16.09.2017

Nie żyje najstarszy kot świata

author-avatar.svg

Joanna Nowakowska

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Na imię miał Nutmeg i niedawno skończył 32 lata, czyli w przeliczeniu na ludzkie - imponujące 144 lata życia.

nutmeg najstarszy kot świata

fot. i3.chroniclelive.co.uk

Nutmeg urodził się, gdy premierem Wielkiej Brytanii była jeszcze legendarna Żelazna Dama, Margaret Thatcher. 27 lat temu adoptowało go małżeństwo Liz i Ian Finlay z Wielkiej Brytanii. Znaleźli go we własnym ogrodzie. Pokazali weterynarzowi, który ocenił kota na minimum 5 lat. Rok temu usłyszał o Nutmegu cały świat. Hucznie obchodzono jego 31 urodziny i szykowano do Księgi Rekordów Guinnessa.

Nutmeg do niedawna czuł się świetnie. W 2015 roku przeszedł poważny kryzys. Na szczęście odratowano go – to był prawdziwy cud.

Nutmeg najstarszy kot świata z opiekunami

W ostatnich dniach zaczęło się dziać coś złego. Opiekunowie szybko zabrali Nutmega do lecznicy. Niestety, mimo wysiłków lekarzy, kot zmarł. Przyczyną była niewydolność serca.

Liz i Ian są zdruzgotani. Nutmeg nie był tylko ich kotem – to oni byli jego ludźmi. Twierdzą zgodnie, że to właśnie dlatego Nutmeg tak długo żył – dzięki miłości. Nie mieli dzieci. To Nutmeg był ich dzieckiem.

Lepsza opieka medyczna, żywienie, profilaktyka – to wszystko sprawia, że 20-letnie koty nie są już rzadkością. Średnia kociego życia to nadal 15-18 lat.

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg

Zobacz powiązane artykuły

15.03.2024

Kotka porzucona na drodze. Walczy o powrót do zdrowia

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Została znaleziona na jednej z najbardziej ruchliwych dróg w Toruniu. Obecnie kotka wraca do zdrowia pod czujnym okiem lekarzy weterynarii. 

kotka znaleziona na srodku ruchliwej ulicy

undefined

13.03.2024

Bezdomny, chory Franio znalazł dom dzięki internautom

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Franio przeżył wiele, jednak wreszcie znalazł ciepły kąt, w którym będzie mógł rozgościć się już na zawsze. 

franio kot wolno zyjacy

undefined

07.03.2024

Tragiczny pożar. Bohaterski 60-latek zapłacił najwyższą cenę za ratunek kotów

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

W ubiegłym tygodniu w warszawskim Marysinie Wawerskim wybuchł pożar. 60-latek, ryzykując własnym życiem, wrócił do płonącego mieszkania, by ratować dwa koty.

uratował koty z płonącego mieszkania

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się