Kot jako zwierzę wsparcia na lotnisku! Aż chce się lecieć do San Francisco...

Pola Bajera

Pola Bajera

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

W amerykańskim San Francisco mruczek służy jako zwierzę wsparcia na lotnisku obok innych czworonogów. To pierwsza taka sytuacja w historii! Sprawdźmy, jak do tego doszło i co pasażerowie zawdzięczają kotu.

zwierze wsparcia na lotnisku

fot. @sanfranciscostate , @mortimermagazin / Instagram

Drużyna zwierząt terapeutycznych

Władze większych lotnisk próbują robić, co w ich mocy, żeby rozładować napięcie związane z podróżami samolotem: puszczają relaksującą muzykę, umieszczają fortepian, na którym można pograć itp. Czasem, jak w Krakowie, pasażerom towarzyszy pies. Jednak lotnisko w San Francisco poszło o krok dalej... Pracuje tam drużyna zwierząt terapeutycznych, które mają pomagać zestresowanym pasażerom.

W skład drużyny Wag Brigade do niedawna wchodziło kilka psów, ogromny królik o imieniu Alex, a nawet miniaturowa świnka LiLou. Obecnie do tej zróżnicowanej ekipy dołączył pierwszy w historii kot o książęcym imieniu Duke. To czternastoletni mruczek o czarno-białym, „smokingowym” umaszczeniu, które niewątpliwie dodaje mu uroku i klasy zarazem.

Od zera do bohatera

Warto przytoczyć całą historię Duke'a. Przed dołączeniem do Wag Brigade nie miał łatwego życia. Mruczek żył na ulicach San Francisco wśród innych dzikich kotów. Nieraz głodował. W 2010 roku został uratowany przez schronisko San Francisco Animal Care & Control. Tam, wśród innych czworonogów, wypatrzyła go 5-letnia dziewczynka i wraz z rodziną zabrała go do domu. Nowi opiekunowie szybko dostrzegli bijące od kota ciepło i spokój. Z tego względu zdecydowali się na szkolenie, po którym mruczek uzyskał certyfikat zwierzaka terapeutycznego.

Urodzony terapeuta. Mruczek jako zwierzę wsparcia na lotnisku

Duke przez ostatnie 10 lat pełnił funkcję kociego terapeuty. Jeździł po całym mieście i odwiedzał pacjentów w szpitalach, by wspierać ich w trudnych chwilach. Od teraz wraz z resztą terapeutycznych zwierzaków będzie pomagał przybywającym na lotnisko:

Zwierzęcy terapeuci chodzą po terminalach lotniska w kamizelkach z napisem "Pet Me", aby podnieść na duchu niespokojnych podróżnych. Program został uruchomiony w 2013 r. i powrócił w 2021 r. po 20-miesięcznej przerwie, spowodowanej pandemią COVID – czytamy na nypost.com.

Powszechne uznanie

Mruczek został godnie przywitany „na pokładzie”. Dostał mundur, a także poświęcono mu cały post na oficjalnym koncie instagramowym lotniska (@flysfo):

Przedstawiamy Duke'a Ellingtona Morrisa. Duke jest pierwszym kotem, który zakwalifikował się do Wag Brigade! Z dumą witamy Duke'a w naszym zróżnicowanym i wyjątkowym zespole zwierząt terapeutycznych!

Warto zwrócić uwagę także na opinie użytkowników internetu. Co sądzą o nowym członku drużyny lotniskowych terapeutów? Niektórzy nabierają chęci na lot do San Francisco, a inni podziwiają kwalifikacje kota i nieco zazdroszczą mu pewnej posady. Poniżej wybrane reakcje użytkowników TikToka i Instagrama:

  • Jak mam zaplanować lot tak, aby przeciął się ze zmianą Duke'a? (@agentsusie),
  • Duke, chce podróżować tylko po to, żeby cię zobaczyć, a nie znoszę latania!! (@mustluvcatz),
  • Chcę tu przylecieć tylko po to, by go poznać (@theoffseasons),
  • Jestem z Północnej Kalifornii, ale teraz mieszkam w Anglii. Mam wielką nadzieję, że pewnego dnia spotkam Duke'a podczas mojej podróży do domu! (@the_stasia_bug),
  • Na którym terminalu masz stanowisko? Bardzo chcielibyśmy cię spotkać, gdy znów będziemy na lotnisku! (@scartace_sachi),
  • Gratulacje z powodu dołączenia do lotniskowej drużyny! (@neige67rn_),
  • Tak bardzo chcę lecieć przez San Francisco, żeby poznać tego dystyngowanego dżentelmena... (@Chelsblair),
  • Szczerze mówiąc, to powinien zarządzać liniami lotniczymi (@brumbicles),
  • Cholerka, mój kot potrzebuje zajęcia. Gdzie mógłby aplikować? (@Josh9495).
  • Ja chodziłam do koledżu i wciąż nie mam pracy (@Tae),
  • On prawdopodobnie zarabia więcej niż ja (@kitty),
  • Pewnie pracuje ciężej niż większość z was (@Daniel Fernando Guti),
  • Ja nawet nie mogę znaleźć pracy... (@Alma),
  • Jego kwalifikacje są imponujące! (@codeinehotcakes).

A co wy o tym sądzicie?

źródła: turystyka.wp.pl , nypost.com

Podziel się tym artykułem:

Pola Bajera
Pola Bajera

Mam na imię Pola. Ukończyłam Filologię Polską na UW, a obecnie kontynuuję ten kierunek na studiach magisterskich. Zaczęłam też drugie studia z Hispanistyki. Uwielbiam zwierzęta, podróże, kuchnie świata i poezję – piszę też swoją własną. Moja ulubiona rasa kota to devon rex.

Polecane przez redakcję

Reklama

Zobacz powiązane artykuły

28.09.2023

Porzucił kota w trakcie leczenia – dostał wyrok

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Rok temu mężczyzna z okolic Olsztyna porzucił w lesie kota będącego w trakcie leczenia. Olsztyński Sąd Rejonowy dnia 25 września 2023 r. wydał wyrok w tej sprawie. Jakie konsekwencje poniesie Ryszard R.?

porzucił kota z wenflonem

undefined

Kot o zielonej sierści? Takiego mruczka znalazł mężczyzna z Białorusi!

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Mieszkaniec Białorusi ma w domu zielonego kota... Niecodzienny wygląd mruczka zadziwia i zachwyca. Czy to efekt farbowania? Zobaczcie sami!

znalazl zielonego kota

undefined

21.09.2023

Kopnął kota pod sklepem, dostał rok więzienia

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Do szokującego incydentu doszło na parkingu pod sklepem. Mężczyzna z impetem kopnął kota. Stan zwierzęcia po zdarzeniu był ciężki. Poszukiwania sprawcy zakończyły się sukcesem – mężczyzna dostał wyrok.

mężczyzna kopnął kota

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się