09.01.2020
Bezszelestny koci chód – jak on to robi?
Agata Kufel
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Ciekawi cię, jak to możliwe, że twój kot potrafi poruszać się bezszelestnie niczym ninja? Dowiedz się, jak on to robi!
fot. Shutterstock
Ile razy zdarzyło się, że twój kot – ku twojemu zaskoczeniu – nagle zmaterializował się za twoimi plecami? Nie wiesz, jak i kiedy to zrobił – w ogóle nie słyszałeś, żeby do ciebie szedł! No właśnie: jak to możliwe? Co sprawia, że koci chód może być do tego stopnia bezszelestny?
Urodzony myśliwy
Dzikie i wolno żyjące koty mają wiele powodów, by ukrywać swoją obecność. Choć są drapieżnikami, znajdują się po środku łańcucha pokarmowego – polują, ale same też mogą paść ofiarą innych zwierząt. Umiejętność maskowania się decyduje o ich przeżyciu. Z jednej strony kot musi być cicho, by nie spłoszyć swojej ofiary. Z drugiej – aby uchronić się przed atakiem innego, silniejszego drapieżnika. Stąd częsta potrzeba skradania się.
To wszystko w równym stopniu dotyczy także domowych mruczków. Mimo, że teoretycznie nic im nie zagraża, a jedzenie samo ląduje w miseczce, ich natura nie uległa zmianie. By realizować swoje instynkty, kanapowce muszą polować (czyli bawić się) – elementem łowów jest zaś skradanie się do ofiary.
Co czyni koci chód bezszelestnym?
No dobrze, wiemy już dlaczego. Ale wciąż pozostaje zasadnicze pytanie: jak on to robi? W jaki sposób mruczek w jednej chwili beztrosko tupie, a w innej – zamienia się w ninję?
Na bezszelestny koci chód składa się kilka elementów:
- Koordynacja ruchów nóg – skradający się kot porusza równocześnie obiema łapami po jednej stronie ciała. W ten sposób redukuje o połowę liczbę stawianych kroków i precyzyjniej rozkłada ciężar ciała.
- Wciągnięte pazury
- Chodzenie na palcach
- Pochylenie sylwetki ku ziemi – dzięki temu kot zmniejsza prawdopodobieństwo zostania wykrytym.
Skradający się kot porusza się powoli i bardzo precyzyjnie – zgranie wszystkich elementów wymaga od niego ogromnej koncentracji. To jeden z najbardziej wyczerpujących elementów polowania, na który mruczek zużywa dużo energii. M.in. dlatego koty przesypiają tak wiele godzin – muszą kumulować siły potrzebne do skutecznych łowów i ochrony przed potencjalnymi wrogami.
Nie zawsze cichy
Choć kot potrafi zachowywać się bardzo cicho, robi to tylko czasami – domowe mruczki często tupią i hałasują. Wynika to m.in. ze wspomnianego wyżej faktu, że bezszelestny chód jest bardzo wyczerpujący. Poza tym kot, który czuje się bezpiecznie, poza czasem polowania nie będzie miał potrzeby ukrywania swojej obecności. Zdarza się też, że mruczek hałasuje celowo – chce w ten sposób zwrócić na siebie uwagę opiekuna.
Zobacz powiązane artykuły
04.02.2025
Jak wspierać bezdomne i wolno żyjące koty zimą? Sprawdź, co możesz zrobić!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zima to okres szczególnie trudny dla bezdomnych zwierząt, zwłaszcza dla kotów, które zmagają się z ekstremalnymi warunkami atmosferycznymi. Wiele na to możemy jednak poradzić my, ludzie. Sprawdźmy, z jakimi problemami bezdomne koty muszą się zmagać podczas mroźnych miesięcy i jak możemy im pomóc.
undefined
04.02.2025
Budka czy okienko w piwnicy? Jak pomóc kotom wolno żyjącym zimą?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Koty wolno żyjące bytują obok nas, czy tego chcemy, czy nie. Są chronione prawnie, a ich status sprawia, że powinny być otoczone odpowiednią opieką. Z tym jednak bywa różnie, zwłaszcza zimą, gdy brakuje ciepłych schronień. Właśnie w ten sposób narodził się spór między wielbicielami dwóch rozwiązań: otwierania kotom okienek piwniczych i przygotowywania specjalnych budek.
undefined
23.01.2025
Seks u kotów bez tabu. Rozwiewamy wszelkie wątpliwości!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Zastanawialiście się kiedyś jak naprawdę wygląda seks u kotów? Czy jest bolesny dla samic, czy mruczki w ogóle czerpią z tego przyjemność? Przekonajmy się!
undefined