22.09.2023
Kot o zielonej sierści? Takiego mruczka znalazł mężczyzna z Białorusi!
Pola Bajera
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Mieszkaniec Białorusi ma w domu zielonego kota... Niecodzienny wygląd mruczka zadziwia i zachwyca. Czy to efekt farbowania? Zobaczcie sami!
fot. @inkomservis.by / Instagram
Niezwykłe znalezisko
Siergiej pochodzący z białoruskiego Grodna przypadkowo natrafił na interesującą informację. Okazało się, że w pobliskiej wsi urodziło się kociątko o bardzo niecodziennej sierści. Kocia mama – będąca zwykłą, rudą, podwórkową kotką – urodziła trzy kociaki. Dwa z nich są w standardowych kolorach: biały i czarny. Natomiast trzeci mruczek zdecydowanie wszystkich zaskoczył, ponieważ jego sierść jest koloru... zielonego!
Diagnoza weterynarza
Siergiej kupił wyjątkowego kota, po czym od razu zabrał go do weterynarza. Specjalista zbadał mruczka i stwierdził, że zwierzę jest zdrowe jak ryba. Ponadto uznał, że zielonawa sierść to naturalna barwa jego futerka. To, dlaczego kot ma taki odcień sierści, pozostaje tajemnicą – lekarz nie potrafił odpowiedzieć na to pytanie. Internauci piszą do Siergieja, dlaczego pofarbował kota. Jednak lekarz po obejrzeniu zwierzaka zapewnia o tym, że to jego naturalny wygląd.
Poza kolorem nie różni się od innych zwierząt. Uwielbia jeść, bawić się i zwiedzać wszystkie zakamarki – opowiadał Siergiej w rozmowie dla portalu newgrodno.by.
Wybór imienia
Siergiej poprosił o pomoc w wyborze imienia dla kotka. Użytkownicy Instagrama mieli wpisywać proponowane imiona w komentarzach pod jednym z postów. Tym samym chciał wypromować swój internetowy sklep papierniczy, oferując zwycięzcy bon podarunkowy oraz możliwość zrobienia sobie zdjęcia z niezwykłym mruczkiem.
Zainteresowanie instagramowym konkursem było ogromne: w kolejnym poście Siergiej ogłosił, że w ciągu zaledwie pół dnia pojawiło się ponad 200 propozycji imion. Najciekawsze z nich to: Shrek, Hulk, Grinch, Neon i Szmaragd. Wciąż czekamy na wyłonienie zwycięskiego pseudonimu... A wy? Jak nazwalibyście takiego niespotykanego kociaka?
źródło: polsatnews.pl
Mam na imię Pola. Ukończyłam Filologię Polską na UW, a obecnie kontynuuję ten kierunek na studiach magisterskich. Zaczęłam też drugie studia z Hispanistyki. Uwielbiam zwierzęta, podróże, kuchnie świata i poezję – piszę też swoją własną. Moja ulubiona rasa kota to devon rex.
Zobacz powiązane artykuły
31.08.2025
Znęcanie się nad zwierzętami – jak chroni je prawo i co zrobić, gdy widzimy cierpienie kota?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Choć koty uchodzą za niezależne i samodzielne, w praktyce są całkowicie zdane na swoich opiekunów. Niestety wiele z nich doświadcza porzucenia, głodu, przemocy czy życia w skrajnie złych warunkach. Polskie prawo jednoznacznie chroni koty przed takim losem, a każdy z nas ma obowiązek reagować, gdy jest świadkiem ich krzywdy.
undefined
31.07.2025
Milczenie to przyzwolenie na znęcanie się. Nie porzucaj - reaguj!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Kiedy z podwórkowego okna znika kot, którego codziennie widujemy – rzadko pytamy, co się z nim stało. Czasem może słyszymy, że „się wyniósł”, ale wiele z tych kotów nigdy nie trafia do bezpiecznego miejsca – są porzucane. W tegorocznej edycji „Nie porzucaj” mówimy wprost: Twoje milczenie może kosztować kota życie.
undefined
30.07.2025
Koty wolno żyjące w świetle prawa – kto ma obowiązek się nimi opiekować?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Koty wolno żyjące, nazywane też miejskimi czy dzikimi, w świetle prawa są nieodłącznym elementem polskiego krajobrazu - od centrów miast po wiejskie zabudowania. Wokół ich statusu narosło jednak wiele mitów: czy są bezdomne? Czy można je odławiać albo przygarnąć? I najważniejsze - kto ma prawny obowiązek się nimi opiekować?
undefined