09.07.2019

Skazano mężczyznę, który strzelał do kota z wiatrówki

author-avatar.svg

Agata Kufel

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

38-letni mężczyzna został oskarżony o znęcanie się ze szczególnym okrucieństwem nad zwierzęciem.

strzelał do kota

fot. Shutterstock

Pod koniec marca polskie media obiegły szokujące doniesienia o mężczyźnie z województwa warmińsko-mazurskiego, który strzelał do kota z wiatrówki w zamkniętym garażu. 25 czerwca w Sądzie Rejonowym w Giżycku zapadł wyrok skazujący – jaką karę zasądzono?

Strzelał do kota – czy pójdzie do więzienia?

Akt oskarżenia przeciwko 38-letniemu Pawłowi S. pod koniec kwietnia przesłała do sądu w Giżycku Komenda Powiatowa Policji. Mężczyznę oskarżono o to, że w dniu 27 marca 2019 roku znęcał się ze szczególnym okrucieństwem nad kotem (tj. o czyn z art. 35 ust. 2 ustawy o ochronie zwierząt). Paweł S. strzelał do kota z wiatrówki pneumatycznej, trzykrotnie trafiając go w głowę i dwukrotnie w tułów. Dwie sztuki śrutu utkwiły w głowie zwierzęcia bez możliwości ich wyjęcia.

Sprawca tego okrutnego czynu przyznał się do winy. Na pierwszym terminie rozprawy złożył wniosek o tzw. dobrowolne poddanie się karze. Sąd skazał go na karę 4 miesięcy pozbawienia wolności. Musi też zapłacić 5 tysięcy zł nawiązki na rzecz giżyckiego Stowarzyszenia „Brat Kot”. Mężczyzna otrzymał też zakaz posiadania zwierząt przez okres 8 lat.

Co z kotką?

Weterynarzom udało się odratować ofiarę sadysty. Jednak część wystrzelonego śrutu utkwiła w zatokach i nie było możliwości ich usunięcia bez rozcinania kości. 1,5-letnią kotka, która bezpośrednio po tragicznym zdarzeniu przywiózł do fundacji przypadkowy przechodzień, jest już ze swoim właścicielem. Czy udało jej się wrócić do zdrowia? Według ostatnich informacji udostępnionych na Facebooku przez Stowarzyszenie „Brat Kot” pod koniec kwietnia, zwierzę pomyślnie przeszło rekonwalescencję i, mimo przebytej traumy, obecnie ma się dobrze.

Chyba nikt, kto kocha zwierzęta nie byłby w stanie znaleźć usprawiedliwienia dla tak okrutnego czynu. Biorąc pod uwagę ogrom cierpienia zwierzęcia i premedytację, z jaką zostało skrzywdzone, wielu z nas trudno mówić o adekwatności zasądzonej kary. Namiastką pocieszenia jest jednak fakt, że sprawca w ogóle trafił przed sąd i nie pozostanie zupełnie bezkarny. Trzeba jednak pamiętać, że wydany przez sąd wyrok nie jest jeszcze prawomocny.

źródło: olsztyn.so.gov.pl

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg

Zobacz powiązane artykuły

22.05.2025

22 maja obchodzimy Dzień Praw Zwierząt. Dlaczego to ważna data?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

22 maja obchodzimy Dzień Praw Zwierząt – święto ważne nie tylko dla aktywistów i organizacji prozwierzęcych, ale również dla każdej osoby, która traktuje zwierzaki z szacunkiem i troską. To idealna okazja do refleksji nad tym, jak chronimy naszych braci mniejszych i co jeszcze możemy zrobić, by zapewnić im życie wolne od cierpienia.

Bezdomne koty zimą

undefined

20.05.2025

„Narcomichi” – kot przemytnik złapany w Kostaryce

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Choć trudno w to uwierzyć, koty coraz częściej stają się niechlubnymi bohaterami przestępczych procederów. W Kostaryce po raz kolejny schwytano kota, który służył jako… żywy kurier narkotykowy. Nagranie z ujęcia kota obiegło świat.

narcomichi kot przemyt więzienie

undefined

14.05.2025

Nie tylko karmą żyje kot. Fundacja Psi Los rozpoczęła akcję „Bezpieczny Zwierzak”

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Bezdomne koty zmagają się z chorobami, pasożytami i zaginięciami. Dlatego Fundacja Psi Los rozpoczęła akcję „Bezpieczny Zwierzak”, w której każdy może pomóc za symboliczne 10 zł.

akcja bezpieczny zwierzak

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się