Przyniósł do domu małego zajączka. Oto dlaczego nie należy wypuszczać kotów

Co to za odgłosy?

Kobieta o imieniu Lisa, opiekunka pręgowanej, szarej kotki, niedawno umieściła na swoim TikToku filmik, na którym dzieje się coś bardzo niepokojącego... Na wideo można zobaczyć, że wspomniany mruczek wrócił do domu wraz z niespodziewanym gościem. Na początku słychać tylko dziwne popiskiwania przypominające odgłosy wydawane przez piszczące zabawki. W końcu widać, że stworzenie, które wydaje niepokojące dźwięki, to mały, przestraszony zajączek przyniesiony przez kota w pysku.

Obrócenie sprawy w żart

Najsmutniejsze jest to, że intencją nadawcy było ukazanie tej sytuacji w żartobliwym świetle: When the cat brings wrong kitten home (z ang. „Kiedy kot przynosi niewłaściwego kociaka do domu”). Tylko, czy cierpienie drugiego zwierzęcia jest powodem do śmiechu i strojenia żartów?

Co prawda mruczek w końcu wypuszcza zająca na podłogę i przygląda się mu z zaciekawieniem, jednak nie wiadomo, jakie intencje tak naprawdę miała kotka. Nawet jeżeli potraktowała zwierzaka jak swoje własne młode, to zając i tak doznał śmiertelnego przerażenia, co niewątpliwie widać po jego zachowaniu. Poza tym koty to drapieżniki i miłośnicy polowania, a mruczek mógł potraktować zajączka jako zwykłe trofeum łowieckie, którym chciał się pochwalić przed swoimi opiekunami. Oprócz żartobliwego podpisu i hashtagów pokroju #screammovie brakuje jakichkolwiek wyjaśnień ze strony opiekunki. Nie wiadomo, co się dalej działo z zajączkiem, a tymczasem kobieta uwiecznia swoją kotkę na kolejnych filmikach, jak gdyby nigdy nic...

Zajączek jako ofiara

Kiedy spróbujemy wyobrazić sobie tę sytuację z perspektywy zajączka, nie będzie ona wyglądać zbyt radośnie... Na filmie widać jak na dłoni, że zwierzątko jest przerażone: piszczy, nerwowo rozgląda się dookoła, trzęsie się ze strachu, ma przyspieszony oddech i właściwie nie wie, co się dzieje. Kiedy kotka wypuszcza go na ziemię, zając nawet nie ucieka, tylko zachowuje się, jak gdyby naprawdę był sparaliżowany strachem. Ponadto prawda jest taka, że zwierzęciu będzie już trudno wrócić do swoich, ponieważ kot zostawi na nim swój zapach, przez co inne zające mogą zacząć traktować go jak intruza. Tego typu sytuacje powinny dać nam do myślenia... Z pewnością nie są powodem do żartów i propagowania lekkodusznego podejścia do cierpienia zwierząt.

Burza w komentarzach

Warto przyjrzeć się reakcjom użytkowników TikToka. Pod filmikiem rozpętała się dyskusja, w której ujawnia się prawdziwa różnorodność ludzkich zdań. Niektórzy komentujący uważają, że to zabawne. Inni piszą, że śmiech w obliczu cierpienia i przerażenia zająca jest nie na miejscu, a jeszcze inni wyrażają obawy o późniejszy los skaczącego stworzonka... Zobaczcie sami:

• Tata, kiedy ma cię odebrać z przedszkola, moje czy nie moje, wygląda jak moje (@kanałowiec)
• Jezu czemu ludzie się śmieją z tego, biedny króliczek (@galertka.1)
• Biedny :( nie wiem, czy wiecie, ale taki zajączek jest już praktycznie spisany na straty... (@wpuch)
• A może ten kot upolował zajączka, a wszyscy się cieszą (@kasikk_plus)
• I z czego tu się cieszyć masakra (@madzja1962)
• I hope you helped it, now it hasn't got a mum [Mam nadzieję, że mu pomogłaś, teraz nie ma matki] (@kizzy691)
• She wasn't bringing the wrong kitten home, she was bringing home dinner for her kittens, just her instinct [Ona nie przyniosła niewłaściwego kociątka do domu, ona przyniosła do domu kolację dla swoich kociaków, to jej instynkt] (@staceyrich1)
• Oh dear, I hope the bunny was ok... I've had some die from fright but that was a dog encounter [O matko, mam nadzieję, że zajączek ma się dobrze... Miałam kilka, które umarły z przerażenia, ale to za sprawą spotkania z psem] (@amylouise_1011)

Kolejny powód, by nie wypuszczać kotów

Niektórzy kociarze wahają się nad tym, czy opiekować się swoim kotem bezpiecznie w domu, czy może dać mu więcej swobody i wypuszczać go poza codzienne lokum. Wiadomo, że są różne sytuacje, ale na przykładzie zaistniałego incydentu z zajączkiem można wskazać wyraźnie jeden z powodów, dla których lepiej nie wypuszczać kotów na zewnątrz samopas. Koty są drapieżnikami i, chcąc nie chcąc, sprawiają cierpienie innym zwierzętom. Ponadto koty niewychodzące są mniej narażone na różnego rodzaju choroby przenoszone przez inne zwierzęta, np. wściekliznę. Nie grożą im też aż w takim stopniu pchły i kleszcze. Jeżeli postaramy się uatrakcyjnić domową przestrzeń dla naszego pupila, to drapaki i zabawki przynajmniej w jakimś stopniu zastąpią mu praktykę polowań. Wówczas mruczek będzie mógł realizować swój łańcuch łowiecki w bezpieczniejszy i mniej inwazyjny dla innych zwierząt sposób!