03.06.2020
Galeria malarstwa specjalnie dla ukochanego kota. Czy to sztuka dla sztuki?
Julia Dzierżak
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Czy mruczek może zostać koneserem sztuki? Richard Parker udowadnia, że tak!
fot. Instagram
Koty na obrazach śmieszą nas do łez już od kilku lat. Zapewne nie raz spotkałeś się z kocim Napoleonem Bonaparte, siedzącym na białym, imponującym rumaku. Albo Mona Lisą z kocim pyszczkiem czy Słonecznikami van Gogha, zjadanymi przez niesfornego kociaka. Takie grafiki są częstym motywem na kalendarzach, okładkach zeszytów czy koszulkach. Ale co powiesz na to, że pewna brytyjska para stworzyła całą galerię, dokumentującą koty na obrazach?
Koty na obrazach miały zastąpić kumpli
Brytyjski stand-uper, Jake Lambert i jego dziewczyna Jessica Atkins od kilku lat są właścicielami kota o oryginalnym imieniu Richard Parker. Oprócz nietypowego imienia, Richarda Parkera wyróżnia także jego wygląd. Kociak w wieku sześciu miesięcy stracił oczko po postrzale. To jednak nie przeszkodziło mu w staniu się częścią szczęśliwej rodzinki. Niestety pech kocurka dał o sobie znać trochę ponad dwa miesiące temu, kiedy to nabawił się kontuzji łapy… Była ona na tyle poważna, że kot nie mógł wychodzić z domu. Jake i Jessica widzieli, że kociak bardzo się męczy i nudzi. Wtedy opiekunka wpadła na dość oryginalny pomysł…
Jessica postanowiła zastąpić Richardowi kocich kolegów z podwórka… kotami na obrazach! Brzmi jak kabaret? To nie koniec! Kobieta stworzyła całą galerię sztuki w rozmiarze odpowiadającym wielkości mruczka. Zadbała o najmniejsze szczegóły, takie jak ramy, barierki czy malutkie naklejki „zakaz fotografowania” i „zakaz jedzenia”. Jak widać, na terenie kociej galerii również panują pewne zasady… Pomysł co najmniej dziwaczny, ale Richard Parker zdaje się uszczęśliwiony i żywo zainteresowany wizerunkami kotów na obrazach. Ludzka kreatywność znów przekroczyła swoje granice w służbie mruczkom. Dobra robota, Jessico!
Kwarantanna znów pobudza wyobraźnię
Ani kocia Mona Lisa, ani mruczkowe Stworzenie Adama nie zastąpiło Richardowi Parkerowi jego kocich znajomych, ale z pewnością urozmaiciły czas kwarantanny. I to zarówno jemu, jak i parze jego opiekunów.
Richard jest bardzo towarzyski i przymilny. Zrobienie dla niego galerii zajęło jakąś godzinkę, a zaowocowało wielogodzinnym zainteresowaniem z jego strony – powiedział portalowi Bored Panda Jake Lambert.
Reakcje internautów pokazują, że nie tylko kontuzjowanemu mruczkowi spodobał się efekt twórczych starań jego opiekunki. Kocia galeria malarstwa szybko obiegła internet i spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem. A ty? Co dziś zrobiłeś dla swojego kota?
źródło: Boredpanda.com | zdjęcia: Instagram
Zobacz powiązane artykuły
27.03.2024
Wyjątkowe wydarzenie w toruńskim ZOO! Na świat przyszły cętkowane kociaki – taraje
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
To prawdziwa sensacja i powód do dumy. W świecie zwierząt właśnie dokonało się coś niezwykłego – na świat przyszły taraje. To ogromny sukces oraz milowy krok w kierunku ochrony tego zagrożonego wyginięciem gatunku.
undefined
22.03.2024
„To cud, że przeżył”. Kot został wyrzucony na ulicę zaraz po zabiegu kastracji
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jasio został wykastrowany i tego samego dnia wypuszczony na ulicę. Stan kota wskazywał na to, że nie był nawet do końca wybudzony. Obecnie trwa walka o jego powrót do zdrowia.
undefined
20.03.2024
Interwencja w Fundacji „Toruńska Kocia Straż”. Miasto czasowo odebrało zwierzęta
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Oczom funkcjonariuszy, którzy przyjechali na interwencję do siedziby toruńskiej fundacji, ukazała się scena jak z horroru. Na miejscu znaleziono 37 martwych zwierząt. Jak mogło dojść do takiego zaniedbania? Czy można było temu zapobiec?
undefined