27.04.2019
A jeśli to kot wybiera opiekuna?
Koty.pl
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Wydaje ci się, że to ty podejmujesz decyzję o przygarnięciu mruczka? Być może jesteś w błędzie…
fot. Shutterstock
Czasem to kot wybiera opiekuna, zaś człowiek nie ma wyjścia – może się tylko poddać upartej, mruczącej i puchatej istocie ? Poniżej przedstawiamy na to kilka dowodów.
Uparte futrzaki: kiedy to kot wybiera opiekuna
Internet jest pełen takich historii, które pokazują, kto tak naprawdę podjął decyzję o wspólnym mieszkaniu. Trzy najczęstsze historie to:
- Mruczek uparcie szedł za mną całą drogę, po prostu nie chciał się odczepić!
- Bywają też bezdomniaki, które z uporem maniaka wracają pod czyjeś drzwi i nijak nie dają się przegonić.
- Zdarza się często, że świeżo upieczona kocia mama przynosi swoje maluchy na wycieraczkę – czy ktoś odmówiłby kocicy pomocy w takiej sytuacji pomocy?
Niektóre mruczki działają „podstępem”: na początku wcale nie pchają się do domu! Wystarczy im miseczka na zewnątrz, kilka głasków, poczucie, że mają swobodę i pełny brzuszek… A jednak! Powoli wkraczają w ludzką przestrzeń coraz bardziej i bardziej.
Zaczyna się od wizyt w domu – w końcu na dworze zimno, kot musi się ogrzać! Potem anektują dla siebie coraz większe przestrzenie w mieszkaniu. Na koniec – zaczynasz czuć się bardzo nieswojo z myślą, że kociak może wyjść na zewnątrz i postanawiasz go zatrzymać na zawsze. Sprytne, prawda? Znamy dziesiątki takich historii, w których zaczynało się od regularnego podkarmiania i kastracji, a kończyło niewychodzącym kotem, który w dodatku zaczął rządzić całym domem!
Dopasowanie… kota do opiekuna, a może odwrotnie?
Bywa i tak, że pierwotne plany dotyczące tego, kto będzie opiekunem kota, są weryfikowane przez samego mruczka. W domu moich rodziców największym przyjacielem kota okazał się… ten, kto najgłośniej protestował przeciwko przygarnięciu mruczka. Kot cierpliwie topił lód w jego sercu, „wychodził” sobie tę relację. W jakiś tajemniczy i znany tylko sobie sposób uznał, że jego opiekunem będzie właśnie ten, kto najbardziej się przed tym wzbraniał. Dziś są największymi przyjaciółmi na świecie.
Tak, czasem kot wybiera sobie ulubionego opiekuna, na którym skupia się jego uwaga przez całe późniejsze życie. Co decyduje o ich wyborze? Przede wszystkim, dopasowanie charakterów – kota i potencjalnego opiekuna. Więcej o tym, w jaki sposób się to dzieje, przeczytacie TUTAJ.
To koty wybierają… i robią na przekór!
Zdziwieni? Pewnie nie – w końcu każdy, kto ma choć jednego kota wie, jak bardzo te zwierzęta potrafią zaskakiwać. Istnieje teoria mówiąca o tym, że mruczki podświadomie nie integrują się z osobami pragnącymi z nimi kontaktu… zbyt mocno.
To dość logiczne – chcąc zaprzyjaźnić się z mruczkiem, często na niego spoglądasz, patrząc mu w oczy. Tymczasem, natura każe mu odbierać taki gest jako formę zaproszenia do ataku – zwierzęta wpatrują się w siebie intensywnie właśnie w momentach poprzedzających walkę. Oczywiście, nie oznacza to, że masz się kotem nie zajmować! Każdy mruczek uwielbia być kochany, otoczony opieką i rozpieszczany.
Pamiętaj jednak o tym, by zbyt intensywnie nie prowokować kota wpatrywaniem się w niego w początkowym etapie budowania waszych relacji – istnieje bowiem ryzyko, że zainteresuje się innym domownikiem i to jego wybierze jako swojego opiekuna! A tego z pewnością nie chcesz ?
A jak było z wami i waszymi pupilami? Czy jest wśród was ktoś, kto został wybrany przez swojego kota? Czekamy na wasze historie!
Autor: Marta Martyniak
Koty.pl to portal tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
22.09.2023
Rudy kot jest wyjątkowy! Sprawdź dlaczego...
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Kocia natura zaskakuje nas na każdym kroku. Te niesamowite zwierzęta wciąż mają wiele tajemnic. Ale czy wiedziałeś, że rudy kot to prawie zawsze… kocur? Ruda kotka to w naturze niezwykła rzadkość. Jeśli więc jesteś opiekunem takiej damy… masz obok siebie prawdziwy unikat! Co jeszcze warto wiedzieć o rudych kotach?
undefined
20.09.2023
Patrzy w ścianę, stroszy futro, syczy – o co mu chodzi? Czy koty mogą widzieć... duchy?
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Co jakiś czas wraca temat tego, czy koty są w stanie widzieć duchy. Na pewno każdy z nas widział przynajmniej raz w życiu kota wpatrującego się w przestrzeń albo syczącego na ścianę czy... powietrze. Czy to możliwe, że koty widzą duchy i tak sygnalizują ich obecność?
undefined
20.09.2023
Czy dieta roślinna może być zdrowsza dla kota? Najnowsze badania wskazują, że tak
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Dieta roślinna ma lepszy wpływ na zdrowie kota – przekonują lekarze weterynarii. Poznaj wnioski z najnowszych badań.
undefined