16.03.2018
Kot Adaś z UAM – poznajcie ulubieńca studentów z Piły
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Sympatyczny czarny kot wkupił się w łaski studentów i pracowników jednej z polskich uczelni.
fot. Facebook/Kot Adaś z UAM
Na jednej z polskich uczelni studenci na pierwszym roku mogliby śmiało zacytować wiersz Stefanii Szuchowej „Dość już figlów. Nasz kocina pierwszą klasę dziś zaczyna…” A wszystko za sprawą czarnego kota, który na stałe zagościł w uniwersyteckim budynku. Kot otrzymał nie tylko imię – Adam, ale też status studenta – choć gwoli uczciwości na zajęciach bywa rzadko. Przeważnie woli udać się na wagary lub po prostu uciąć sobie drzemkę. Oto kot Adaś z UAM – ulubieniec studentów i pracowników uczelni z Piły.
Dlaczego kota nazwano Adam? Mruczek zadomowił się w Nadnoteckim Instytucie Uniwersytetu Adama Mickiewicza – teraz chyba nikt nie ma wątpliwości, skąd wzięło się jego imię. Co więcej, kot Adaś jest na UAM już od 2011 roku (rok od powstania placówki).
Ważny członek społeczności akademickiej
Kot Adaś z UAM jest ulubieńcem nie tylko studentów, ale także pracowników uczelni. Wszyscy dbają, by mruczek miał jak najlepsze warunki (niekoniecznie do nauki). Chociaż ma legowisko – wiklinową budkę obok portierni – to najczęściej woli wylegiwać się na uniwersyteckim korytarzu lub uczelnianych ławkach. Czasem Adaś idzie na wagary i opuszcza teren uczelni, ale zawsze czeka na niego pełna miska – nie wiadomo, kiedy znów odwiedzi gmach szkoły.
Z racji tego, że miejsce zamieszkania zobowiązuje, Adaś, jak przystało na pilnego „studenta”, często odwiedza bibliotekę. Panie bibliotekarki także rozpieszczają mruczka, który wie, że w tym miejscu należy zachować nienaganne maniery.
Kot Adaś z UAM na piątkę
Choć kot Adaś do egzaminów nie podchodzi, to czasem przychodzi posłuchać wykładów (ewentualnie przebiegnie studentom drogę „na szczęście”). Korytarze i wszelkie zakamarki uczelni zna, jak własną kieszeń, a w przerwach między zajęciami umila czas studentom. Uwielbia być głaskany i łasić się do uczniów (czasem skapnie też jakaś kanapka). Zarówno studenci, jak i pracownicy uczelni nie wyobrażają sobie uczelni bez niego. Kot Adaś z UAM jest ważną częścią akademickiej społeczności i godnie reprezentuje uczelnię – ma nawet swój fanklub na Facebooku.
Dla miłośników kotów UAM może się jawić jako uczelnia idealna. Swoją drogą ciekawe, czy Adaś pomaga studentom w przemycaniu ściąg…
Źródło: pila.naszemiasto.pl
Jako redaktorka SEO pragnę przenieść mruczące treści na szczyt internetowej kuwety. O tym, że każde „miau” ma znaczenie, wiem od wąsatej ekspertki – Fiony. Po godzinach buduję świat z Lego, nurkuję w książkach i kołyszę się w rytm życia.
Zobacz powiązane artykuły
16.04.2025
Jak zawołać kota w innych językach?
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Jesteś w Grecji, Hiszpanii, a może we Włoszech. Dostrzegasz kota, wołasz „kici kici”, a on nic! Czyżby nie rozumiał? Pomoże ci ściągawka zagranicznego „kiciania”.
undefined
15.04.2025
Czym jest Tęczowy Most, za który odchodzą zwierzęta?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Mówi się, że gdy nasze ukochane zwierzęta umierają, to przechodzą na drugą stronę Tęczowego Mostu. Ale co to właściwie oznacza? Sprawdź, skąd wzięło się to określenie!
undefined
01.04.2025
Czy koty wyczuwają raka? Sprawdź, jak to robią!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Nie ulega wątpliwościom, że koty to wspaniali ratownicy. Dzięki swoim niesamowitym zmysłom i trosce o opiekunów leczą nas na co dzień oraz w razie ataku groźnej choroby. Okazuje się także, że koty wyczuwają raka!
undefined