17.12.2019
W Tajlandii urodził się kotek z dwiema głowami
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
W Tajlandii na świat przyszedł kotek z dwiema głowami. Jego opiekunka nie zgodziła się na uśpienie maluszka.
fot. Shutterstock
To niezwykle rzadki przypadek, kiedy na świat przychodzi kotek z dwiema głowami. Maluszek urodził się w Tajlandii i obecnie walczy o przetrwanie. Opiekunka kotka narodziny maluszka określa mianem „cudu”.
Kotek z dwiema głowami
52-letnia Chabaprai Nilpet to opiekunka kotki Snow rasy perski – matki kociaków. Kobieta od ponad 10-lat prowadzi hodowlę, jednak, jak sama podkreśla, w miocie jej pupilki po raz pierwszy na świat przyszedł kotek z dwiema głowami.
W poniedziałek, 9 grudnia, gdy Chabaprai wróciła do domu, zastała kocią mamę na podłodze. Obok kotki Snow leżał już jeden dopiero co urodzony kociak. Poród nie postępował, dlatego kobieta zawiozła kocią mamę do weterynarza. Lekarz weterynarii wykonał Snow cesarskie cięcie. Na świat przyszły dwa kolejne kociaki, jednak jeden z nich wyróżniał się na tle pozostałych. Maluch urodził się z dwiema główkami.
Koty, które rodzą się z dwoma pyszczkami, nazywa się „kotami janusowymi”. Nazwa ta pochodzi od rzymskiego bóstwa Janusa, który był znany z tego, że miał dwie twarze.
Dwie główki, dwa imiona
Z racji tego, że kotek ma dwa pyszczki, opiekunka postanowiła nadać mu dwa imiona. Maluch nazywa się Ngern i Stringi, co w wolnym tłumaczeniu oznacza „pieniądze” i „złoto”.
Kociak Ngern i Stringi ze względu na swoją anomalię, która określana jest jako Diprosopus (dwie twarze w jednym ciele) tuż po urodzeniu potrzebował natychmiastowej pomocy.
Maluch wymagał resuscytacji, jednak lekarz weterynarii zrobił wszystko, co w jego mocy, aby uratować mu życie. Kociak obecnie wraz ze swoim rodzeństwem przebywa w domu. Chabaprai musi karmić go specjalną strzykawką. Opiekunka robi też maluchowi regularne masaże w okolicach klatki piersiowej, aby pobudzić narządy wewnętrzne do pracy.
Czy kociak ma szanse na przeżycie? Wiele zależy od budowy jego organizmu – większość janusowych kotów umiera jeszcze w ciele matki lub wkrótce po urodzeniu, jednak nie wszystkie spotyka taki los. Rekordzista z tą mutacją genetyczną, Frankie i Louie żył aż 15 lat. Trzymamy kciuki Ngern i Stringi i życzymy dużo zdrowia!
źródło: www.ladbible.com | zdjęcie główne: www.facebook.com/huahintodaynews
Polecane przez redakcję
Reklama
Polecane przez redakcję
Reklama
Zobacz powiązane artykuły
26.05.2023
Kolejna ofiarą człowieka. Kotek znaleziony w wersalce na wysypisku śmieci
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Przerażające odkrycia pracowników gdańskiego Zakładu Utylizacyjnego. W ciągu ostatnich dwóch tygodni znaleźli na wysypisku śmieci sześć żywych kociąt. Najmłodszy, porzucony w wersalce, ważył zaledwie 158 gramów.
undefined
22.05.2023
„Nowy” podatek od kotów? Wyjaśniamy, o co chodzi!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
W ostatnim czasie głośno zrobiło się w sieci o podatku od kotów. Z oczywistych powodów na myśl przywodzi on od razu podatek od posiadania psa. To jednak tylko pozory – wcale o to nie chodzi! Sprawdź, kiedy trzeba zapłacić jakikolwiek podatek za kota i czy są miejsca na świecie, gdzie płaci się go od posiadania pupila w domu!
undefined
20.05.2023
Lekkomyślne zachowanie byłego piłkarza Manchesteru City – zabrał na spacer... tygrysa!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Spacer z tygrysem u boku... czy to aby nie przesada? Jak zareagowali przechodzący nieopodal ludzie? Śmiemy wątpić, że czuli się bezpiecznie. A jak czuł się sam tygrys prowadzony na łańcuchu? Przyjrzyjmy się dokładniej nieodpowiedzialnemu postępowaniu byłej gwiazdy Manchesteru City.
undefined