11.04.2018

Kot w policji? Czemu nie! Właśnie trwa nabór do kociego patrolu

null

Magdalena Olesińska

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Kot w policji? Ale jak to?! W Detroit właśnie trwa rekrutacja pierwszego w historii kota, który ma wstąpić w policyjne szeregi.

kot w policji

fot. clickondetroit

Departament ogłosił w połowie marca za pomocą mediów społecznościowych, że chciałby urzeczywistnić pewne marzenie. Jak się okazuje, funkcjonariusze chcieliby, aby podczas służb towarzyszyło im wsparcie na czterech łapach. I wcale nie chodzi tutaj o psa, a o… kota! Co więcej, będzie to pierwszy kot w policji.

W ostatnim czasie policjanci z Detroit w Stanach Zjednoczonych mieli nietypowych gości ze schroniska Michigan Humane Society. O nową posadę na posterunku ubiegało się sześciu kandydatów – pięć małych kociaków i roczny kot o imieniu Cagney.

Kandydaci na stanowisko

Chyba nikt nie ma wątpliwości, że policjanci byli zauroczeni każdym pretendentem, jednak tylko jeden mruczek będzie mógł im towarzyszyć podczas służby. Z racji tego, że jeszcze nie został wybrany ten jedyny, rekrutacja wciąż trwa. Wiadomo jednak, że na nowo utworzone stanowisko w Policji nie zostanie „zatrudniony” najstarszy kociak.

Czworonożny funkcjonariusz powinien być przede wszystkim towarzyski, otwarty i łatwo dostosowujący się do nowego otoczenia.

Skoro stanowisko zostało utworzone dla jednego kociaka, to w takim razie rodzi się pytanie co z pozostałymi kandydatami. Mruczki, które nie znajdą pracy w Policji – według zapewnień funkcjonariuszy – tak czy inaczej będą miały nowy dom.

Skąd pomysł?

Wszystko zaczęło się na Twitterze. To właśnie na tym serwisie społecznościowym departament policji z Troy 6 marca opublikował post, w którym zobowiązał się do zaadoptowania kota. Był tylko jeden warunek – do kwietnia liczba śledzących osób miała wynieść 10 000. Warto wspomnieć, że w dniu wyzwania policyjny profil miał zaledwie 4000 obserwujących.

Nietrudno się domyślić, że wyzwanie pt. #WeWantAPoliceCat spotkało się z pozytywnym odbiorem. Niecałe dwa tygodnie od opublikowanego postu wydział osiągnął zamierzony cel i ogłosił, że już niedługo będzie mógł zaprezentować pierwszego w historii policyjnego kota.

Kot w policji do zadań specjalnych…

Koci funkcjonariusz będzie wykorzystywany do celów terapeutycznych i publicznych wystąpień. Ma pełnić raczej funkcję reprezentacyjną i wpłynąć na zmianę wizerunku policji, a dokładnie jej ocieplenie.

Departament chce promować adopcje zwierząt domowych z okolicznych schronisk – mówi sierżant Meghan Lehman.

Kot pełniący tak ważną funkcję nie może zostać bezimienny. Dlatego w tej sprawie policjanci planują zwrócić się do miejscowych uczniów i osób obserwujących ich profil, by pomogli wybrać najodpowiedniejsze imię.

Nie jesteśmy tylko pewni, czy paradoksalnie wskaźnik przestępczości przypadkiem nie wzrośnie – przecież każdy miłośników kotów chciałby na własne oczy zobaczyć kociego policjanta.

Podziel się tym artykułem:

null

Polecane przez redakcję

Reklama

Zobacz powiązane artykuły

26.09.2023

Jakich dźwięków nie lubią koty?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

Koty to zwierzęta o bardzo wyczulonym słuchu. Z tego powodu dźwięki, które dla nas mogą być przyjemne, dla nich są trudnym do zniesienia hałasem. Jakich konkretnie dźwięków nie lubią koty? Sprawdźmy!

jakich dźwięków nie lubią koty

undefined

22.09.2023

Rudy kot jest wyjątkowy! Sprawdź dlaczego...

Ten tekst przeczytasz w 4 minuty

Kocia natura zaskakuje nas na każdym kroku. Te niesamowite zwierzęta wciąż mają wiele tajemnic. Ale czy wiedziałeś, że rudy kot to prawie zawsze… kocur? Ruda kotka to w naturze niezwykła rzadkość. Jeśli więc jesteś opiekunem takiej damy… masz obok siebie prawdziwy unikat! Co jeszcze warto wiedzieć o rudych kotach?

rudy kot

undefined

20.09.2023

Patrzy w ścianę, stroszy futro, syczy – o co mu chodzi? Czy koty mogą widzieć... duchy?

Ten tekst przeczytasz w 5 minut

Co jakiś czas wraca temat tego, czy koty są w stanie widzieć duchy. Na pewno każdy z nas widział przynajmniej raz w życiu kota wpatrującego się w przestrzeń albo syczącego na ścianę czy... powietrze. Czy to możliwe, że koty widzą duchy i tak sygnalizują ich obecność?

czy koty widzą duchy

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się