Aktualności
12 stycznia 2022 4 minuty czytania

Zagrożenie dla kotów na ogródkach działkowych. Ktoś rozstawia wnyki, uważaj!

Cierpią nie tylko zwierzęta dzikie, lecz także koty bezdomne i wychodzące. Pułapki mogą zagrażać ich życiu. Kto rozstawia wnyki na ogródkach działkowych w Poznaniu i skazuje zwierzęta na niewyobrażalne cierpienie?

wnyki na ogródkach działkowych

Życie w mieście dla wielu kotów jest walką o pożywienie, bezpieczne schronienie, a także o przetrwanie. Nie wszystkim bowiem leży na sercu dobro tych zwierząt. Są tacy, co dokarmiają wolno żyjące mruczki, a w razie potrzeby wyłapują i zabierają je do lecznicy weterynaryjnej. Często też niestety zdarzają się ludzie, którzy za wszelką cenę chcą się pozbyć kotów i zostawiają na nie okrutne pułapki, jak pokruszone szkło w pożywieniu. Na ogródkach działkowych coraz częściej można natknąć się na porozstawiane wnyki. Zagrożone są nie tylko koty wolno żyjące, lecz także wychodzące koty domowe.

Przypominamy, że zgodnie z obowiązującym prawem rozstawianie pułapek jest zabronione. Dotyczy to także własnych posesji. Za taki czyn grozi do 5 lat więzienia.

Wnyki na ogródkach działkowych

Pułapki są zagrożeniem dla wszystkich dziko żyjących zwierząt. Najczęściej ofiarami są jednak koty działkowe. Choć jeden z ostatnich przypadków w Poznaniu pokazuje, że wnyki są też realnym zagrożeniem dla wychodzących kotów domowych. Problem okrutnych pułapek, które doprowadzają do poważnych uszkodzeń na ciele zwierzęcia, a niekiedy i skazują na śmierć w niewyobrażalnych cierpieniach, co chwila powraca w mediach.

Na początku stycznia na jednej z facebookowych grup mieszkanka Poznania opublikowała emocjonalny wpis. Ostrzega w nim, że na działce ROD Koninko porozstawiano wnyki, a jej kotu cudem udało się z nich wydostać. 

Działają jak szubienica

Kot szamotał się, by uwolnić się z pułapki. Poważnie poraniony mruczek ostatkiem sił wrócił do domu. Jak pisze jego opiekunka, walcząc z ostrym drutem, zerwał sobie z łapki całą skórę, mięśnie i ścięgna. W związku z tymi obrażeniami musiał przejść natychmiastową i długą operację. 

Pilne ogłoszenie kierowane do sk****ela, wyrzutka społecznego, który na swojej działce ROD Koninko rozstawił wnyki na zwierzęta, w które wpadł nasz kotek. W wielkim bólu i cierpienia udało mu się wydostać. Zerwał sobie całą skórę, mięśnie i ścięgna z nogi. Ledwo żywy przyczołgał się do domu. Przeszedł długą operację ratującą życie, a teraz czeka go bardzo długa i bolesna rehabilitacja – napisała pani Zuzanna, nie mogąc pogodzić się z losem, jaki spotkał jej ukochane zwierzę. – Jeśli to czytasz g***u, przez którego niewinne zwierzę tak cierpi, pamiętaj, że karma wraca i kiedyś sam wypadniesz w swoje sidła.

kot po operacji

Niestety o takich przypadkach słyszy się coraz częściej. W Piotrkowie Trybunalskim – również na działkach ROD – ostry drut niemal nie przeciął kotu miednicy. Jeśli masz wątpliwości, czy wypuszczać mruczka na dwór, koniecznie zapoznaj się z tym artykułem: „Kot wychodzący czy niewychodzący?”!

MAMY DLA CIEBIE PREZENT! Zapisz się do newslettera Koty.pl i już teraz odbierz za darmo e-book „Poznaj całą prawdę o kotach”

źródła: www.facebook.com/groups/poznanzwierzetom, epoznan.pl

Interesuje Cię ta tematyka?

kot w kontenerze na elektrosmieci
Aktualności

Kot w kontenerze na elektrośmieci. Straż miejska była na posterunku!

mężczyzna znęcał się nad kotem
Aktualności

Bestialsko zabił kilkumiesięcznego kotka. Mężczyzna odpowie przed sądem

Dom Kota
Aktualności

Dom Kota – nowy wymiar schroniska

Magdalena Olesińska

Magdalena Olesińska

Czytaj więcej
Udostępnij:
Data pierwszej publikacji: 12 stycznia 2022

Newsletter

Chcesz otrzymywać wyjątkowe porady, newsy i historie na maila? Zapisz się na newsletter! (psst… mogą pojawić się też kody rabatowe)

Zapisz się!

Chcesz otrzymywać wyjątkowe porady, newsy i historie na maila? Zapisz się na newsletter! (psst… mogą pojawić się też kody robatowe)