30.01.2022
Bestialsko maltretował kotkę – sadysta usłyszał zarzuty. „Nigdy nie spotkały nas tak tragiczne wydarzenia”
Joanna Żołnierkiewicz
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Niestety, nie brakuje ludzi, dla których największą rozrywką jest znęcanie się nad zwierzętami. Okropnego cierpienia ze strony człowieka doświadczyła kotka Limonka. Kicia była wyrzucana przez okno i podtapiana w wannie. Bestialskie czyny jej oprawcy na szczęście nie uszły mu płazem. Usłyszał zarzuty.
Fot. Fundacja Pomocy Zwierzętom CHATUL/Facebook
Maciej Z. 25 stycznia 2022 roku stanął przed sądem w Bytomiu. Oprawca dopuścił się niewyobrażalnych czynów w stosunku do kota. Młody mruczek przeszedł przez niego przez piekło.
Kotka Limonka przeszła gehennę – groziła jej utrata wzroku
Nic nie wskazywało na tak drastyczne wydarzenia. Limonka była przyjazną, śliczną i bardzo ufną kotką. Była podopieczną Fundacji Pomocy Zwierzętom CHATUL. W listopadzie 2019 została adoptowana przez Patrycję D. Wydawało się, że znalazła szczęśliwy i ciepły dom… Los nie szczędził jej jednak cierpień. Horror w życiu mruczki zgotował partner kobiety – opiekunki kotki – Maciej Z. Mężczyzna dosłownie katował zwierzę. Między innymi podtapiał kotkę w wannie, wsadzał jej pyszczek w jej odchody czy wyrzucał ją przez okno z mieszkania… Do tego rzucał zwierzęciem i uderzał jego głowę.
W styczniu 2021 roku Fundacja Pomocy Zwierzętom CHATUL dowiedziała się o piekle, jakie przeżywała Limonka. Udało się uratować kotkę z rąk oprawcy. Po interwencji policji trafiła ona do przychodni weterynaryjnej, gdzie objęto ją wymagającą opieka. Jak doniósł lekarz weterynarii, który zajął się biedną Limonką, było ona w agonalnym stanie – zaledwie niewiele dzieliło ją od śmierci. Kotka przez tak liczne okrucieństwa ze strony partnera opiekunki doznała ogromnych obrażeń ciała – obrzęku twarzoczaszki, wylewów krwotocznych w gałkach ocznych i rany ciętej w języku. Wpadła w hipotermię. Dramat mruczącego czworonoga trwał ponad rok.
Zwierzę w stanie krytycznym z objawami wstrząsu pourazowego. Obniżona temperatura ciała (poniżej 34 st.), krótki, płytki oddech, błony śluzowe blade. Kotka zalega w pozycji bocznej. Silny obrzęk twarzoczaszki, krwawe wylewy w przednich komorach oczu. Rana cięta na języku, najprawdopodobniej w wyniku przygryzienia. Źrenice niereagujące na światło, nierównomiernie rozszerzone. Osłabione czucie powierzchowne i głębokie w kończynach. (…) Krwiomocz, odma płucna – relacjonował weterynarz.
Kotkę ratowano przez około 5 godzin, a jej stan wciąż zagrażał jej życiu. Na szczęście leczenie przynosi dobre prognozy. Obecnie Limonka widzi, jej samopoczucie uległo znaczącej poprawie. Trafiła do ciepłego domu wolontariuszki fundacji, u której pozostanie już na zawsze. Jest szczęśliwa i kocha swoją nową opiekunkę.
Maciej Z. bestialsko maltretował kotkę – dostał wyrok za znęcanie się nad zwierzęciem
Według fundacji Maciej Z. razem z Patrycją S. sprawiali wrażenie dobrych i odpowiedzialnych ludzi. Zanim zaadoptowali Limonkę, mieli już jedno zwierzę – golden retrievera. Rzeczywistość jednak zweryfikowała charakter mężczyzny. Szkoda, że kosztem zdrowia niewinnego kota. Fundacja Pomocy Zwierzętom CHATUL nie pozostała obojętna na sprawę maltretowania Limonki. Domagała się kary minimum 2 lat pozbawienia wolności dla oprawcy oraz zakazu posiadania przez niego jakichkolwiek zwierząt przez 10 lat. Fundacja zatrudniła w tym celu prawników, jednak nie ukrywa, że prosi innych o wsparcie na pokrycie kosztów prawniczych – ponad 7 tysięcy złotych. Stworzyła w tym celu specjalną zrzutkę: Skatowana Limonka.
Oskarżony Maciej Z. stanął 25 stycznia 2022 roku przed sądem. Sprawa odbyła się w Sądzie Rejonowym w Bytomiu. Organ uznał mężczyznę za winnego zarzucanych mu czynów i wydał oprawcy karę:
- 3 miesięcy pozbawienia wolności;
- 1 roku i 4 miesiący ograniczenia wolności i nieodpłatnej pracy pod kontrolą na cele społeczne – 30h miesięcznie;
- zakazu posiadania jakichkolwiek zwierząt przez 4 lata;
- wpłacenia na rzecz fundacji CHANTAL 3000 zł.
Wyrok nie jest jeszcze prawomocny. Fundacja planuje złożenie apelacji, jeśli będzie to konieczne. Czy za takie okrucieństwa wobec zwierząt kara jest wymierna i słuszna? Jesteśmy ciekawi waszych opinii.
Zapisz się do newslettera Koty.pl i otrzymuj ciekawe treści przed innymi!
źródło: Fundacja Pomocy Zwierzętom CHANTAL/Facebook
Polecane przez redakcję
Reklama
Była redaktor prowadząca portali Psy.pl i Koty.pl. Prywatnie opiekunka dwóch nierasowych kotek – Furii i Luny.
Polecane przez redakcję
Reklama
Zobacz powiązane artykuły
08.12.2023
Serwal uciekł z domu pod Bydgoszczą. Błąkał się na wolności przez trzy dni!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Udomowiony serwal uciekł z domu pod Bydgoszczą. Kot o imieniu Pimpek biegał na wolności przez trzy dni. Sprawdźmy, jak wyglądały poszukiwania serwala.
undefined
29.11.2023
San Juan nie dla kotów – są niezgodne z krajobrazem kulturowym
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Od dobrych kilku lat przemykają brukowanymi uliczkami historycznej dzielnicy Portoryko. Od czasu do czasu dają się pogłaskać turystom czy zrobić sobie zdjęcia. Nie wszyscy są jednak ich zwolennikami.
undefined
24.11.2023
Po raz pierwszy sklonowano kota przy użyciu wyłącznie chińskiego sprzętu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Kot został sklonowany przy użyciu wyłącznie chińskich narzędzi. Chiny osiągnęły zatem samowystarczalność, jeśli chodzi o przeprowadzanie procesu klonowania... Co z tego wyniknie?
undefined