Aktualności
5 marca 2017 3 minuty czytania

Zakaz wstępu dla kotów i psów

Już wkrótce w polskich oborach i chlewniach nie będzie można spotkać kotów ani psów.

Koty.pl
Koty.pl
Udostępnij:
kot wchodzi na płot

To jeden z punktów proponowanego  przez ministra rolnictwa i rozwoju wsi rozporządzenia w sprawie wymagań weterynaryjnych. Obowiązkowa byłaby też rejestracja wejść i wyjść. I to niezależnie od wielkości gospodarstwa i jego charakteru.

Jak podaje Polsatnews.pl, według nowego rozporządzenia, jeżeli zwierzę domowe mimo wszystko dostanie się do miejsca przebywania bydła i trzody chlewnej, jego właścicielowi grozi np. utrata rolniczych dopłat. Każdy gospodarz będzie musiał – jeżeli wejdą w życie przepisy proponowane przez ministerstwo rolnictwa – prowadzić rejestr osób wchodzących do zabudowań hodowlanych.

Sprawa wydaje się  absurdalna, ponieważ zwierzęta hodowlane często wychodzą na zewnątrz, aby się wypasać. Wiele ze zwierząt przetrzymywanych jest w budynkach z otwartymi oknami, przez które mogą dostać się do środka dzikie ptaki. Koty na wsi wykorzystywane są od zawsze jako naturalna ochrona przed gryzoniami, także w budynkach ze zwierzętami hodowlanymi.

Rozporządzenie ma to zmienić.

W myśl projektu, zwierzęta hodowlane mogłyby przebywać wyłącznie w takich budynkach, które będą skutecznie chronione przed dostępem innych zwierząt domowych, np. psów i kotów.

Rolnicy nie chcą też podlegać innemu przepisowi, zakładającemu obowiązek każdorazowego rejestrowania w specjalnej księdze ewidencyjnej wejść i wyjść z obory. Nad każdym obiektem hodowlanym musiałaby się znaleźć tablica informacyjna: „Osobom nieupoważnionym wstęp wzbroniony”.

Krajowa Rada Izb Rolniczych, która dostała projekt rozporządzenia do zaopiniowania, nie zostawiła na nim suchej nitki.

„Wątpliwości samorządu rolniczego dotyczą przepisu w ustępie 2 §1 projektu rozporządzenia, który stanowi o obowiązku prowadzenia szczególnej ewidencji wjazdów i wyjazdów środków transportu oraz osób odwiedzających gospodarstwo” – czytamy w opinii KRIR z 17 lutego.

Zarząd KRIR przyznaje, że nowe przepisy nie stanowiłyby problemu jedynie dla specjalistycznych gospodarstw i wielkotowarowych ferm, „gdyż w większości budynki gospodarcze służące produkcji zwierzęcej są wydzielone z pozostałej części gospodarstwa”.

Zastrzeżenia wniesiono również do wymogów zabezpieczenia budynków gospodarczych przed dostępem kotów i psów utrzymywanych w gospodarstwie.

„W wielu gospodarstwach psy są wykorzystywane, jako psy pasterskie i z racji tego, również poza okresem pastwiskowym powinny mieć codzienny kontakt ze zwierzętami. Natomiast koty jak również, pewne rasy psów przebywając w budynkach gospodarczych z powodzeniem zabezpieczają je przez dostępem gryzoni”.

czarny kot na wsi siedzi przy belce ze słomą

Interesuje Cię ta tematyka?

Aktualności

Kot na służbie

Aktualności

Kot miłośnik horrorów

Bonson wazy połowę mniej
Aktualności

Stał się znany, bo ważył prawie 15 kilogramów. Dziś kot Bronson jest o połowę lżejszy!

Udostępnij:
Data pierwszej publikacji: 5 marca 2017

Newsletter

Chcesz otrzymywać wyjątkowe porady, newsy i historie na maila? Zapisz się na newsletter! (psst… mogą pojawić się też kody rabatowe)

Zapisz się!

Chcesz otrzymywać wyjątkowe porady, newsy i historie na maila? Zapisz się na newsletter! (psst… mogą pojawić się też kody robatowe)