świeżego łosia jest dla kota nie tylko źródłem unikatowego białka i prozdrowotnych kwasów omega-3 i -6, ale też wpływa na strawność karmy. Dobrze sprawdzi się więc w żywieniu mruczków o wrażliwych żołądkach.

Co jeszcze można zrobić, aby uniknąć nadwagi u kota? 

Nie przekarmiaj kota, nie częstuj go jedzeniem ze stołu i waż go regularnie. Kot o właściwej masie ciała jest zwinniejszy i szczęśliwszy od swojego otyłego kolegi. A do tego cieszy się dłuższym życiem! To wystarczający powód, aby zawalczyć o zdrowie mruczka, prawda? 

Artykuł sponsorowany