31.01.2021

Co za mieszanka wybuchowa! Słodki pies i naburmuszony kot podbijają sieć

Nikoletta Parchimowicz

Nikoletta Parchimowicz

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Wbrew stereotypom, przeciwko niesprawiedliwym osądom! Mimo tego, że większość uważa psy i koty za największych wrogów - te zwierzaki tworzą piękną przyjaźń.

słodki pies i naburmoszony kot

fot. Instagram/casperandromeo

Psy słyną ze swojego niekontrolowanego i bezgranicznego optymizmu. Koty natomiast z humorków i umiejętności okazywania swojej wyższości nad innymi. Zwierzęta te są idealnymi przeciwieństwami jeśli chodzi o emocje i sposób ich wyrażania. Jednak każdy zwierzak – kot czy pies – ma inny charakter, a niektóre przypisywane im z góry cechy to krzywdzące stereotypy. Pamiętając o tym, poznajcie niesamowity duet, który w zabawny i przekorny sposób igra z tymi uprzedzeniami. Słodki pies i naburmuszony kot to duet tryskający pozytywną energią!

Przeciwieństwa się przyciągają!

Wesoły pies i jego zrzędliwy kumpel doprowadzili internet do istnego szaleństwa. Ich więź jest oparta na przeciwieństwach i dzięki temu właśnie tak bardzo porusza świat. To dowód na to, że wszystko jest możliwe, a przyjaźń łamie wszelkie bariery.

Słodki pies i naburmuszony kot – kim są Casper i Romeo?

Samojed Casper i kot Romeo to para pupili, którymi opiekują się Rinsa Li i Wei Cheng Phee z Christchurch w Nowej Zelandii. Casper to uśmiechnięty pies samojed, a Romeo to zrzędliwy kot rasy pers. Oba zwierzaki są puszyste i białe, a ich wspólne przygody dostarczają wszystkim wiele radości. Zabawy, długie spacery, podróże, a później przytulanki. Choć Romeo wciąż udaje niezadowolonego (jak to kot), to prawda jest taka, że to duet doskonały, który nie może bez siebie żyć.

Romeo wygląda na zrzędliwego, ale jest najsłodszym kotem, jakiego kiedykolwiek spotkałam. Pozwala wszystkim się przytulać i sam również czule się odwzajemnia – powiedziała Li w wywiadzie dla Daily Mail.

Ujawniła również, że Romeo jest „królem domu”, ale potajemnie potrzebuje uwagi Caspera i zabiega o nią.

Narodziny wyjątkowej przyjaźni

Rinsa Li zawsze chciała mieć kota, obawiała się jednak, jak na futrzaka zareaguje pies Casper. Po „próbnym” spotkaniu z kotem przyjaciela okazało się, że Casper uwielbia inne zwierzaki. Decyzja o powiększeniu gromadki zapadła. Pozostało jeszcze wprowadzenie mruczka i zapoznanie – a jak wiemy, to niełatwe. Zwierzaki oswajały się ze sobą kilka tygodni. Opiekunowie starannie pracowali nad stopniową wymianą zapachów. Efekt przerósł oczekiwania wszystkich! Zdumieniu nie było końca – sympatia, jaką obdarzyły się pies i kot, jest wyjątkowa. Na szczęście Rinsa postanowiła podzielić się ze światem tą cudną przyjaźnią. Jak się okazało, naburmuszony kot i słodki pies przypadli innym do gustu – liczba obserwatorów profilu wciąż rośnie. Piękne zdjęcia to nie tylko zasługa modeli. Rinsa jest zawodowym fotografem!

Li publikuje zdjęcia zwierząt na swoim Instagramie @CasperAndRomeo. Fani uwielbiają podziwiać urodę zwierzaków, ich wspaniałą przyjaźń, no i świetne zdjęcia Li. W świecie pełnym podziałów, wbrew stereotypom, ta para nie ma problemu z byciem najlepszymi kumplami.

źródło: www.dailymail.co.uk | fot. Instagram/casperandromeo

Pierwsza publikacja: 25.04.2022

Podziel się tym artykułem:

Nikoletta Parchimowicz
Nikoletta Parchimowicz

Miłośniczka kotów, catsitterka, behawiorystka. Piszę o kotach od wielu lat. O ich naturze uczę się natomiast, odkąd pamiętam. Czuję z kotowatymi niesamowitą więź i porozumienie.

Zobacz powiązane artykuły

15.03.2024

Kotka porzucona na drodze. Walczy o powrót do zdrowia

Ten tekst przeczytasz w 1 minutę

Została znaleziona na jednej z najbardziej ruchliwych dróg w Toruniu. Obecnie kotka wraca do zdrowia pod czujnym okiem lekarzy weterynarii. 

kotka znaleziona na srodku ruchliwej ulicy

undefined

13.03.2024

Bezdomny, chory Franio znalazł dom dzięki internautom

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Franio przeżył wiele, jednak wreszcie znalazł ciepły kąt, w którym będzie mógł rozgościć się już na zawsze. 

franio kot wolno zyjacy

undefined

07.03.2024

Tragiczny pożar. Bohaterski 60-latek zapłacił najwyższą cenę za ratunek kotów

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

W ubiegłym tygodniu w warszawskim Marysinie Wawerskim wybuchł pożar. 60-latek, ryzykując własnym życiem, wrócił do płonącego mieszkania, by ratować dwa koty.

uratował koty z płonącego mieszkania

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się