14.07.2021
Uratowana przez kobietę kotka zyskała nowe życie
Marta Ozimek
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Nigdy nie wiesz, co cię spotka. Gdy jesteś kotem - tym bardziej tego nie wiesz. A życie naprawdę potrafi zaskakiwać!
fot. Facebook.com/nur.h.had
Życie bywa przewrotne. Czasami jedna chwila może zmienić wszystko. Tak było w przypadku kotki Meimei, gdy chora i ranna trafiła na podwórko Nur Hamizah Had.
Nieoczekiwane spotkanie
Pewnego dnia Nur Hamizah dostrzegła małą kotkę pod swoim samochodem stojącym na podjeździe domu w Malezji. Jak sama opisuje, stan kociaka był fatalny – zwierzak był niesamowicie brudny i wychudzony, śmierdział, jego futro zamieszkiwały różne stworzenia i widać było, że to małe ciało dręczyła infekcja od poważnej rany na nodze. Nur, niewiele myśląc, poszła do domu po pudełko, żeby zwabić kotkę i jej pomóc. Już w tym momencie pomyślała, że będzie to przyjaźń na całe życie – kociak po prostu podszedł i z pełnym zaufaniem wszedł do pudełka.
Nur niezwłocznie zabrała kotkę do weterynarza. Tam okazało się, że kicia waży zaledwie 2 kg i był to ostatni moment, żeby zawalczyć o jej życie. Kobieta powiedziała sobie, że jeśli kotka przeżyje, będzie to dla niej znak, że trzeba kochać i troszczyć się o Meimei do końca życia.
Nowe życie Meimei
Cały proces leczenia trwał aż pięć miesięcy. Jednak po tym czasie Meimei zmieniła się nie do poznania! Nabrała wagi i odrosło jej śnieżnobiałe futro, czyniąc ją jednym z największych puchaczy w okolicy. Po roku życia w kochającym i opiekuńczym domu kotka waży już 6 kg i w niczym nie przypomina zabiedzonego kociaka, którego Nur niegdyś spotkała pod swoim samochodem.
Meimei wciąż boi się obcych ludzi, ale jest bardzo kochająca dla swojej nowej rodziny. Zawsze chętnie się przytula i daje domownikom dużo miłości. Aktualnie jej ulubionymi zajęciami jest spanie i jedzenie, czyli po prostu sielskie życie kota. Meimei jest teraz kochaną, zdrową i, podobno, zepsutą kotką domową. A Nur z pewnością zyskała najlepszą przyjaciółkę na świecie.
Miłośniczka zwierząt wszelakich, z natury empatyczna, z zawodu ironiczna, prywatnie dychotomiczna. Codziennie boli mnie serce, że nie mogę przygarnąć wszystkich potrzebujących stworzeń. Jak kawa, to czarna, jak kraść – to miliony.
Zobacz powiązane artykuły
08.04.2025
Kot przybity do drewna i spalony żywcem. Policja szuka sprawcy bestialstwa
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Do potwornego aktu przemocy wobec kota doszło w gminie Baborów w woj. opolskim. Zwierzę zostało przybite do drewnianej konstrukcji i prawdopodobnie podpalone żywcem. Sprawą zajmuje się policja. Funkcjonariusze apelują o pomoc w ustaleniu tożsamości kota i jego właściciela.
undefined
26.03.2025
Karmy dla kotów w Media Expert – jak wybrać karmę dla swojego mruczka?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Wybór odpowiedniej karmy dla naszego kota to kluczowy element dbania o jego zdrowie i dobre samopoczucie. Na rynku dostępne są różne rodzaje karm, a ich skład i przeznaczenie mogą znacznie się różnić. W tym artykule przyjrzymy się, jakie są rodzaje karm dla kotów oraz na co zwrócić uwagę, aby wybrać najlepszą opcję dla naszego pupila.
undefined
17.03.2025
Bezdomne, głodne, skrzywdzone. Co możesz zrobić, żeby wesprzeć koty w potrzebie?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Skoro czytasz ten artykuł, jest duże prawdopodobieństwo, że o Twoje nogi ociera się właśnie przynajmniej jeden kot. Jesteś kociarzem lub kociarą, nie wyprzesz się tego, a Twoje koty mają u Ciebie coś na kształt namiastki raju. Miały szczęście, które jest udziałem zdecydowanej mniejszości przedstawicieli tego gatunku. A co Ty możesz zrobić dla tych pozostałych – bezdomnych, głodnych, skrzywdzonych? Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva! podpowiada.
undefined