5 ulubionych kocich zabaw

Bez względu na to, czy twój kot preferuje zabawy przypominające klasyczne polowanie, czy zwykłą pogoń, pewne jest to, że lubi się się bawić. Co więcej, aby mruczek był szczęśliwy, zdrowy i nie popadł w letarg, powinien bawić się codziennie – najlepiej w towarzystwie opiekuna 😉 Oto 5 ulubionych kocich zabaw.

Polowanie na „ofiarę”

Czy jest jakiś kot, który przejdzie obojętnie obok poruszającej się zabawki na sznurku, np. wędce z piórkami? Ta forma zabawy budzi w kocie uśpione instynkty – mruczek z natury kocha zabawy, które do złudzenia przypominają polowanie.

Mruczkowi trudno zignorować przemieszczającą się po podłodze, oparciu kanapy czy krześle zabawkę, która jest dla niego niczym uciekająca przed nim ofiara – koniecznie musi ją upolować. Ta forma zabawy stymuluje u kotów ich drapieżną naturę, która obejmuje cykl: prześladowanie, skakanie, upolowanie, a ostatecznie i skonsumowanie zdobyczy. Pamiętaj, by od czasu do czasu pozwolić kotu złapać zabawkę, aby nie czuł się sfrustrowany.

Byle jak najwyżej

Koty uwielbiają mieć dostęp do wysokich punktów obserwacyjnych. Między innymi z tych powodów drapak w kocim domu jest niezbędnym elementem wyposażenia. Niektóre kocięta trenują wspinaczki po nogach opiekuna.

Koty posiadają instynkt wspinania się po pionowych przestrzeniach. Jest to związane z tym, że w naturalnym środowisku mruczki są nie tylko drapieżnikami, ale mogą również być ofiarami. Przebywanie na takim punkcie widokowym daje kotu poczucie bezpieczeństwa.

Co możesz zrobić dla pupila? Rozbuduj pionową przestrzeń. Możesz stworzyć dla niego kocią autostradę czy wykorzystać meble, które już masz – pościągaj z wyższych półek przedmioty, postaw tam kartony, a zobaczysz, że twój mruczek z przyjemnością będzie się wspinał. Możliwości jest naprawdę wiele 😉

Jedzenie w zgodzie z naturą

Cóż, nie tylko ludzie potrafią zajadać nudę, koty również. Wbrew pozorom koty wolą zapracować sobie na jedzenie. Jak już wiesz, mruczki lubią polować, dlatego daj kotu możliwość „upolowania” swojego posiłku. Możesz wykorzystać do tego zabawkę „kulę-smakulę” czy specjalną miskę z labiryntem. Chowaj jedzenie w różnych zakamarkach i niech kot wykorzysta potęgę swojego węchu, by je odnaleźć. „Jedzeniowe puzzle” idealnie wpisują się w kocią naturę.

Mój ci on

Są koty, które bardzo lubią zmagać się z zabawkami – a niekiedy i dłońmi opiekuna – tak, jakby to robiły, gdyby złapały swoją ofiarę czy bawiły się z innym kotem. Kocięta bardzo często kopią tylnymi łapkami podczas igraszek z rodzeństwem – w ten sposób sprawdzają nie tylko swoje umiejętności, ale też dowiadują się, jak daleko mogą się posunąć.

Nie pozwalaj jednak kotu łapać twoich rąk. Zamiast tego zaoferuj mu wypchaną maskotkę (wielkości kota), której będzie mógł użyć jako swojego „zapaśnika”.

Kradzione jest najlepsze!

Cóż, większość z nas ma w domu kociego kleptomana. Koty lubią się bawić skradzionymi rzeczami, które należą do opiekuna. Najczęściej są to długopisy, gumki do włosów lub recepturki, patyczki kosmetyczne czy inne artykuły gospodarstwa domowego. Zdaniem kota wszystkie te rzeczy nadają się idealnie do zabawy. Jeśli zauważysz, że twój mruczek się nimi bawi, zanim pozwolisz mu na kontynuację, upewnij się, że nie stwarzają one dla niego żadnego zagrożenia.