21.10.2019
Gary nie jest typowym kotem! To prawdziwy miłośnik przygód
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Kot Gary podbija nie tylko media społecznościowe, ale też serca internautów. To nietypowy mruczek, który jest żądny przygód i niczego się nie boi.
fot. https://www.facebook.com/Greatgramsofgary/
Piękne zdjęcia to coś, co przyciąga nas na Instagramie. Kanadyjskie góry są pełne wspaniałych widoków, ale mają jeszcze coś nietypowego – mruczącego poszukiwacza przygód. Gary nie jest zwyczajnym kotem. To prawdziwy miłośnik podróży, który zwiedził więcej niż niejeden z nas. Ale to nie tylko! Kot Gary jest również ratownikiem, a jego Instagramem zachwycają się wszyscy – nie tylko kociarze.
Kot Gary – ratownik, influencer i poszukiwacz przygód
Jeśli jeszcze nie miałeś okazji poznać Gary’ego, to koniecznie musisz to nadrobić. Uprzedzamy jednak, że możesz poczuć małe ukłucie zazdrości widząc, jakie miejsca zwiedza ten kot. Prawdopodobnie ma lepsze wakacje niż niejeden człowiek.
Gary to 5-letni kot, który został ratownikiem. Niestraszne są mu warunki pogodowe, góry czy woda. Towarzyszy swoim opiekunom nawet w dalekich podróżach. Podczas większości wędrówek porusza się w szelkach, do których był stopniowo przyzwyczajany. Kiedy mruczek poczuł się swobodnie na smyczy, jego opiekunowie zaczęli zwiększać dystanse wędrówek. Początkowo martwili się, że Gary może zbyt szybko się męczyć podczas zdobywania kolejnych szczytów, dlatego zabierali ze sobą plecak, z którego teraz mruczek korzysta jedynie od czasu do czasu, by uciąć sobie drzemkę. Co więcej, Gary ma nawet swój własny namiot.
Ze schroniska na szczyty
Patrząc na Gary’ego aż trudno uwierzyć, że jego początki nie były łatwe. Mając zaledwie kilka miesięcy, został znaleziony przez wolontariuszy w opłakanym stanie. Miał połamane kości. Na ogłoszenie o adopcji kota natrafiła pewna para, która postanowiła go przygarnąć. Jak wspomina James, jego partnerka wybrała Gary’ego, ponieważ doznał on takich samych kontuzji jak ich pies – a obecnie i przyjaciel mruczka – Duke. Kot zyskał nie tylko nowy dom i psiego przyjaciela, ale też możliwość zwiedzania wielu pięknych miejsc oraz przeżywania niesamowitych przygód.
Kiedyś był bardzo nieśmiałym kotem. Uciekał i chował się pod łóżkiem lub w szafie za każdym razem, kiedy przychodzili do nas goście. Teraz jest bardziej pewny siebie i nie stroni od nowych ludzi, a nawet pozwala im się głaskać. Co nigdy nie miało miejsca, zanim nie został kocim podróżnikiem – mówi James.
Obecnie Gary ma na Instagramie ponad 81 tysięcy obserwujących, a zdjęcia z jego podróży po prostu zachwycają.
źródło: www.boredpanda.com, zdjęcie główne: www.facebook.com