Koty krążą po Ziemi już od tysięcy lat. Ba! Prawda jest taka, że bez nich przestałby istnieć internet. Czy kojarzycie te filmy, w których bohaterowie budzą się pewnego ranka i odkrywają, że nie są sobą? A co by było, gdybyśmy zamienili się z kotami? Jak to jest być kotem?
Chciałbyś spędzać czas na oglądaniu wszystkiego
Jesteśmy niezwykle ciekawskimi zwierzętami – stale obserwujemy otaczający nas świat. Jeśli byłbyś nami, to możesz być pewny, że absorbowałoby cię wszystko, co działoby się wokół ciebie. Uwielbiamy też być w pobliżu opiekunów i obserwować ich codzienną rutynę. Nawet wtedy, kiedy oni myślą, że wcale tego nie robimy.
Jeśli w domu mieszkałby z tobą inny kot, to walczylibyście o najlepszy dostęp do okna, które jest łącznikiem ze światem zewnętrznym – zwłaszcza, gdy nie wychodzicie na dwór. W końcu tyle tam się dzieje! Co więcej, wydaje się nawet, że potrafimy cieszyć się życiem bardziej od ludzi, w końcu możemy na nich patrzeć z różnej perspektywy.
Chciałbyś polować
Dr John Bradshaw, prowadząc badania nad naszymi zachowaniami, doszedł do wniosku, że chociaż zostaliśmy udomowieni, to wciąż uwielbiamy zabawki, które poruszają się i naśladują ofiarę.
Wielu naszych opiekunów narzeka, kiedy zostawiamy im pod nogami takie prezenty jak mysz, a przecież taki jest nasz instynkt i nie kryje się za tym nic złego. Dlatego nawet, jeśli nie musisz używać swoich łowieckich zapędów do przeżycia, to będąc nami i tak od czasu do czasu będziesz z nich korzystał
Przesypiałbyś większość dnia bez wyrzutów sumienia
Jeśli ludzie śpią przez cały dzień, to z reguły są posądzani o lenistwo. Dla nas – kotów – jest to całkiem normalne. Co więcej, opiekunowie nawet tego od nas oczekują. Dlatego jesteśmy wypoczęci i możemy urządzać sobie nocne harce.
Nie miałbyś zmartwień
Czasami patrzymy na naszych ludzi i może tego po nas nie widać, ale ich podziwiamy… My nie mamy żadnych obowiązków. Tylko spanie, jedzenie i zabawa przez cały dzień. Nie musimy wychodzić do pracy czy martwić się o zapłacenie rachunków. Nie chce ci się rano wstać i iść do pracy? Nie ma problemu – zostań w domu. W końcu liczy się tu i teraz.
Byłbyś mistrzem manipulacji
Jesteśmy mistrzami manipulacji. Potrafimy tak długo patrzeć i miauczeć, dopóki nie dostaniemy tego, na czym nam naprawdę zależy. Czy w ogóle kiedykolwiek jakiś opiekun próbował zignorować kota? Powodzenia. Ponadto doskonale rozumiemy komunikację niewerbalną.
Byłbyś zarówno introwertykiem, jak i ekstrawertykiem
Jak to jest być kotem? Kontakty towarzyskie nawiązujesz na własnych warunkach i tylko wtedy, kiedy naprawdę masz na to ochotę. Jeśli ktoś nie przypadnie ci do gustu, nie będziesz udawać, że go lubisz. Zresztą w ogóle nie przejmujesz się tym, co o tobie mówią i myślą inni.
Jak to jest być kotem?
Bycie kotem brzmi jak piękne życie. Pomiędzy kolejną drzemką a chowaniem się w kartonach czy wspinaniem się po najwyższych punktach mieszkania, bycie kotem to bajka. Któż z nas nie chciałby, choć na trochę, zostać kotem?
A ty co byś robił, gdybyś był kotem?
