24.09.2021
Kotka odnalazła się 4 lata od zaginięcia. Była setki kilometrów od domu
Pola Bajera
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Kotka zaginęła podczas pobytu na wakacjach w letniej rezydencji we Włoszech. Właściciel szukał jej co roku, ale z marnym skutkiem. Jednak po 4 latach w sprawie nastąpił przełom.
fot. Shutterstock
Kotka mieszkająca na co dzień we Francji zaginęła we Włoszech podczas wakacji w letniej rezydencji, na które zabrał ją właściciel. Wówczas Robert Kolb spędził kilka dni na szukaniu zwierzęcia, jednak ostatecznie poddał się i wrócił do domu bez swej kotki. Każdego lata mężczyzna wznawiał poszukiwania. Na próżno. W tym roku stało się inaczej! Robert dostał telefon, że kotka Minette odnalazła się w innym kraju…
Francja, Włochy i… Szwajcaria
Właściciel kotki Robert Kolb mieszka we Francji, jednak ma także letnią rezydencję we Włoszech i to właśnie tam kotka zaginęła, gdy przebywała z nim na wyjeździe. Minette okazała się wówczas nie do znalezienia i mężczyzna się poddał. Jednak każdego roku próbował na nowo szukać pupila, co w dalszym ciągu nie przynosiło efektów. Gdy już nie wierzył w to, że kiedykolwiek odnajdzie ukochaną Minette, dostał telefon. Powiedziano mu, że kotkę widziano w Szwajcarii. Zwierzę zostało znalezione w tunelu na szwajcarskiej drodze przez 25-letnią kobietę. Mikroczip Minette pozwolił ją zidentyfikować, mimo że znalazła się ponad 300 km od swojego francuskiego domu.
Życie na walizkach
Nie bardzo wiadomo, co kotka Roberta Kolba robiła w ciągu tych 4 lat, które spędziła poza domem. Nie wiemy, czy kotka mieszkała u innych ludzi, ani jak to się stało, że znalazła się w Szwajcarii. Gdy tylko właściciel dostał telefon od Krajowej kartoteki identyfikacji domowych drapieżników, „wsiadł do samochodu i pojechał odebrać kotkę, która natychmiast go rozpoznała”, jak opisują sprawę francuskie media. Oczywiście Minette nie zapomniała o swoim właścicielu i wróciła do domu szczęśliwa.
Czyż to nie cud?
Minette w nieznany sposób przekroczyła granicę, ale po tylu latach poza domem pozostała cała i zdrowa. Na pewno miała wielkie szczęście i trafiła na dobrych ludzi – sama nie przetrwałaby tyle lat w obcym kraju, a nawet krajach (jeśli policzymy Włochy i Szwajcarię). Czemu znalazła się akurat w tunelu na szwajcarskiej drodze? Może świadomie starała się wrócić do swojego domu we Francji? Tak czy inaczej, zakończenie tej historii to naprawdę cud.
Mam na imię Pola. Ukończyłam Filologię Polską na UW, a obecnie kontynuuję ten kierunek na studiach magisterskich. Zaczęłam też drugie studia z Hispanistyki. Uwielbiam zwierzęta, podróże, kuchnie świata i poezję – piszę też swoją własną. Moja ulubiona rasa kota to devon rex.
Zobacz powiązane artykuły
09.04.2024
Bił, topił i wieszał kota na kablu. Sadysta usłyszał wyrok
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
W 2022 roku internetową społecznością wstrząsnął filmik, na którym mieszkaniec Gdyni w bezduszny sposób znęcał się nad kotem. Sprawiedliwość w końcu zwyciężyła, a sprawcę spotkała zasłużona kara.
undefined
04.04.2024
Dzień Zwierząt Bezdomnych – jak wspierać bezdomne koty?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Dzień Bezdomnych Zwierząt to dobra okazja, aby pochylić się nad losem kotów, które nie mają domów. Wiele z nich otacza nasz każdego dnia, choć nawet nie zdajemy sobie z tego sprawy. Jak im pomagać?
undefined
27.03.2024
Wyjątkowe wydarzenie w toruńskim ZOO! Na świat przyszły cętkowane kociaki – taraje
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
To prawdziwa sensacja i powód do dumy. W świecie zwierząt właśnie dokonało się coś niezwykłego – na świat przyszły taraje. To ogromny sukces oraz milowy krok w kierunku ochrony tego zagrożonego wyginięciem gatunku.
undefined