11.04.2020
Kociarze na kwarantannie nawiązują znajomości w nietypowy sposób!
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Co robią kociarze na kwarantannie? Nawiązują znajomości, a co najważniejsze - nie łamią przy tym nakazu izolacji społecznej.
fot. twitter.com/sian_cosgrove
Przymusowa kwarantanna w domowym zaciszu, bez możliwości wychodzenia sprawia, że ludzie czują się samotni. Z tego wszystkiego robią rzeczy, które wcześniej nawet nie przeszłyby im przez myśl. Jak kociarze spędzają czas na kwarantannie?
Kociarze na kwarantannie
Okazuje się, że ludzie będący na kwarantannie lubią patrzeć… na koty sąsiadów. Ale to nie wszystko. Pewna 24-letnia kobieta, Sian Cosgrove z Leeds w Wielkiej Brytanii postanowiła dowiedzieć się czegoś więcej o mruczącym futrzaku ze swojego sąsiedztwa. Zastanawiała się, jak to zrobić, nie łamiąc przy tym nakazu kwarantanny.
Widziałam kota siedzącego codziennie w oknie naprzeciwko naszego domu, ale nie znałam jego imienia. W okolicy jest mnóstwo kotów i znam większość ich imion, ale tego akurat nie znam, więc postanowiłam zapytać. Mieszkam tu z partnerem od prawie roku i nigdy nie rozmawialiśmy z tymi sąsiadami. Pomyślałam, że nie mam nic do stracenia – powiedziała Cosgrove.
Sian Cosgrove nawiązała rozmowę z sąsiadami po drugiej stronie ulicy na temat kociaka, umieszczając wiadomości w swoim oknie. Na pierwszej kartce zapytała o imię biało-czarnego mruczka.
Wraz z moim partnerem nazywaliśmy go Eric, ponieważ nie znaliśmy jego imienia, ale zawsze podziwialiśmy go, kiedy siedział w oknie. Wyglądał wówczas majestatycznie – napisała Sian.
Chociaż kobieta nie spodziewała się odpowiedzi, okazało się, że nie musiała długo na nią czekać. Sąsiedzi wywiesili w swoim oknie kartkę, informując, że kot nazywa się Walter. W następnej wiadomości Sian napisała, że to wspaniałe imię, a ich pupil jest naprawdę uroczy. W zamian otrzymała od sąsiadów kolejną kartkę z podziękowaniami.
Polecane przez redakcję
Reklama
Koty są odpowiedzią na wszystkie problemy
Sian Cosgrove opublikowała historię na swoim Twitterze. Ku zdziwieniu kobiety post stał się popularny i uzyskał ponad milion polubień. Widząc, jak dużym zainteresowaniem cieszy się ta nietypowa wymiana zdań pomiędzy nią, a jej sąsiadami, napisała im kolejną wiadomość. Tym razem poinformowała, że ich pupil stał się celebrytą na Twitterze.
Obecnie możemy w internecie przeczytać coraz więcej takich historii.
Jesteśmy ciekawi, jak wy spędzacie czas na kwarantannie? Może wśród naszych kociarzy jest ktoś, kto również nawiązał taką znajomość z sąsiadami, wymieniając zdania na temat kotów?
źródło: www.boredpanda.com | zdjęcie główne: twitter.com/sian_cosgrove
Jako redaktorka SEO pragnę przenieść mruczące treści na szczyt internetowej kuwety. O tym, że każde „miau” ma znaczenie, wiem od wąsatej ekspertki – Fiony. Po godzinach buduję świat z Lego, nurkuję w książkach i kołyszę się w rytm życia.
Polecane przez redakcję
Reklama
Zobacz powiązane artykuły
29.11.2023
San Juan nie dla kotów – są niezgodne z krajobrazem kulturowym
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Od dobrych kilku lat przemykają brukowanymi uliczkami historycznej dzielnicy Portoryko. Od czasu do czasu dają się pogłaskać turystom czy zrobić sobie zdjęcia. Nie wszyscy są jednak ich zwolennikami.
undefined
24.11.2023
Po raz pierwszy sklonowano kota przy użyciu wyłącznie chińskiego sprzętu
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Kot został sklonowany przy użyciu wyłącznie chińskich narzędzi. Chiny osiągnęły zatem samowystarczalność, jeśli chodzi o przeprowadzanie procesu klonowania... Co z tego wyniknie?
undefined
24.11.2023
500 plus dla kota? Sprawdźmy, czy to możliwe!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Program 500 plus dla kotów zatacza coraz szersze kręgi wśród kocich opiekunów. Na czym właściwie polega? Co warto wiedzieć na temat jego zasad? Sprawdźmy!
undefined