Koty pomagające opiekunom w codziennych obowiązkach
1. Bez pracy nie ma kołaczy!
Ten mruczek doskonale wie, że praca popłaca, dlatego pomaga swojemu właścicielowi, gdy ten pracuje zdalnie na laptopie. „Może trochę się powyciągam, to zrobi sobie chwilę przerwy na podrapanie mnie po brzuszku” – myśli pracowity kot. Generalnie pupil jest ekspertem od przypominania o zasłużonych przerwach. To jego główna funkcja.
2. Kontroler prania
Ten kot natomiast dobrał się do kosza na brudy i widać, że nie spocznie dopóki nie skontroluje całej jego zawartości. „Ja bardzo chętnie popilnuję tych brudnych ubrań do prania i ocenię, co trzeba wrzucić do pralki, a co nie”…
3. Profesjonalny ogrodnik
Za to tutaj ogrodnik dba o wdzięki rośliny balkonowej i nie pozwoli, by coś jej się stało. „No przecież trzeba ją zasłonić, żeby nie padła od nadmiaru światła słonecznego”. Ten kot wie co robi… Widzieliście kiedyś tak zaangażowanego ogrodnika, który tak się poświęcił, że aż wszedł do doniczki, gdy troszczył się o kwiatka? No właśnie! Mruczek na tym stanowisku nie ma sobie równych.
4. Kucharz znamienity
Ten mruczek wie, że najbardziej uczęszczanym miejscem w domu powinna być kuchnia. Patrząc na gotującego opiekuna, uczy się, co i jak, i już za jakiś czas zostanie fantastycznym szefem kuchni w kocim świecie. Może marzy o własnej restauracji słynącej ze specjałów z tuńczyka. Nie śmiejcie się! Być może kiedyś ten lokal dostanie kocią gwiazdkę Michelin… Pożyjemy, zobaczymy! W każdym razie – mruczek nie traci czasu i dąży do spełnienia swoich kulinarnych marzeń.
5. Pomagier kuchenny
Jedni gotują, a inni po nich sprzątają… Taka rola przypadła temu mruczkowi, który pomaga swojemu opiekunowi wysprzątać kuchnię. Ten koci pracownik potrafi nawet zamknąć szufladę. Żadne opróżnianie zmywarki nie jest mu straszne! Później wszystko ładnie pochowa na swoje miejsce. Na poniższym filmiku słychać, że koci pomagier bardzo słucha się szefa i bez wahania wykonuje jego polecenia.
6. Pomocnik sypialniany
Czy kiedyś widzieliście lepiej pościelone łóżko? Ten biało-czarny mruczek wziął poranną kąpiel za pomocą języczka, a potem oddał się czynności ścielenia łóżka… Co za samowystarczalny kot! Ścielenie łóżka to połączenie przyjemnego z pożytecznym. Przecież zabawowe rzucanie się na rogi kołdry to najlepszy sposób na ostateczne przyklepanie rozkładanej przez opiekuna pościeli.
7. Zamiennik zmywarki
Temu opiekunowi nie jest potrzebna zmywarka, gdyż jego dwa syjamczyki wszystkim się zajmą. Właśnie z wielką dokładnością wylizały talerz po swojej mokrej karmie bądź po jakimś przeznaczonym dla nich mięsku. Mmm… palce (a raczej: miskę) lizać!
