FORL – podstępna choroba zębów u kotów

FORL, czyli Feline Odontoclastic Resorptive Lesions (odontoklastyczne, resorpcyjne nadżerki u kotów) to poważna choroba, która dotyka aż 70% kotów powyżej piątego roku życia. Wiąże się z bardzo bolesnymi dolegliwościami. Absolutnie nie można jej lekceważyć!

Czym jest FORL?

FORL to nadżerki w strukturze zęba. Pojawiają się one zwykle na granicy linii dziąseł i są niemalże niemożliwe do wykrycia gołym okiem. Powodują je komórki odonklastów, które wnikają w ząb. W wyniku ich resorpcji (wchłaniania się odonklastów) naruszone zostają kolejne warstwy zęba. Takie zmiany bardzo często przykryte są kamieniem lub dziąsłami, więc trudno je dostrzec.

Na miejscu „wyjedzonej” tkanki korzenia zęba pojawia się tkanka kostna, która uzupełnia ubytki. Towarzyszy temu jednak bardzo duży ból. Może on uniemożliwić kotu normalne funkcjonowanie – jedzenie, picie, a nawet poruszanie się. Otwarcie kanalików zębowych powoduje dodatkowo nadwrażliwość.

Jak wykryć FORL-a?

Niestety, wykrycie FORL-a podczas zwykłej, profilaktycznej wizyty u weterynarza jest praktycznie niemożliwe. Problem zlokalizowany jest wewnątrz zęba i nie da się go dostrzec gołym okiem. Aby zdiagnozować go u kota, konieczne jest wykonanie bardzo dokładnych zdjęć rentgenowskich (które robi się kotom w znieczuleniu) i dokładne opisanie ich przez doświadczonego weterynarza. Warto pamiętać także, że od wyników takiego badania radiologicznego zależy wybór formy leczenia.

Istotne są nasze obserwacje. Jeśli kociak niechętnie je czy pije, nie chce gryźć lub okazuje inne niepokojące objawy, których źródła nie jesteśmy w stanie zlokalizować, nasze podejrzenia powinny paść właśnie na chore zęby.

Leczenie

FORL to bardzo poważne schorzenie, które zwykle zostaje wykryte dość późno. Jednak niezależnie od stopnia rozwoju choroby, zawsze są dwie drogi leczenia: ekstrakcja (usunięcie) zęba lub amputacja korony. Usunięcie zęba jest nieuniknione, ponieważ FORL jest chorobą postępującą i nie ma na nią skutecznego lekarstwa. Weterynarze nie zalecają odbudowy zęba. Dlaczego? Ponieważ wiąże się z tym niebezpieczeństwo nawracania resorpcji pod nadbudowanym fragmentem.

Świadomość występowania takiego schorzenia stomatologicznego jak FORL jest w Polsce wciąż niewielka. Bywa, że weterynarze nie biorą go pod uwagę podczas diagnozy. Właśnie dlatego tak ważne jest, abyśmy to my, opiekunowie, byli czujni i zdawali sobie sprawę z niebezpieczeństwa, które dotyka tak wiele dorosłych kotów. Więcej o kocich problemach jamy ustnej przeczytasz TUTAJ.