15.01.2020

Kot Leif wrócił do domu po 14 latach, by umrzeć w otoczeniu rodziny

null

Magdalena Olesińska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Był z nimi od roku, gdy nagle przepadł… Kot Leif po 14 latach ponownie spotkał się z opiekunami, aby w ich otoczeniu spędzić swoje ostatnie dni.

fot. https://www.facebook.com/Tierschutzverein-Seligenstadt-und-Umgebung-210777595610302/

Tak wiele pytań pozostawi bez odpowiedzi, a do opowiedzenia ma na pewno wiele. Kot Leif wrócił bowiem do domu aż po 14 latach, by pod koniec swojej drogi ponownie połączyć się ze swoją rodziną. Co przez ten czas działo się z mruczkiem? Niestety to wie tylko Leif, który tajemnicę o swoich przygodach zabrał za Tęczowy Most.

Kot Leif wrócił do domu po 14 latach!

Poczciwy pręgusek zniknął z domu w 2005 roku, tuż po Bożym Narodzeniu. Ze swoimi opiekunami spędził tylko rok i nagle przepadł bez śladu. Rodzina kota przez długi czas szukała pupila, aż w końcu straciła nadzieję, że zwierzę jeszcze kiedykolwiek się odnajdzie.

Po 14 latach od zniknięcia pewna para zobaczyła kota na przystanku autobusowym w Froschhausen. Zwierzę było w bardzo złym stanie. Kot wyglądał na wycieńczonego, wygłodniałego i chorego. Para zawiadomiła lokalne schronisko dla zwierząt – Tierschutzverein Seligenstadt und Umgebung. Pracownicy ośrodka zabrali mruczka, by udzielić mu fachowej pomocy. Odkryto, że kot ma na uchu tatuaż, dzięki któremu udało się namierzyć opiekunów zwierzęcia.

Ostatnie chwile z rodziną

Właściciele kota zostali poinformowani o niespodziewanym odnalezieniu pupila. Krótko po świętach przybyli do organizacji, aby odebrać mruczka.

Właściciele ledwo przekroczyli próg drzwi, a Leif skoczył im w ramiona. Cała rodzina bardzo ucieszyła się na widok kota – relacjonuje rzecznik organizacji.

Leif był jednak z rodziną tylko przez tydzień – zmarł 2 stycznia. Rodzina wierzy, że Leif wiedział o tym, że niebawem umrze, dlatego wykorzystał resztki sił, by odnaleźć drogę powrotną do domu. Są wdzięczni parze, która znalazła go na przystanku autobusowym. Dzięki nim mogli spędzić ten ostatni tydzień razem i pożegnać się z przyjacielem.

źródło: ananova.news| zdjęcie główne: facebook.com

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

null
Magdalena Olesińska

Jako redaktorka SEO pragnę przenieść mruczące treści na szczyt internetowej kuwety. O tym, że każde „miau” ma znaczenie, wiem od wąsatej ekspertki – Fiony. Po godzinach buduję świat z Lego, nurkuję w książkach i kołyszę się w rytm życia.

Zobacz powiązane artykuły

27.03.2024

Wyjątkowe wydarzenie w toruńskim ZOO! Na świat przyszły cętkowane kociaki – taraje

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

To prawdziwa sensacja i powód do dumy. W świecie zwierząt właśnie dokonało się coś niezwykłego – na świat przyszły taraje. To ogromny sukces oraz milowy krok w kierunku ochrony tego zagrożonego wyginięciem gatunku. 

Taraje w toruńskim ZOO

undefined

22.03.2024

„To cud, że przeżył”. Kot został wyrzucony na ulicę zaraz po zabiegu kastracji

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Jasio został wykastrowany i tego samego dnia wypuszczony na ulicę. Stan kota wskazywał na to, że nie był nawet do końca wybudzony. Obecnie trwa walka o jego powrót do zdrowia.

kot jaso po kastracji zostal wypuszczony na ulice

undefined

20.03.2024

Interwencja w Fundacji „Toruńska Kocia Straż”. Miasto czasowo odebrało zwierzęta

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Oczom funkcjonariuszy, którzy przyjechali na interwencję do siedziby toruńskiej fundacji, ukazała się scena jak z horroru. Na miejscu znaleziono 37 martwych zwierząt. Jak mogło dojść do takiego zaniedbania? Czy można było temu zapobiec?

interwencja w fundacji Toruńska Kocia Straż

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się