27.02.2020
Kotka Abigail czuwała przy ciele zmarłego przyjaciela
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Byli nierozłączni - okoliczni mieszkańcy kojarzyli uroczą, mruczącą parę przyjaciół. Kotka Abigail została przy swoim wiernym towarzyszu do końca.
fot. Shutterstock
Koty bez problemu potrafią nawiązywać więzi z przedstawicielami różnych gatunków, a także między sobą. Ta historia – choć smutna – pokazuje, jakimi są wspaniałymi zwierzętami. Bezdomna kotka Abigail często była widywana podczas spacerów po Wembley w towarzystwie innego kota. Aż do dnia, w którym doszło do tragedii.
Kotka Abigail czuwała przy swoim towarzyszu
Abigail to roczna kotka, którą można było spotkać podczas spacerów. U jej boku zawsze znajdował się ten sam kot – jej towarzysz. Wzajemnie się o siebie troszczyli i odkrywali nowe miejsca. Okoliczni mieszkańcy byli przyzwyczajeni do widoki tej dwójki.
Kotka Abigail i jej towarzysz byli nierozłączni. Niestety pewnego dnia doszło do tragicznego wypadku. Przypadkowy przechodzień zauważył, że na drodze nieruchomo leży kot, a nad nim stoi inny mruczek. Okazało się, że towarzysz Abigail został potrącony przez samochód. Mruczek doznał rozległych obrażeń i zginął na miejscu zdarzenia. Kotka została u boku swojego przyjaciela aż do ostatniej chwili – czekała, dopóki nie przyjechała pomoc. W końcu na miejscu pojawiła się Tania Mazzoni, Specjalista ds. Dobrostanu Zwierząt. Kotka odmawiała porzucenia swojego najbliższego towarzysza. Wobec zaistniałej sytuacja Tania musiała zabrać do organizacji… oba koty.
Co dalej z kotką?
Abigail zabrano do lekarza weterynarii. Po przeprowadzonych badaniach okazało się, że jest okazem zdrowia, jednak odejście przyjaciela bardzo wpłynęło na jej stan psychiczny – była przerażona i zestresowana. Kotka nie miała wszczepionego czipa i nikt się po nią nie zgłosił.
Abigail – jak mówią pracownicy organizacji – jest niesamowicie czułym, kochającym i oswojonym kotem. W oczekiwaniu na nowy dom kotkę poddano zabiegowi sterylizacji, a także zaszczepiono.
Na szczęście kotka nie musiała długo czekać, by ktoś zdecydował się na jej adopcję i otrzymała tak potrzebną jej miłość.
źródło: metro.co.uk
Jako redaktorka SEO pragnę przenieść mruczące treści na szczyt internetowej kuwety. O tym, że każde „miau” ma znaczenie, wiem od wąsatej ekspertki – Fiony. Po godzinach buduję świat z Lego, nurkuję w książkach i kołyszę się w rytm życia.
Zobacz powiązane artykuły
02.10.2025
Leszno: wandal zniszczył kocie budki. „To cios dla bezdomnych zwierząt”
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
W jednym z ogrodów działkowych w Lesznie doszło do aktów wandalizmu: ktoś zniszczył kocie budki, które od lat służyły jako tymczasowe schronienie dla kotów wolno żyjących. Sprawa wywołała oburzenie lokalnej społeczności i wolontariuszy, którzy apelują o pomoc i czujność mieszkańców.
undefined
01.10.2025
Weekend Adopcji Mars i TOZ: adopcja zwierzaka może zmienić dwa życia
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Czy jeden gest może odmienić dwa życia naraz? Tak – i najlepszym dowodem jest adopcja ze schroniska. Już 3–5 października w Celestynowie, Wrocławiu, Słupsku i Zabrzu odbędzie się Weekend Adopcji Mars i Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami w Polsce (TOZ). To wydarzenie, które ma przypomnieć, że koty i psy nie tylko potrzebują domów – one także zmieniają życie swoich opiekunów.
undefined
08.08.2025
Kot z charakterem, czyli dzień w „Kocim Mrraju”! Co wydarzyło się na niezwykłym evencie?
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Warszawa na chwilę zamieniła się w krainę szczęśliwych mruczków. Przed wejściem do CH Westfield Arkadia pojawiła się przestrzeń, w której to koty - a właściwie ich osobowości - grały główną rolę. Strefa WHISKAS® „Koci Mrraj” przyciągnęła dziesiątki opiekunów, którzy chcieli lepiej zrozumieć swoich pupili.
undefined