24.06.2022
Warszawskie zoo w żałobie. Nie żyje Kali - jeden z najstarszych jaguarów
Magdalena Olesińska
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
„Pozostawił w naszych sercach wielką pustkę” - napisali pracownicy warszawskiego zoo. Jaguar Kali odszedł za Tęczowy Most w wieku 21 lat.
fot. Facebook / @DrapieznikiWawZoo
Przez blisko 18 lat jego domem było warszawskie zoo. W środę (22 czerwca 2022 roku) pracownicy placówki za pośrednictwem mediów społecznościowych pożegnali jednego z najstarszych podopiecznych - jaguara Kalego.
Wyjątkowy mieszkaniec warszawskiego zoo
Urodził się w Wielkiej Brytanii, do warszawskiego ogrodu zoologicznego zaś przyjechał prosto z belgijskiego zoo. Miał wówczas około 4 lat. Wraz ze swoją partnerką Beatą mieszkał w nowo powstałym obiekcie. Spłodził liczne potomstwo i doczekał się sześciorga wnucząt - ostatnie przyszły na świat w Japonii w zeszłym roku. Jaguar Kali był ulubieńcem zarówno pracowników warszawskiego ogrodu zoologicznego, jak i zwiedzających.
Swoim silnym charakterem i wyrazistym spojrzeniem od razu wzbudził respekt i zdobył nasze serca - napisali na Facebooku opiekunowie Kalego.
Nie żyje jaguar Kali
Jaguar Kali niedawno świętował 21 urodziny, co czyniło go jednym z najstarszych mieszkańców placówki. Jak podkreślają pracownicy warszawskiego ogrodu zoologicznego „w naturze koty te żyją średnio 12-15 lat, natomiast w niewoli dożywają nawet do 23 lat”. Podkreślili też, że Kali długowieczność miał w genach.
W ostatnich latach jaguar miewał problemy z poruszaniem się (doznawał kontuzji). Sędziwy wiek kota wpłynął też na jego apetyt i aktywność - mniej jadł, więcej zaś czasu przeznaczał na odpoczynek.
Wraz z lekarzami wspomagaliśmy go, jak tylko mogliśmy - usprawnieniami na wybiegu, lekami i dietą. Było jednak oczywiste, że pewnego dnia przyjdzie nam się z nim pożegnać na zawsze - czytamy we wpisie na fanpage’u warszawskiego zoo.
Jak napisali opiekunowie jaguara - Kali odszedł za Tęczowy Most w nocy we śnie. Zostawił po sobie nie tylko potomstwo, lecz także wiele wspaniałych wspomnień.
Był kotem przewspaniałym, charakternym i pięknym. Przeżyliśmy z nim długie lata i na pewno go nie zapomnimy. Hasaj za Tęczowym Mostem - napisali na Facebooku opiekunowie Kalego.
Partnerka Kalego - Beata zmarła w 2000 roku. Z informacji podanych przez warszawskie zoo na wybiegu po jaguarach zamieszka inny gatunek kota. Póki co nie wiadomo, jaki to będzie gatunek, ani kiedy to nastąpi.
Zobacz powiązane artykuły
02.06.2023
Więźniowie zrobili budki dla kotów! Owoce ich pracy posłużą bezdomnym zwierzakom
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Osadzeni w zakładzie karnym w Sztumie wykonali kawał dobrej roboty! Więźniowie zrobili budki dla kotów, które nie mają dachu nad głową. Przyjrzyjmy się nieco uważniej tej wspaniałej inicjatywie.
undefined
31.05.2023
Jak kot, to manul. Jak mieszkać, to na Mount Everest. Naukowcy w szoku!
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Te dzikusy są wielkości dachowca i może dlatego nigdy dotąd nie dały się zauważyć w tym miejscu. Na południowej ścianie Mount Everestu odkryto ślady świadczące o tym, że żyją tam manule stepowe.
undefined
31.05.2023
Najpierw psy, teraz koty! Obowiązkowa rejestracja fińskich zwierząt domowych
Ten tekst przeczytasz w 1 minutę
Całkiem niedawno fińskie media poinformowały o wprowadzeniu rejestru psów. Teraz planują wprowadzić ewidencję wszystkich kocich mieszkańców.
undefined