12.12.2021
Podpalił samochód i dom. Ludzi śpiących w budynku uratował kot
Natalia Borzuta
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
33-letni mężczyzna oskarżony jest o próbę zabicia swojego rodzeństwa. Na pomoc przybył im kot.
fot. Shutterstock [zdjęcie ilustracyjne]
W nocy z 25 na 26 listopada wybuchł pożar pod Aleksandrowem Łódzkim. Sprawcą był prawdopodobnie 33-letni mężczyzna, który podpalił samochód i dom. Co więcej, był to brat trzech osób, które w tym czasie przebywały w domu, w którym mężczyzna rozlał łatwopalną substancję.
Kot zapobiegł tragedii
Strażaków wezwano w środku nocy, aby ugasili pożar jednego samochodu. Jak się okazało, na miejscu płonęły także dwa pozostałe auta i dom jednorodzinny. Gdyby nie kot, zginęliby śpiący w budynku domownicy.
O 4.34 strażaków z OSP Aleksandrów Łódzki wezwano do miejscowości Księstwo. Zgłoszenie dotyczyło pożaru samochodu na posesji domu jednorodzinnego w miejscowości za miastem.
Po dojeździe pierwszego wozu pod wskazany adres okazało się, że płoną aż trzy samochody osobowe. Auta były zaparkowane na terenie posesji przed domem jednorodzinnym. Strażacy natychmiast przystąpili do akcji gaśniczej, podając dwa prądy wody w natarciu na płonące pojazdy. Nagle dowódca wydał rozkaz wejścia do budynku. Na parterze i na poziomie drugiej kondygnacji płonęły dwa pokoje – czytamy na stronie Osp.pl relację druhów z Aleksandrowa Łódzkiego.
Podpalił samochód i dom
Walka z ogniem trwała przy rozpalonych samochodach. W jednym z pojazdów rozszczelnił się bak paliwa, a płonące paliwo rozlało się pod pojazdem. W pierwszej fazie działań wykorzystano ProPak i jeden prąd wody. Jednak ze względu na gwałtowny rozwój pożaru, z wozu podano pianę gaśniczą, a niewystarczającą jednostkę ProPak zamieniono na prądownicę pianową – tłumaczyli strażacy.
Kot obudził jedną z kobiet
Polecane przez redakcję
Reklama
Obecny w domu kot obudził jedną z kobiet, która wezwała straż pożarną i obudziła rodzeństwo – zrelacjonował Krzysztof Kopania, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Łodzi, w rozmowie z lodzkie112.pl.
To już kolejna taka sytuacja, gdy kot ratuje życie swoim właścicielom.
Sprawcy grozi dożywocie
Jak czytamy na portalu lodzkie112.pl, sprawca nie przyznaje się do winy. Sąd przychylił się jednak do wniosku prokuratury o tymczasowy areszt dla podejrzanego, który – jak podaje portal – „prawdopodobnie w tak bestialski sposób chciał zabić swoje rodzeństwo”. Mężczyzna usłyszał zarzuty między innymi usiłowania zabójstwa. Grozi mu kara dożywotniego więzienia.
Zobacz powiązane artykuły
07.06.2023
Natura jest sprytna, haj to nie wszystko. Czemu koty żują kocimiętkę?
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Uzależnia i wprowadza w euforię. Mowa o kocimiętce. Okazuje się, że koty lubią ją jeszcze z innego powodu - chroni je przed komarami.
undefined
06.06.2023
Kot wita pacjentów szpitala. Został doceniony przez Radę miasta
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Od ponad czterech lat pociesza, wspiera i uszczęśliwia pacjentów londyńskiego szpitala. Rada miasta doceniła wpływ 13-letniego rudzielca i przyznała mu specjalną nagrodę.
undefined
02.06.2023
Więźniowie zrobili budki dla kotów! Owoce ich pracy posłużą bezdomnym zwierzakom
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Osadzeni w zakładzie karnym w Sztumie wykonali kawał dobrej roboty! Więźniowie zrobili budki dla kotów, które nie mają dachu nad głową. Przyjrzyjmy się nieco uważniej tej wspaniałej inicjatywie.
undefined