Gdy kot zwiedza okolicę
Koty wychodzące są szczególnie narażone na atak kleszczy. Mruczek poza domem najczęściej zwiedza z zamiłowaniem miejsca trudno dostępne. Tymczasem wysokie i gęste trawy, dzikie chaszcze i zarośla to ulubione siedliska tych pasożytów! Spadają na zwierzę, kierując się ciepłem jego ciała i zwiększonym stężeniem dwutlenku węgla w wydychanym powietrzu. Wczepiają się w sierść chwytnymi łapkami i poszukują odpowiedniego miejsca do rozpoczęcia żerowania, czyli picia krwi, podczas którego mogą zainfekować żywiciela chorobotwórczymi mikroorganizmami. Kleszcze u kota wychodzącego stwarzają zagrożenie również dla nas i innych zwierząt w domu. Pupil może przynieść je na sobie ze swojej wyprawy – nawet z bliskiej okolicy czy ogrodu.
Koty wychodzące potrzebują wyjątkowo skutecznej ochrony przeciwko pasożytom – oprócz kleszczy są narażone również na inwazję pcheł! Te niestety mogą do kompletu obdarować naszego pupila tasiemcem, dla którego są żywicielem pośrednim. Koty wychodzące nierzadko wędrują w deszczu, więc środki u nich stosowane muszą być odporne na działanie wody. Tabletki na kleszcze dla kotów nie wymagają ograniczeń w kontakcie z wilgocią po aplikacji, więc będą tutaj dobrym wyborem. Pamiętajmy też o domowych, niewychodzących pupilach. Pasożyty może im przynieść „w prezencie” ze spaceru domowy psiak czy… my sami! W okresie największej aktywności kleszczy pasożyta można „złapać” nawet z osiedlowego krzaka – i przetransportować go na ubraniu do mieszkania.
Trudny pacjent
Zaaplikowanie kotu jakichkolwiek środków, czy to stosowanych na skórę, czy wewnętrznie, bywa prawdziwym wyzwaniem. Ze względu na zwinność i ostre pazury, bardzo trudno zmusić kota do poddania się czemuś, na co nie ma ochoty. Są zwierzaki, które szczególnie nie lubią zabiegów medycznych i higienicznych – z nimi jest jeszcze bardziej pod górkę. Czasem trudności nastręcza już samo złapanie pupila, który nieomal szóstym zmysłem wyczuwa nasze plany i chowa się w trudno dostępnym miejscu.
Jak uchronić opornego pacjenta przed inwazją pasożytów? Na szczęście nie jest konieczne „polowanie” na kota, a później zapasy z ryzykiem bolesnego podrapania. Możemy skorzystać z łatwych do podania tabletek na kleszcze dla kotów AdTab. Ich waniliowy smak i aromat jest bardzo lubiany przez naszych milusińskich. Dzięki temu zaaplikowanie preparatu nie musi się wiązać ze stresem obojga zainteresowanych. Ba – może być nawet dla kota smaczną nagrodą!
Królewskie futro, czyli koty lubią się myć
Czasami to nie zachowanie pupila utrudnia aplikację środków przeciwko kleszczom – a jego inne cechy. U kotów długowłosych futro jest niezwykle gęste – w niektórych przypadkach wręcz trudno dotrzeć do ich skóry! Środki stosowane zewnętrznie mogą nastręczać dużych trudności w prawidłowym podaniu – a to może mieć wpływ na ich skuteczność. Tabletki na kleszcze dla kotów są łatwe w aplikacji, smaczne, a przede wszystkim – zjedzone trafią do organizmu w odpowiedniej dawce, zapewniającej zwierzęciu skuteczną ochronę przed inwazją pasożytów i przenoszonych przez nie chorób.
Środki przeznaczone do stosowania doustnie nie zostaną również przypadkowo przez kota zlizane podczas codziennej toalety. Możemy dzięki temu zapobiec zarówno nieprzyjemnym odczuciom towarzyszącym takiemu zdarzeniu, jak i zapobiec osłabieniu skuteczności preparatu. Tabletki na kleszcze dla kotów AdTab zawierają najniższą skuteczną dawkę oczyszczonej substancji czynnej, wyłącznie w formie aktywnej. Środki nowej generacji są dzięki temu jeszcze bezpieczniejsze dla naszych pupili – spełniają swoją funkcję przy zminimalizowaniu ryzyka wystąpienia skutków ubocznych.
Artykuł powstał we współpracy z marką AdTab.
AdTab to mała tabletka o atrakcyjnym smaku do rozgryzania i żucia dla psów i kotów. Szybko zwalcza kleszcze i pchły, działa przez 1 miesiąc. AdTab jest dostępny bez recepty w sklepach zoologicznych tradycyjnych i internetowych. Przed użytkiem leku weterynaryjnego zapoznaj się z ulotką dołączoną do opakowania.