21.04.2019
Miejskie legendy o kotach – czy znasz je wszystkie?
Koty.pl
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
O kotach krąży wiele legend, ale każdy słyszał przynajmniej jedną z tych, o których dzisiaj piszemy.
fot. Shutterstock
Oto miejskie legendy o kotach, które kociarze opowiadają sobie od lat. Najlepsze, że każda z nich jest prawdziwa! Sprawdźcie poniżej, czy znacie je wszystkie.
Legenda nr 1: Kot, który mieszkał w kilku domach
Każdy zna co najmniej kilka takich historii – dotyczą one kotów wychodzących. A konkretnie mruczka-spryciarza, który potrafi sobie zapewnić wygodne życie! Jeśli spotykasz przymilnego, tłuściutkiego futrzaka, który odwiedza cię coraz częściej – miej się na baczności! Istnieje duże prawdopodobieństwo, że ma już co najmniej kilku opiekunów, z których każdy uważa, że jest „tym jedynym”.
Najbardziej jaskrawy przypadek i największy znany nam rekord – w jednej z wiosek pod Warszawą kot funkcjonował w ten sposób… 11 lat! Dopiero po upływie takiego czasu sąsiedzi, mieszkający od siebie w odległości ok. 800 m zorientowali się, że futrzak, którego uważali za swojego, miał jeszcze drugi dom. Dwie miseczki, dwa schronienia i podwójne porcje obiadów… Nawet dwa różne imiona (reagował na każde z nich!). Brzmi dobrze, prawda? ?
Legenda nr 2: Kot-złodziej
Jeśli mruczek nie zapewni sobie kilku opiekunów, zawsze może posilić się kosztem nieznajomych. Raj dla takich kotów istniał jeszcze kilkanaście lat temu – za czasów, gdy społeczeństwo było mniej zamożne. Lodówki były niewielkie, a zapasy – zwłaszcza te Bożonarodzeniowe, trzeba było gdzieś trzymać… Tutaj z pomocą przychodził… balkon!
Do legendy przeszły historie kotów, które z upodobaniem grasowały w blokach (w końcu wspięcie się na 1 czy 2 piętro nie jest dla futrzaka zbyt trudne). Od balkonu do balkonu, posilały się, podkradając jedzenie przygotowane na świąteczną biesiadę. Znamy nawet jednego, który nie tylko nauczył się rozpakowywać zawinięte w folię jedzenie, ale raz nawet został nakryty na gorącym uczynku… zdejmując pokrywkę z garnka. W końcu każdy radzi sobie jak może.
Legenda nr 3: Kot-zabijaka, który rządzi całym osiedlem
Ancymon, który rozstawia po kątach wszystkie okoliczne mruczki. Herszt kotów. To on rządzi dzielnicą i możesz być pewien, że jeśli słyszysz dzikie wrzaski o 4 rano, jeden w mruczków właśnie przegrywa z nim w standardowej bijatyce o teren.
Zazwyczaj straszy wyglądem – oberwane ucho, zmierzwiona sierść, „zło” w oczach! Co więcej, nie obawia się większości psów wychodzących na spacery. Za to jego boją się wszyscy. Cóż, bycie zabijaką zobowiązuje.
Legenda nr 4: Kot, który ucieka przeznaczeniu
Powiadają, że kot ma dziewięć żyć. Niektóre natomiast mają ich… dwa razy więcej! Każdy z nas zna co najmniej jednego mruczka, który ciągle ucieka przeznaczeniu: spada z ogromnych wysokości i wychodzi z tego bez szwanku, umyka przed każdym psem, wychodzi z naprawdę ciężkich chorób… W końcu koty spadają zawsze na cztery łapy.
Ale w tym miejscu musimy zaznaczyć jedno: jakkolwiek fajnie brzmią takie miejskie legendy o kotach, wcale nie jest dobre to, że mruczki narażone są na takie niebezpieczeństwa… Pamiętajmy, że najlepiej, by futrzaki mieszkały z nami w domach, zaś historie o „cudownie ocalonych” mruczkach nie powinny stanowić argumentu do tego, by pozwalać kotom na wychodzenie z domu bez smyczy…
Inne miejskie legendy o kotach
Słyszeliście jeszcze jakieś miejskie legendy o kotach? A może sami znacie mruczki, które wpisują się w którąś z powyższych historii? Dajcie znać w komentarzach!
Autor: Marta Martyniak
Koty.pl to portal tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.
Zobacz powiązane artykuły
10.10.2024
Jak określić wiek kota? Poradnik na co zwrócić uwagę!
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Przygarniając nieznanego kota z ulicy, nie wiemy na dobrą sprawę, w jakim jest wieku. Lekarze weterynarii mają jednak na to sposób! Sprawdź, jak ocenić, w jakim wieku jest kot.
undefined
02.10.2024
Kot Nubijski – tajemniczy przodek naszych domowych pupili
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Kot nubijski (Felis lybica lybica), nazywany także dzikim kotem afrykańskim, jest bezpośrednim przodkiem dzisiejszego kota domowego. Żyjąc na terenach północnej Afryki i Bliskiego Wschodu, ten niezwykły dziki kot do dziś pozostaje kluczem do zrozumienia ewolucji naszych domowych pupili.
undefined
19.09.2024
Dlaczego koty kochają polować na sznurki?
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Kotom niewiele trzeba, by zachęcić je do zabawy. Weź w dłoń sznurek i zobaczysz, jak oczy twojego pupila rozbłysną.
undefined