17.07.2019

Kotka występuje w największych hollywoodzkich hitach

author-avatar.svg

Agata Kufel

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Nie bierze udziału w castingach, a mimo to pojawia się w największych filmowych przebojach. Fani oszaleli na jej punkcie!

owlkitty

fot. instagram.com/owl__kitty

Nikt, kto choć trochę zna koty, nie zaprzeczy, że to bardzo utalentowane i wszechstronne zwierzęta. Znają się na kulinariach, psychologii, higienie i technikach snu, urządzaniu wnętrz… Długo by wymieniać. Jednak nie każdy mruczek może pochwalić się występami w najbardziej kasowych hitach kinowych. Poznajcie OwlKitty – nowy fenomen mediów społecznościowych!

OwlKitty – kocia gwiazda filmowa

„Gwiezdne wojny”, „Park Jurajski”, „Król lew”, „Harry Potter”, „Lśnienie”, „Władca Pierścieni” – niewiele gwiazd Hollywoodu może pochwalić się występami w tylu hitach. Tymczasem kotka Lizzie, znana pod pseudonimem OwlKitty pojawiła się we wszystkich wymienionych (i wielu innych), bez konieczności brania udziału w castingach. Co więcej, ma swój prywatny plan filmowy i własnego montażystę. Gwoli uczciwości, to właśnie jemu zawdzięcza swoje wszystkie niezapomniane role i szaloną popularność w sieci.

Opiekun Lizzie-OwlKitty, Thibault (Tibo) Charroppin zajmuje się montażem i edycją video. To on „załatwia” swojej kotce występy w najpopularniejszych filmach. Nagrywa Lizzie na green screenie, po czym umieszcza ją w największych hitach – często w zabawnym kontekście. OwlKitty miała już m.in. okazję „zastąpić” Jacka Nicholsona w „Lśnieniu”, pojawić się jako Nazgûl we „Władcy Pierścieni” i zostać przeciwniczką Thora w filmie „Thor: Ragnarok”. Wszystkie filmy z jej udziałem cieszą się ogromną popularnością – i nic dziwnego. Zerknijcie sami – poniżej zamieszczamy kilka z najciekawszych występów kotki.

Lizzie przeraża w „Lśnieniu”

Czy godnie zastąpiła niezrównanego Jacka Nicholsona?

OwlKitty zastępuje Hulka w filmie „Thor: Ragnarok”

Thor czy OwlKitty? Na kogo postawicie w tym starciu?

Lizzie i „John Wick”

Niełatwo zrobić wrażenie na kimś takim, jak John Wick. Jednak Lizzie nie miała z tym problemu.

W drodze po sławę

Powyższe klipy to zaledwie fragment twórczości Tibo, która regularnie pojawia się na oficjalnym profilu OwlKitty na Instagramie. Konto czarnej kotki i jej opiekuna obserwuje w tym momencie przeszło 440 tysięcy użytkowników. Oprócz gotowych filmików można zobaczyć na nim kulisy produkcji, czyli kręcenie scen na green screenie. Wygląda na to, że Tibo i Lizzie stawiają na spontaniczność – mężczyzna pozwala kotce na dużą dowolność, a to, co uda mu się nakręcić, dopasowuje do konkretnych scen.

Wydaje się, że oboje dobrze się bawią – podobnie jak internauci, którzy zachwycają się efektem końcowym ich pracy. Trzymamy kciuki za utalentowaną OwlKitty i bez wahania dołączamy do grona obserwujących ją fanów. Czy też się do nich zaliczacie? Dajcie nam znać w komentarzach, która rola Lizzie spodobała wam się najbardziej!

źródło: boredpanda.com | zdjęcia: instagram.com/owl__kitty

Podziel się tym artykułem:

author-avatar.svg

Zobacz powiązane artykuły

29.11.2023

San Juan nie dla kotów – są niezgodne z krajobrazem kulturowym

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Od dobrych kilku lat przemykają brukowanymi uliczkami historycznej dzielnicy Portoryko. Od czasu do czasu dają się pogłaskać turystom czy zrobić sobie zdjęcia. Nie wszyscy są jednak ich zwolennikami. 

koty znikną z historycznej dzielnicy w Portoryko

undefined

24.11.2023

Po raz pierwszy sklonowano kota przy użyciu wyłącznie chińskiego sprzętu

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Kot został sklonowany przy użyciu wyłącznie chińskich narzędzi. Chiny osiągnęły zatem samowystarczalność, jeśli chodzi o przeprowadzanie procesu klonowania... Co z tego wyniknie?

sklonowany kot

undefined

24.11.2023

500 plus dla kota? Sprawdźmy, czy to możliwe!

Ten tekst przeczytasz w 2 minuty

Program 500 plus dla kotów zatacza coraz szersze kręgi wśród kocich opiekunów. Na czym właściwie polega? Co warto wiedzieć na temat jego zasad? Sprawdźmy!

500 plus dla kota

undefined

null

Bądź na bieżąco

Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!

Zapisz się