03.03.2020
Kot przejechał ponad 200 km wewnątrz silnika
Julia Dzierżak
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Na postoju usłyszeli miauczenie dobywające się spod maski. Znaleźli tam… małego kotka!
fot. Shutterstock
Kot pod maską samochodu to dość częste zjawisko. Zmarznięte bezdomniaki szukają tam odrobiny ciepła w zimowe noce. Niestety, nierzadko dochodzi do tragedii. Na szczęście z roku na rok coraz więcej osób jest świadomych, jak ważne jest jest kilkukrotne stuknięcie w maskę, pod którą mógł znaleźć schronienie zmarznięty mruczek. Dla niektórych jest to wręcz rutyna.
Mimo to, w brytyjskim Brimingham pewien mały kociak nie zdołał wydostać się z wnętrza auta. Niezauważony przez nikogo kot pod maską przejechał ponad 200 km do Londynu.
Jak został odkryty kot pod maską?
Kiedy kierowca auta zatrzymał się na postój, usłyszał ciche pomiaukiwanie. Szybko zrozumiał, co to oznacza. Niezwłocznie otworzył klapę, a widok, który ukazał się oczom jego i świadków, chwytał za serce.
Kiedy maska została otwarta, biedny kociak siedział w komorze silnika – tak na podstawie rozmów ze świadkami, sytuację relacjonuje wolontariuszka.
Całe szczęście kociak nie zablokował się między częściami auta. Przy pierwszej okazji, przerażony, próbował uciec. Jeden ze świadków szybko go złapał i zabrał do swojego mieszkania w dzień Bożego Narodzenia. Można powiedzieć, że ten mruczek dostał na święta najcenniejszy prezent – życie…
Happy end? Nie do końca…
Łaciata podróżniczka wyszła z tej sytuacji bez szwanku, ale niestety nie wiadomo, kim są jej opiekunowie. Zadanie jest tym trudniejsze, że właściciel samochodu, w którym ją znaleziono, szybko odjechał, nie informując nawet, z jakiego miejsca w Brimingham wyruszył… Co więcej, kotka nie jest zaczipowana.
Jeśli nie uda się ustalić, kto jest jej opiekunem, najprawdopodobniej zostanie przekazana do adopcji. Szczęście w nieszczęściu, że przebywa teraz pod troskliwą opieką odpowiednich służb i cierpliwie czeka na dalszy rozwój wydarzeń.
Zima – najgorszy czas dla kociaków
Zimowy okres przynosi czworonogom wiele trudności. Często szukają ciepła właśnie pod maskami samochodów. Niestety, miewa to tragiczne skutki. Ale to nie jedyny koci problem. O tym, jak możesz pomóc kotom przetrwać i znaleźć bezpieczne schronienie w tym trudnym okresie, przeczytaj w naszych artykułach:
Źródło: www.independent.co.uk. | Zdjęcia: www.facebook.com
Zobacz powiązane artykuły
02.10.2025
Leszno: wandal zniszczył kocie budki. „To cios dla bezdomnych zwierząt”
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
W jednym z ogrodów działkowych w Lesznie doszło do aktów wandalizmu: ktoś zniszczył kocie budki, które od lat służyły jako tymczasowe schronienie dla kotów wolno żyjących. Sprawa wywołała oburzenie lokalnej społeczności i wolontariuszy, którzy apelują o pomoc i czujność mieszkańców.
undefined
01.10.2025
Weekend Adopcji Mars i TOZ: adopcja zwierzaka może zmienić dwa życia
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Czy jeden gest może odmienić dwa życia naraz? Tak – i najlepszym dowodem jest adopcja ze schroniska. Już 3–5 października w Celestynowie, Wrocławiu, Słupsku i Zabrzu odbędzie się Weekend Adopcji Mars i Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce (TOZ). To wydarzenie, które ma przypomnieć, że koty i psy nie tylko potrzebują domów – one także zmieniają życie swoich opiekunów.
undefined
08.08.2025
Kot z charakterem, czyli dzień w „Kocim Mrraju”! Co wydarzyło się na niezwykłym evencie?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Warszawa na chwilę zamieniła się w krainę szczęśliwych mruczków. Przed wejściem do CH Westfield Arkadia pojawiła się przestrzeń, w której to koty - a właściwie ich osobowości - grały główną rolę. Strefa WHISKAS® „Koci Mrraj” przyciągnęła dziesiątki opiekunów, którzy chcieli lepiej zrozumieć swoich pupili.
undefined