26.07.2018
Twój kot nie lubi moczyć łapek i boi się wody? Znamy powód!
Joanna Nowakowska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Być może znasz to z własnego doświadczenia: kot uciekający w panice przed wizją mokrej kąpieli. Skąd ten strach?
fot. Shutterstock
Znakomita większość kotów toleruje wodę jedynie w postaci przeznaczonej do picia, ulokowaną bezpiecznie w miseczce, ewentualnie płynącą z kranu i unika kąpieli za wszelką cenę. Większość mruczków boi się wody i – o ile nie ma wyraźnego ku temu powodu, typu mocne zabrudzenie, choroba lub podeszły wiek uniemożliwiające normalną kocią toaletę – nie ma potrzeby zmuszać ich do kąpieli. Ale właściwie dlaczego koty boją się wody?
Dlaczego koty boją się wody? Strach w… posagu
Lęk przed zmoczeniem futerka jest w kotach głęboko zakorzeniony, bo uwarunkowany przeszłością. I to nie jednostkową przeszłością danego osobnika, ale pamięcią gatunkową.
Krótko mówiąc: strach przed wodą dzisiejsze koty odziedziczyły po swoim dzikim przodku, kocie nubijskim. Tak twierdzi specjalista od kociej psychiki i behawioru, dr John Bradshaw, autor książki „Cat Sense”.
Koty domowe są potomkami arabskich dzikich kotów. Ich przodkowie żyli na obszarze, gdzie było niewiele dużych zbiorników wodnych. Nie miały potrzeby, aby uczyć się pływać.
Na koci rozum
Według Bradshawa, kocie futro, które jest w naturalny sposób pokryte tłustawą, ochronną wydzieliną, schnie dość długo, a schnąc – traci ciepło. Wilgoć i chłód to dwie rzeczy, które są bardzo niekomfortowe. Jest jeszcze trzecia – utrata zwinności i ociężałość w wodzie, wprowadzająca zwierzę w stan poczucia zagrożenia i braku kontroli nad sytuacją.
Mimo to jest jeden gatunek współczesnych kotowatych, który uwielbia wodne kąpiele. To tygrys – mistrz pływania. Traktuje wodę jako świetne miejsce do zabaw i wygodny sposób pokonywania kilometrów.
Jest też jedna z ras domowych mruczków znana z upodobania do pływania – turecki van.
Zapewne w waszym otoczeniu również znajdzie się co najmniej jeden kot, który nie ma nic przeciwko zamoczeniu futerka.
We wszystkich tych przypadkach znajdziecie dwie wspólne cechy:
- bliskość wody,
- tygrys, turecki van i inne hydrofilne koty, przeszły w okresie dzieciństwa etap zaprzyjaźniania z wodą – pomagały im w tym albo ich matki, albo ludzcy opiekunowie.
Fascynacja płynącą wodą
Być może znacie z doświadczenia lub widzieliście na filmikach kocią fascynację wodą wypływającą z kranu? Nie ma to nic wspólnego z lubieniem wody jako takiej. Próbując „złapać” wodę łapką lub pyszczkiem, kot w istocie rzeczy nie zamierza się jej napić, lecz na nią poluje. Szumiący, połyskujący strumień cieczy kojarzy mu się z uciekającą ofiarą, wyzwalając instynkt łowiecki.
Czy wasze koty boją się wody? A może wręcz przeciwnie – nie mają nic przeciwko kąpieli od czasu do czasu? Dajcie znać w komentarzach!
Zobacz powiązane artykuły
24.04.2025
Dlaczego kotka przynajmniej raz przenosi młode do nowego gniazda?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Koty mają wiele tajemnic, ale niektóre z nich jesteśmy w stanie odkryć. Dowiedz się, co kieruje kotkami, które przenoszą swoje gniazdo!
undefined
21.04.2025
Jakie zapachy lubią koty?
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Choć powiadają, że to psy najlepiej „pracują nosem”, mruczki także nieźle radzą sobie z wykorzystywaniem zmysłu powonienia. Jakie zapachy lubią koty? Sprawdź!
undefined
16.04.2025
Jak zawołać kota w innych językach?
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jesteś w Grecji, Hiszpanii, a może we Włoszech. Dostrzegasz kota, wołasz „kici kici”, a on nic! Czyżby nie rozumiał? Pomoże ci ściągawka zagranicznego „kiciania”.
undefined