09.04.2018
Kot i joga – połączenie doskonałe! Niezwykła inicjatywa schroniska
Agata Kufel
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Pracownicy kanadyjskiego schroniska dla zwierząt zorganizowali nietypową akcję, która ma pomóc ich podopiecznym.
fot. Shutterstock
Choć w pierwszej chwili brzmi to dziwnie, koty i joga mają ze sobą sporo wspólnego – dobrze wpływają na nasze zdrowie i samopoczucie. A gdyby tak połączyć ćwiczenia z obecnością mruczącego czworonoga, a wręcz zaprosić go do zabawy? Joga z kotem – dlaczego nie? Takie zajęcia naprawdę istnieją!
Joga z kotem, czyli jak wspomóc adopcje
Pracownicy schroniska Bide Awhile dla zwierząt w kanadyjskim mieście Dartmouth postanowili zorganizować nietypową akcję, której celem jest zachęcenie ludzi do adopcji i jednocześnie zbiórka pieniędzy na potrzeby podopiecznych. Gwoździem programu jest joga z kotem, a raczej: z kotami. Dziwaczne? Bynajmniej!
Zajęcia są prowadzone przez certyfikowanych instruktorów i – oprócz ludzkich uczestników – bierze w nich udział około dziewięciu kotów (zarówno dorosłych, jak i kociąt). Organizatorzy akcji twierdzą, że zwierzęta są zafascynowane ćwiczącymi ludźmi i chętnie włączają się do zabawy – zwłaszcza, że uczestnicy wykorzystują podczas sesji kocie zabawki, co czyni całość jeszcze bardziej atrakcyjną.
Z korzyścią dla obu stron
Nietypowe zajęcia kociej jogi to coś więcej niż dobra zabawa – to doskonała okazja do socjalizacji przebywających w schronisku zwierząt, które mają możliwość nawiązywania kontaktu z ludźmi oraz między sobą. Z drugiej strony uczestnicy zajęć poznają podopiecznych Bide Awhile, którzy czekają na adopcję. Nie bez znaczenia jest też aspekt finansowy – opłaty za sesje jogi (jednorazowy wstęp kosztuje ok. 20$) zasilają kasę schroniska.
Kocia joga cieszy się na tyle dużym powodzeniem, że trzeba z wyprzedzeniem robić rezerwacje, by wziąć udział w zajęciach. Nic dziwnego, że organizatorzy planują kontynuować akcję przez cały rok!
Warto zauważyć, że to nie pierwsza taka inicjatywa. O tym, że joga z kotem może być wspaniałą zabawą, przekonali się już jakiś czas temu m.in. mieszkańcy Decatur w Stanach Zjednoczonych, gdzie podobne zajęcia wspólnymi siłami zorganizowała szkoła jogi wraz z lokalnym schroniskiem. Zarówno ludzie, jak i koty byli zachwyceni, a niektórzy z mruczących joginów w trakcie zajęć poznali swoich nowych opiekunów. Oto, jak po mistrzowsku połączyć przyjemne z pożytecznym!
Nie ukrywamy, że chcielibyśmy mieć możliwość udziału w podobnych zajęciach w Polsce – a jakie jest wasze zdanie?
Zobacz powiązane artykuły
10.09.2024
5 typów kocich osobowości. Jakim jest twój kot?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Rude są ciapowate, a szylkretki nieprzewidywalne? Zapomnij o stereotypach. Tym razem głos zabierają naukowcy.
undefined
09.09.2024
Dlaczego koty lubią być głaskane po głowie? Powody cię zaskoczą
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Czy kiedy drapiesz mruczka między uszami, to wygląda jakby za chwilę miał się rozpłynąć? Czy wiesz, dlaczego koty lubią być głaskane po głowie?
undefined
26.08.2024
Po co kotu pazury? 5 powodów, dla których ich potrzebuje!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Pazury mają kilka ważnych zastosowań w kocim życiu. Nie służą one tylko do drapania! Wyjaśniamy, do czego kotu potrzebne są pazury.
undefined