08.11.2019

„Najgorszy kot na świecie” – internauci zorganizowali spontaniczny konkurs

author-avatar.svg

Agata Kufel

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Każdy kot czasem coś zbroi, ale niektóre mruczki wydają się mieć szczególny talent do psot!

najgorszy kot na świecie

fot. Shutterstock

Masz wrażenie, że w twoim mruczku drzemie diabełek, który budzi się w najmniej spodziewanych momentach? A może na widok jego kolejnej psoty z bezsilności właśnie opadły ci ręce? Cóż, zapewniamy, że nie jesteś jedynym opiekunem „trudnego” pupila. Użytkownicy Twittera spontanicznie zorganizowali nieoficjalny konkurs na najbardziej perfidne kocie postępki. Który mruczek to „najgorszy kot na świecie”? 😉

Niegrzeczne koty internautów

Chyba wszyscy pamiętamy popularne „kartki wstydu”, na których opiekunowie psów i kotów zamieszczali krótkie opisy „przewin” swoich podopiecznych i wrzucali je na Facebooka. Trend został uznany za kontrowersyjny i budził mieszane reakcje. Jedni pękali ze śmiechu, inni oburzali się na taki sposób piętnowania zwierzaków. Moda na kartki już się skończyła, ale temat „niegrzecznych kotów” znów powrócił do mediów społecznościowych. Tym razem w formie prześmiewczej rywalizacji na Twitterze.

Wszystko zaczęło się od tweeta o rudym kocie, który – wedle relacji opiekuna – znalazł wyjątkowo nikczemny sposób na zmuszanie swoich ludzi do wstania z łóżka. Zamiast miauczeć im przy uchu, mruczek budzi ich dwuletnie dziecko. Zupełnie jakby wiedział, że to najskuteczniejszy sposób na wywołanie w domu chaosu.

najgorszy kot świata

Mężczyzna, który twierdzi, że jego mruczek to „najgorszy kot świata”, opisuje jego postępowanie następująco:

Dosłownie rzuca się na drzwi, dopóki się nie otworzą. Hałas i uderzenia budzą przerażenie dwulatka, który zaczyna krzyczeć. A kiedy już wstaniemy, kot błyskawicznie się ulatnia, bo wie, że gdybyśmy go złapali, wyrzucilibyśmy go na zewnątrz.

„Najgorszy kot na świecie” – inni pretendenci

Wpis o rudym kocie spotkał się z żywą reakcją użytkowników, którzy wprawdzie nie okazali zbyt wiele współczucia, ale natychmiast dołączyli do „konkursu”, zgłaszając „przestępstwa” swoich mruczków. Oto jeden z pretendentów:

Cóż, w tym przypadku zdjęcie mówi wszystko… Ale konkurencja jest naprawdę mocna! Mruczek poniżej rozbił telewizor:

A ten przejawia wyraźne zamiłowanie do ogrodnictwa:

To zaledwie kilku uczestników. W tym momencie o pierwszą nagrodę rywalizuje co najmniej kilkudziesięciu kocich „łobuzów”. Konkurs – jak na razie – pozostaje nierozstrzygnięty. Niemal każdy z użytkowników biorących udział w wątku jest zdania, że to właśnie w jego domu mieszka „najgorszy kot na świecie”. Co ważniejsze, wszyscy wydają się dobrze bawić – w końcu kto zrozumie kociarza lepiej niż drugi kociarz?

Czy twój kot też dopuszcza się „przestępstw”?

Temat kocich psot tak bardzo przypadł nam do gustu, że chcielibyśmy stworzyć na ten temat osobny artykuł, oparty na doświadczeniach i obserwacjach naszych czytelników. Oznacza to, że potrzebujemy pomocy – również twojej i twojego kota!  Uważasz, że twój mruczek mógłby śmiało rywalizować o tytuł kociego króla psot i chcesz, by wiedzieli o tym inni? Nie daj się prosić i opowiedz o jego wybrykach w komentarzu pod artykułem 🙂

źródło zdjęć: twitter.com

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg

Zobacz powiązane artykuły

27.03.2024

Wyjątkowe wydarzenie w toruńskim ZOO! Na świat przyszły cętkowane kociaki – taraje

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

To prawdziwa sensacja i powód do dumy. W świecie zwierząt właśnie dokonało się coś niezwykłego – na świat przyszły taraje. To ogromny sukces oraz milowy krok w kierunku ochrony tego zagrożonego wyginięciem gatunku. 

Taraje w toruńskim ZOO

undefined

22.03.2024

„To cud, że przeżył”. Kot został wyrzucony na ulicę zaraz po zabiegu kastracji

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Jasio został wykastrowany i tego samego dnia wypuszczony na ulicę. Stan kota wskazywał na to, że nie był nawet do końca wybudzony. Obecnie trwa walka o jego powrót do zdrowia.

kot jaso po kastracji zostal wypuszczony na ulice

undefined

20.03.2024

Interwencja w Fundacji „Toruńska Kocia Straż”. Miasto czasowo odebrało zwierzęta

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Oczom funkcjonariuszy, którzy przyjechali na interwencję do siedziby toruńskiej fundacji, ukazała się scena jak z horroru. Na miejscu znaleziono 37 martwych zwierząt. Jak mogło dojść do takiego zaniedbania? Czy można było temu zapobiec?

interwencja w fundacji Toruńska Kocia Straż

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się