26.11.2019
Kotka z „uśmiechem” w końcu została zaadoptowana!
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Ta kotka, by skraść serce nowego opiekuna, nie tylko się wdzięczyła, ale też i czarowała swoim „uśmiechem”. Kim jest wyjątkowa Nale?
fot. www.instagram.com/p/B4iIm5QlrdC/
W schroniskach przebywa wiele wyjątkowych kotów, które każdego dnia czekają w nadziei na to, aż ktoś je przygarnie. W jednej z fundacji znajduje się kotka, która czaruje wszystkich swoim „uśmiechem”.
Kotka z „uśmiechem”
Wyjątkowa kotka o imieniu Nale – jak wiele schroniskowych zwierzaków – nie miała sielskiego życia. Przez dłuższy czas błąkała się po holenderskich ulicach w poszukiwaniu schronienia dla siebie i swojego przyszłego potomstwa. Pewnego dnia trafiła na życzliwą osobę, która postanowiła zabrać ją do lecznicy weterynaryjnej. Tam okazało się, że kotka przybyław samą porę. Nale przeszła trudny poród i wymagała specjalistycznej opieki lekarza weterynarii. Kotka urodziła dwa maluchy, jednak tylko jeden z nich przeżył.
Kocia mama wraz ze swoim maluchem czuła się dobrze. Po kilku tygodniach kociak znalazł nowy dom. Nale nie miała jednak tyle szczęścia.
Kotka z „uśmiechem”
Nale to kotka, która ma około 2 lat. Biało-czarny mruczek w schronisku w końcu rozkwitł, ale przez dłuższy czas wciąż czekał na kochającego opiekuna. Aż w końcu – w ostatni weekend – została zaadoptowana! Wolontariusze podkreślali, że kotka pałała sympatią do wszystkich, których spotykała w fundacji – podekscytowana podbiegała, miauczała i prosiła o natychmiastową uwagę. Co więcej, pracownicy schroniska, mówili przekornie, że urocza Nale „uśmiecha się” do każdej osoby.
Chociaż kotka rzeczywiście ma radosne usposobienie, to jej „uśmiech” jest wynikiem rozszczepienia wargi. Ponadto Nale z powodu skórnej alergii wymaga hipoalergicznej diety. Poza tym wciąż jest radosnym kotem, który uwielbia zabawę, a także pieszczoty i jak każdy mruczek pragnie stabilizacji, bezpieczeństwa oraz miłości.
Mamy nadzieję, że kotka z tak ujmującą osobowością już na zawsze znalazła kochanego opiekuna i nigdy więcej nie będzie musiała błąkać się po ulicach.
źródło: lovemeow.com | zdjęcie główne: instagram.com/crazycatlaydy
Jako redaktorka SEO pragnę przenieść mruczące treści na szczyt internetowej kuwety. O tym, że każde „miau” ma znaczenie, wiem od wąsatej ekspertki – Fiony. Po godzinach buduję świat z Lego, nurkuję w książkach i kołyszę się w rytm życia.
Zobacz powiązane artykuły
17.03.2025
Bezdomne, głodne, skrzywdzone. Co możesz zrobić, żeby wesprzeć koty w potrzebie?
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Skoro czytasz ten artykuł, jest duże prawdopodobieństwo, że o Twoje nogi ociera się właśnie przynajmniej jeden kot. Jesteś kociarzem lub kociarą, nie wyprzesz się tego, a Twoje koty mają u Ciebie coś na kształt namiastki raju. Miały szczęście, które jest udziałem zdecydowanej mniejszości przedstawicieli tego gatunku. A co Ty możesz zrobić dla tych pozostałych – bezdomnych, głodnych, skrzywdzonych? Fundacja Międzynarodowy Ruch na Rzecz Zwierząt – Viva! podpowiada.
undefined
30.01.2025
Wścieklizna u kota w województwie lubelskim! Nakaz szczepienia w 6 powiatach
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Główny Lekarz Weterynarii poinformował o wykryciu nowego ogniska wścieklizny w województwie lubelskim. To już trzecie ognisko tej groźnej choroby w 2025 roku – wcześniej przypadki odnotowano również w województwie podkarpackim. W związku z tym wprowadzono dodatkowe nakazy szczepień ochronnych dla zwierząt, w tym kotów.
undefined
10.12.2024
Oszustwo na kota – mieszkanka Zduńskiej Woli straciła ponad 10 tysięcy złotych!
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Zakupy w internecie mogą wydawać się szybkie, wygodne i bezproblemowe. Niestety, zdarzają się sytuacje, kiedy pozorna okazja zamienia się w dramat. Tak było w przypadku mieszkanki Zduńskiej Woli, która chciała przygarnąć kota brytyjskiego „za darmo”. Zamiast czworonożnego przyjaciela, straciła ponad 10 tysięcy złotych.
undefined