15.09.2021

Kot spadł z nieba, człowiek stracił przytomność

author-avatar.svg

Natalia Borzuta

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Nie każdy kot spada na cztery łapy. Przykładem jest kot mieszkający w Chinach, który zamiast spaść na cztery łapy, spadł… na głowę spacerowicza!

spadający kot

fot. Shutterstock

W Chinach w miejscowości Harbin (prowincja Heilongjiang) doszło do niecodziennej sytuacji. Kot spadł z nieba na głowę pieszego. W rezultacie spacerowicz upadł i stracił przytomność, a jego pies pogonił kociego nicponia. Jak to się stało? Chińczyk o imieniu Gao pewnego dnia wybrał się na spacer ze swoim psem. Z pewnością nie spodziewał się, że tego dnia na głowę spadnie mu… kot! Cały incydent został zarejestrowany przez miejski monitoring.

W 45-sekundowym nagraniu, które obecnie jest bardzo popularne w internecie, widzimy jak człowiek o imieniu Gao idzie na spacer ze swoim psem – golden retrieverem. Na filmiku widać, że zarówno Gao, jak i jego psi przyjaciel poruszają się powoli i spokojnie. Pies dotrzymuje kroku swojemu panu. Wydaje się, że zupełnie nic nie zakłóci rytmu ich popołudnia. Nic bardziej mylnego! Znikąd pojawia się czarno-biały kot. Spada dosłownie z nieba. Co więcej, ląduje centralnie na głowie Gao, uderzając go z dużą siłą. W konsekwencji człowiek upada na chodnik nieprzytomny.

Reaguje tylko pies!

Na nagraniu widzimy kilku przechodniów, którzy z obojętnością mijają nieprzytomnego Gao. Prawie nikt z przechodzących ludzi nie reaguje – w przeciwieństwie do psa! Na nieszczęśliwy upadek zareagował jedynie czworonożny przyjaciel Chińczyka. Kiedy golden retriever zorientował się, że jego pana nie ma obok, zaczął się energicznie rozglądać. Wyraźnie zaniepokojony podszedł do leżącego właściciela. Na filmiku widać też, jak po kilku sekundach pies dostrzega kociego winowajcę, czającego się przy budynku. Bez namysłu biegnie w jego stronę, szczekając. Kamera śledzi przez chwilę szaleńczą pogoń zwierząt i ponownie zwraca się w kierunku nieprzytomnego Gao.

Bez wątpienia to między innymi obojętność ludzi i brak szybkiej reakcji na niecodzienny wypadek sprawiły, że Chińczyk tak ciężko zniósł uderzenie. Gao, w przeciwieństwie do kota, nie wylizał się ze swoich ran zbyt szybko. Pechowy Chińczyk spędził 23 dni w szpitalu. Co więcej, po wypadku musiał nosić kołnierz ortopedyczny na szyi i poddawać się fizykoterapii.

Kot spadł z nieba – skąd naprawdę się wziął?

Według doniesień, kotek należał do starszego pana – sąsiada Gao – i wypadł z balkonu. Niektóre źródła podają, że Gao, w związku z obrażeniami, które odniósł, domagał się później od sąsiada odszkodowania.

Zapisz się do newslettera Koty.pl i otrzymuj ciekawe treści przed innymi!

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg

Zobacz powiązane artykuły

22.05.2025

22 maja obchodzimy Dzień Praw Zwierząt. Dlaczego to ważna data?

Ten tekst przeczytasz w 3 minuty

22 maja obchodzimy Dzień Praw Zwierząt – święto ważne nie tylko dla aktywistów i organizacji prozwierzęcych, ale również dla każdej osoby, która traktuje zwierzaki z szacunkiem i troską. To idealna okazja do refleksji nad tym, jak chronimy naszych braci mniejszych i co jeszcze możemy zrobić, by zapewnić im życie wolne od cierpienia.

Bezdomne koty zimą

undefined

20.05.2025

„Narcomichi” – kot przemytnik złapany w Kostaryce

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Choć trudno w to uwierzyć, koty coraz częściej stają się niechlubnymi bohaterami przestępczych procederów. W Kostaryce po raz kolejny schwytano kota, który służył jako… żywy kurier narkotykowy. Nagranie z ujęcia kota obiegło świat.

narcomichi kot przemyt więzienie

undefined

14.05.2025

Nie tylko karmą żyje kot. Fundacja Psi Los rozpoczęła akcję „Bezpieczny Zwierzak”

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Bezdomne koty zmagają się z chorobami, pasożytami i zaginięciami. Dlatego Fundacja Psi Los rozpoczęła akcję „Bezpieczny Zwierzak”, w której każdy może pomóc za symboliczne 10 zł.

akcja bezpieczny zwierzak

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się