31.01.2024

„Mysza rozpoczyna nowy etap w swoim życiu”. Słynna kotka z Gdańska ma dom

Pola Bajera

Pola Bajera

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Na ulicy żyła 13 lat, przebiegała przez wąskie zaułki, spała w dziurach pod schodami, a niekiedy i nawet dała się pogłaskać. Najpopularniejsza kotka z ul. Mariackiej rozpoczęła niedawno nowy etap – znalazła dom. 

słynna kotka z gdańska ma dom

fot. Facebook / @Stowarzyszenie Trzymaj Się, Kocie

Choć wiodła żywot kota wolno żyjącego, nie była zdana tylko na siebie – była względnie zadbana, miała budkę, wpuszczano ją do sklepów i regularnie dokarmiano. Mysza z ul. Mariackiej po wielu latach doczekała się nowego domu. 

Kotka z ul. Mariackiej

Kotka o charakterystycznym czarno-białym umaszczeniu, cieszy się dużą popularnością wśród mieszkańców nadmorskiego Gdańska. Przez kilkanaście lat widziana w okolicach ulicy Mariackiej – szybko stała się obiektem zainteresowania turystów i innych przechodniów. Niemniej jednak uliczne przygody są już jedynie wspomnieniem.

Czas radykalnych zmian

Kotka z Gdańska musi teraz dostosować się do całkowicie nowej rzeczywistości, ponieważ od teraz jej domem nie będzie ulica, a własne cztery kąty wraz z człowiekiem. 

Mysza rozpoczyna nowy etap w swoim życiu. Jeszcze jest niepewna i zaniepokojona. Nic dziwnego. Dla niej to zupełnie nowa sytuacja. Za nią też pierwsza kontrola weterynaryjna. No i dobrze nie jest – relacjonuje gdańskie stowarzyszenie Trzymaj się, Kocie.

Zęby Myszy są połamane, dlatego z pewnością będzie musiała odwiedzić zwierzęcego stomatologa. Ponadto lewe oko kotki wymaga zabiegu poprawienia powieki: Nieleczone entropium [podwinięcie powiek] powoduje ogromny dyskomfort i stany zapalne, przez co na oku zaczyna tworzyć się wrzód. Na szczęście to koniec ryzykownego życia na ulicy. Aktualnie kotka jest pod opieką stowarzyszenia Trzymaj się, Kocie. Po kwarantannie pojedzie do miejsca, w którym zamieszka już na stałe

Głosy sprzeciwu

Kiedy Mysza zniknęła z ulicy Mariackiej, niektórzy właściciele sklepików i lokalni mieszkańcy bardzo się zaniepokoili. Pojawiły się nawet głosy sprzeciwu: mówiono, że kot został skradziony, że niepotrzebnie go zabrano, że pewnie ktoś chce na nim zarobić. Jednak prawda jest taka, że Mysza jest pod stałą opieką lekarza weterynarii i nie dzieje jej się krzywda. Kotka wreszcie trafi do domu, do ciepłych czterech kątów.

Wczoraj spadło na nas sporo złych ludzkich emocji. Bo kota ukradliśmy. Bo kot zadbany, niepotrzebnie zabrany. Bo tak się nie robi. Bo chcemy na kocie zarobić (no hit!). […] Mysza u nas zostaje. Jest bezpieczna, będzie wyleczona. I będzie mieszkać w domu – czytamy na Instagramie stowarzyszenia Trzymaj się, Kocie.

 

źródło: zwierzaki.trojmiasto.pl

Pierwsza publikacja: 30.01.2024

Podziel się tym artykułem:

Pola Bajera
Pola Bajera

Mam na imię Pola. Ukończyłam Filologię Polską na UW, a obecnie kontynuuję ten kierunek na studiach magisterskich. Zaczęłam też drugie studia z Hispanistyki. Uwielbiam zwierzęta, podróże, kuchnie świata i poezję – piszę też swoją własną. Moja ulubiona rasa kota to devon rex.

Zobacz powiązane artykuły

04.10.2024

4 października – Światowy Dzień Zwierząt 2024. Jak go obchodzić?

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Co roku 4 października obchodzimy Światowy Dzień Zwierząt. To wyjątkowe święto, które powinno nas zachęcić do głębszego spojrzenia na dobrobyt naszych podopiecznych, a także wielu gatunków dzikich zwierząt.

światowy dzień zwierząt

undefined

20.08.2024

Naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego opracowali lek na koci katar!

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Jeszcze z zeszłym roku pisaliśmy o obiecujących badaniach zespołu z Uniwersytetu Jagiellońskiego nad opracowaniem leku na koci katar, a dziś możemy z radością napisać - UDAŁO SIĘ! Naukowcy ogłosili przełomowy krok w leczeniu tej powszechnej dolegliwości. Opracowany przez nich nowy lek obiecuje znaczne poprawienie jakości życia kotów cierpiących na wirusowe zapalenie górnych dróg oddechowych.

naukowcy z uj opracowali lek na koci katar

undefined

24.06.2024

Heroiczna akcja ratunkowa! Strażacy z Gdańska uratowali tonącego kota

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

W niedzielny poranek strażacy z Gdańska przeprowadzili wyjątkową akcję ratunkową, która - na szczęście - zakończyła się sukcesem. Po dramatycznym zgłoszeniu dotyczącym topiącego się kota w kanale Raduni, ekipa strażaków niezwłocznie wyruszyła na ratunek.

strażacy uratowali tonącego kota Gdańsk

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się