Dlaczego koty wkładają łapki pod drzwi?

Lubisz, gdy ktoś zamyka ci drzwi przed nosem? No właśnie. Koty też tego nie lubią. Dlatego nie dziw się, że za zamkniętymi drzwiami mruczek rozgrywa pełną rozpaczy scenę: przeraźliwie miauczy, drapie w drzwi, a jeśli jest szpara, to wkłada tam łapki, a nawet swój pyszczek, jakby chciał się przez nią przecisnąć. Może nawet chciałeś to zignorować, ale właśnie wtedy kot zintensyfikował swoje wyczyny. W tym artykule skupimy się jednak na futrzanych łapkach twojego kota, które próbują dotrzeć do ciebie zza szczeliny. Dlaczego koty wkładają łapki pod drzwi?

Dlaczego koty wkładają łapki pod drzwi?

Koty wykorzystują swoje łapki do wielu rzeczy: od chwytania małej zdobyczy, po sprawdzenie zawartości miski. Ponieważ mruczki tak bardzo na nich polegają, nie powinien dziwić nas fakt, że czasami próbują się nimi „prześlizgnąć” pod zamkniętymi drzwiami, które oddzielają kota od ukochanego człowieka. Ale dlaczego one to robią? Dlaczego koty wkładają łapki pod drzwi – zwłaszcza te, które prowadzą do łazienki?

Kocia łapka pod drzwiami może być popularnym widokiem, jeśli masz szczególnie czułego mruczka lub masz z nim bliski kontakt. No cóż, twój pupil chce być blisko ciebie, nawet podczas najbardziej prywatnych chwil – oczywiście mowa tu o towarzyszeniu w łazienkowych rozmyślaniach nad sensem życia.

Zamknięte drzwi są dla kota przeszkodą, która może wywołać u zwierzęcia zmartwienie i niepokój. Zwłaszcza, kiedy twój mruczek nie ma wyznaczonych granic i może poruszać się po całym mieszkaniu, a nagle napotyka na przestrzeń uniemożliwiającą mu dotarcie do jakiegoś miejsca. Koty używają swoich łapek, by lepiej zrozumieć otaczający je świat. Jeśli twój pupil nie może zobaczyć, co znajduje się po drugiej stronie drzwi, jedyne, co może począć, to spróbować sprawdzić to właśnie za pomocą tych części ciała.

Behawiorystka Mychelle Blake z Pet Health Network, twierdzi, że:

Błędnym jest powszechne przekonanie, że koty są antyspołecznymi samotnikami, którym nie zależy na tym, co robią ich ludzie. Mogą być też po prostu zaciekawone odgłosami lub zapachami dochodzącymi z drugiej strony zamkniętych drzwi. W dodatku koty są bardzo terytorialne, dlatego jeśli nagle zostanie im odcięty dostęp do obszaru, na który kiedyś miały wolny wstęp, to mogą poczuć się zaniepokojone, a nawet przygnębione.

Dlaczego najczęściej jest to łazienka?