04.02.2025
Jak wspierać bezdomne i wolno żyjące koty zimą? Sprawdź, co możesz zrobić!
Marianna Adamska
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zima to okres szczególnie trudny dla bezdomnych zwierząt, zwłaszcza dla kotów, które zmagają się z ekstremalnymi warunkami atmosferycznymi. Wiele na to możemy jednak poradzić my, ludzie. Sprawdźmy, z jakimi problemami bezdomne koty muszą się zmagać podczas mroźnych miesięcy i jak możemy im pomóc.
fot. Shutterstock
Podczas gdy większość z nas cieszy się zimową aurą w ciepłych domach, dla bezdomnych kotów okres ten oznacza walkę o przetrwanie. I nie chodzi tylko o nieprzyjemne doznania, ale również poważne zagrożenia zdrowia i życia, takie jak hipotermia, głód i choroby, z jakimi stykają się te zwierzęta. Co możemy zrobić, aby je wesprzeć w mądry i zrównoważony sposób?
Daj ciepłe schronienie
Jedną z dobrych praktyk, które rekomenduje się coraz większej liczbie spółdzielni mieszkaniowych, jest udostępnianie piwnicy kotom bezdomnym zimą. Oczywiście rodzi to trochę problemów, związanych np. z wyższymi kosztami eksploatacji czy obawą przed zabrudzeniami powodowanymi przez koty. Jest na to jednak kilka rozwiązań.
Przede wszystkim można zamontować w okienkach piwniczych specjalne budki. Sprawiają one, że koty bezdomne zimą nie przechodzą w głąb piwnicy, a zatrzymują się w nich. Z jednej strony powoduje to mniejsze straty ciepła dla budynku; z drugiej sprawia, że mruczki mają cieplej niż na dworze. Wystarczy chcieć się porozumieć z mieszkańcami, aby stworzyć rozwiązanie, które będzie satysfakcjonowało obie strony!
Budki dla kotów
Alternatywą dla okienek piwniczych tam, gdzie ich otwarcie nie jest możliwe, są zwykle budki. Mogą być zbudowane ze sklejki, drewna – w tych dwóch przypadkach powinny być dodatkowo ocieplone – lub samego styropianu. Możemy zrobić je samodzielnie albo kupić gotowe modele. W tej kwestii organizacje takie jak TOZ mogą stanowić wsparcie, jeśli chodzi o przygotowanie takich miejsc.
Rozsądne dokarmianie kotów
Na początek warto zaznaczyć, że raz rozpoczęte dokarmianie kotów bezdomnych zimą powinniśmy kontynuować przez cały okres chłodów, a najlepiej – przez cały rok. Koty przyzwyczają się do lokalizacji stołówki i pory posiłków, dlatego ważne jest, aby ich nie zawieść. To mogłoby się skończyć kocią tragedią.
Jeśli karmimy mokrą karmą, jedzenie wystawiane zimą powinno być lekko podgrzane. Warto poczekać, aż koty je zjedzą, a następnie od razu sprzątnąć. Jeśli zostawiamy suchą karmę, zabezpieczmy ją tak, aby do wnętrza miski nie padał np. śnieg. Wymieniajmy też karmę codziennie, dbając o to, aby się nie psuła. W przeciwnym razie koty mogą się pochorować, co oznacza dodatkowe koszty.
Jeśli kotów jest dużo, a innych karmicieli w danym obszarze nie ma, możemy ubiegać się w urzędzie, np. miasta czy gminy, o przekazanie karmy do dokarmiania zwierząt. Uważajmy jednak na jej jakość – nieprawidłowe pożywienie może bardziej zaszkodzić niż pomóc.
Bezdomne koty wolno żyjące zimą – jak im nie pomagać?
Warto wiedzieć też, w jaki sposób nie pomagać kotom bezdomnym zimą. Nie każdy kot, który się błąka, jest z definicji bezdomny i wymaga odłowienia przez schronisko. Koty wolno żyjące są objęte prawną opieką i ich złapanie może być tylko tymczasowe, np. w celu udzielenia pomocy weterynaryjnej. Warto więc stworzyć kotu, zwłaszcza półdzikiemu, dokładnie takie warunki, aby był bezpieczny, bez konieczności przenoszenia go ze środowiska, w którym bytuje.
Artykuł powstał we współpracy z Towarzystwem Opieki nad Zwierzętami w Polsce.
Zobacz powiązane artykuły
24.04.2025
Dlaczego kotka przynajmniej raz przenosi młode do nowego gniazda?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Koty mają wiele tajemnic, ale niektóre z nich jesteśmy w stanie odkryć. Dowiedz się, co kieruje kotkami, które przenoszą swoje gniazdo!
undefined
21.04.2025
Jakie zapachy lubią koty?
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Choć powiadają, że to psy najlepiej „pracują nosem”, mruczki także nieźle radzą sobie z wykorzystywaniem zmysłu powonienia. Jakie zapachy lubią koty? Sprawdź!
undefined
16.04.2025
Jak zawołać kota w innych językach?
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jesteś w Grecji, Hiszpanii, a może we Włoszech. Dostrzegasz kota, wołasz „kici kici”, a on nic! Czyżby nie rozumiał? Pomoże ci ściągawka zagranicznego „kiciania”.
undefined