16.08.2018
„Ochota na kota” zachęca Warszawiaków do adopcji
Agata Kufel
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Na warszawskiej Ochocie właśnie ruszyła kocia filia schroniska „Na Paluchu”.
fot. Shutterstock
Problem przepełnienia dotyka większości polskich schronisk – bezdomnych zwierząt jest więcej, niż chętnych, by je przygarnąć. Pomysły na zachęcanie ludzi do adopcji przybierają różne formy, ale ta inicjatywa jest wyjątkowo ciekawa. W Warszawie właśnie otwarto punkt „Ochota na kota” – o co chodzi?
„Ochota na kota”
W pawilonie przy Grójeckiej 79 na warszawskiej Ochocie zamieszkało kilkanaście kotów ze schroniska „Na Paluchu”. Jego wnętrze zostało urządzone specjalnie z myślą o mruczących lokatorach – wyposażono je w półeczki, drapaki i liczne zabawki. Przechodnie mogą podglądać kocie towarzystwo przez duże witryny. Życie toczące się w filii można śledzić także za pośrednictwem internetu, dzięki całodobowej transmisji na żywo – znajdziecie ją pod tym linkiem.
„Ochota na kota” to miejsce edukacji oraz pozytywnej energii. Myślę, że całodobowy widok kotów da nam dużo przyjemności – powiedziała burmistrz Ochoty Katarzyna Łęgiewicz w rozmowie z TVN Warszawa
„Ochota na kota” to miejsce, w którym każdy zainteresowany adopcją kota będzie mógł uzyskać wszystkie niezbędne informacje. Pracownicy punktu pokażą też zdjęcia innych podopiecznych, którzy czekają na nowych opiekunów w schronisku. W kociej filii planowana jest także organizacja specjalnych warsztatów dla dzieci i młodzieży dotyczących opieki nad zwierzętami oraz sposobów zapobiegania bezdomności. Wszystko po to, by od małego zaszczepiać wiedzę, empatię dla zwierząt i dobre wzorce zachowań.
Wzorcowy koci dom
„Ochota na kota” ma nie tylko budzić ciekawość i zainteresowanie ludzi, ale także inspirować obecnych i przyszłych kocich opiekunów. Wnętrze pawilonu według pomysłodawców ma być „modelowym kocim domem” pod względem organizacji przestrzeni z myślą o potrzebach kocich lokatorów. Cóż, podglądaliśmy trochę przez internet mieszkające tam koty i musimy przyznać, że wyglądają na całkiem zadowolone 🙂
Nie ukrywamy, że warszawska inicjatywa bardzo nam się podoba – nie wątpimy, że „Ochota na kota” przyciągnie wielu fanów tych mruczących czworonogów. Mamy nadzieję, że w ten sposób uda się znaleźć wiele kochających domów dla zwierząt przebywających w filii oraz w schronisku. Trzymamy kciuki za jak najlepsze efekty!
Źródło: www.tvnwarszawa.tvn24.pl
Zobacz powiązane artykuły
19.03.2024
Karakal – dziki drapieżnik czy domowy pupil?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Pędzelki na uszach, krótki ogon i zwinne ciało – to cechy dzikiego gatunku kota – karakala. Choć nazywany jest też rysiem stepowym, to wcale nie należy do rzędu rysi, a bliżej mu do złotokota afrykańskiego. Zasięg występowania tego kota obejmuje znaczą część Afryki i rozciąga się przez Azję Mniejszą aż do Indii.
undefined
18.03.2024
Jak wysiać trawę dla kota na Wielkanoc? Sprawdź!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Powód, dla którego koty tak uwielbiają trawę, nadal pozostaje tajemnicą – możemy się go tylko domyślać. I zadbać o nasze mruczki, przygotowując im smaczną trawę, zwłaszcza na Wielkanoc. Jak wysiać trawę dla kota? Podpowiadamy!
undefined
13.03.2024
Dlaczego koci język jest szorstki? Rola tajemniczych wypustek
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Każdy, kogo kiedykolwiek polizał kot, pamięta na pewno, jak szorstki jest jego język. Dlaczego taki słodkie, miękkie stworzenie ma język jak tarka do warzyw? Sprawdźmy, jakie są tego przyczyny!
undefined