Nieodpowiedzialny opiekun to najgorsze, co może przytrafić się kotu…
fot. Shutterstock
Jeśli decydujemy się na kota czy psa, to właśnie na nas – właścicielach – spoczywa odpowiedzialność za opiekę nad nimi. Niestety, nie każdy się do niej poczuwa. Co więcej, niektóre osoby traktują zwierzęta jak ciekawszą wersję pluszowej zabawki. Zapominają, że jest to żywa, czująca istota i traktują ją, jak modne akcesorium lub element wyposażenia domu. Niektórzy wręcz zdają się prześcigać się w tym, kto zrobi największą głupotę. A prawda jest taka, że nieodpowiedzialny opiekun to prawdopodobnie najgorsza rzecz, jaka może przytrafić się zwierzęciu.
1. Na krawędzi
Decydujesz się na przygarnięcie do domu kota? Zatem musisz pamiętać, by zapewnić mu w nim bezpieczeństwo. Brak zabezpieczeń w oknach czy na balkonach – zwłaszcza na wyższym piętrze – świadczy o braku wyobraźni i poczucia odpowiedzialności ze strony opiekuna. Może i kot ma dziewięć żyć, ale z pewnością nie umie latać. Niestety, ciekawska natura kotów niejednokrotnie potrafi zwyciężyć, a w tym momencie to często już krok od tragedii. Należy mieć na uwadze, że kot, który spadnie z wysokiego piętra, może takiego upadku nie przeżyć, bądź wystraszony ucieknie i nie będziemy mogli go później odnaleźć. Więcej o tym, jak przygotować balkon dla kota, przeczytasz TUTAJ.
2. Co tak dzwoni?
Jak nieświadomie skrzywdzić swojego kota? Załóż mu obróżkę z dzwoneczkiem. Jeśli uważasz, że dodaje ona twojemu pupilowi uroku, to jesteś w błędzie. Nie dość, że taka „ozdoba” irytuje zwierzę, drażni jego uszy i uszkadza słuch, to dodatkowo nie ma z niej żadnego pożytku. Więcej o wątpliwych zaletach obróżki z dzwoneczkiem możesz przeczytać TUTAJ.
3. Pomaluj mi kota na żółto i na niebiesko…
Nieodpowiedzialny opiekun, to również taki, który… farbuje futro kota. Tak – są ludzie, którzy (o zgrozo!) naprawdę to robią, tudzież przeprowadzają na swoich zwierzętach różne „eksperymenty”. Pewna celebrytka postanowiła na swoją imprezę, przefarbować swojego kociego towarzysza na różowo…
4. Chciałem mieć tatuaże…
Tatuaże są dla ludzi i tak powinno pozostać. Są jednak tacy, którzy specjalnie kupują koty rasy Sphynx, by później pokryć ich delikatną skórę atramentem. Szkoda, że i w tej sytuacji nikt nie zapyta zwierzęcia, czy rzeczywiście tego chce. Na ten, jakże „genialny” pomysł, wpadła m.in. modelka Elena Ivanickaja, która chciała, aby jej kot był bardziej szykowny i zabrała go do studia tatuaży. I wszystko byłoby w porządku, gdyby wytatuował się nie kot, a ona. Więcej o tym pisaliśmy TUTAJ.
5. Nieprzemyślane adopcje
Jedna z najgorszych rzeczy, jaką można zrobić zwierzęciu – rozkochać go w sobie i zostawić na pastwę losu. Oczywiście życie pisze różne scenariusze i czasami jesteśmy zmuszeni oddać naszego pupila. Chodzi nam jednak o wzięcie do domu kota, a następnie porzucenie go, bez zapewnienia mu dachu nad głową. Decydując się na czworonoga, musimy wziąć pod uwagę, że to nie może być chwilowa zachcianka, a przemyślana decyzja – w końcu zwierzę to nie tylko przyjemność, ale także obowiązki.
Nieodpowiedzialny opiekun…
Powyższe punkty to drastyczne (lecz niestety prawdziwe) przykłady sytuacji, w których właściciele kotów wykazują się nieodpowiedzialnością, brakiem wyobraźni czy ujmując to wprost – zwykłą głupotą. Wszystkie zasługują na bezwzględne potępienie. My zaś pamiętajmy, że mruczki to niezwykle wrażliwe zwierzęta i należy do nich – tak jak do wszystkich innych istot – podchodzić z miłością.
Koty to zwierzęta o bardzo wyczulonym słuchu. Z tego powodu dźwięki, które dla nas mogą być przyjemne, dla nich są trudnym do zniesienia hałasem. Jakich konkretnie dźwięków nie lubią koty? Sprawdźmy!
Kocia natura zaskakuje nas na każdym kroku. Te niesamowite zwierzęta wciąż mają wiele tajemnic. Ale czy wiedziałeś, że rudy kot to prawie zawsze… kocur? Ruda kotka to w naturze niezwykła rzadkość. Jeśli więc jesteś opiekunem takiej damy… masz obok siebie prawdziwy unikat! Co jeszcze warto wiedzieć o rudych kotach?
Patrzy w ścianę, stroszy futro, syczy – o co mu chodzi? Czy koty mogą widzieć... duchy?
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Co jakiś czas wraca temat tego, czy koty są w stanie widzieć duchy. Na pewno każdy z nas widział przynajmniej raz w życiu kota wpatrującego się w przestrzeń albo syczącego na ścianę czy... powietrze. Czy to możliwe, że koty widzą duchy i tak sygnalizują ich obecność?
undefined
Bądź na bieżąco
Zapisz się na newsletter i otrzymuj raz w tygodniu wieści ze świata kotów!