12.07.2020
Trwa obława na właściciela pumy ze Śląska. Czy Nubia trafi do zoo?
Aleksandra Więcławska
Ten tekst przeczytasz w 3 minuty
Kamil S., weteran z Afganistanu, trzyma przy domu pumę, i to już od sześciu lat. Sąd uznał, że dzikie zwierzę hodowane w takich warunkach stwarza zagrożenie dla otoczenia i nakazał, by Nubia zamieszkała w poznańskim zoo. Właściciel nie może jednak pogodzić się z tą decyzją.
fot. Shutterstock
Właściciel pumy – Kamil S. – nie wyobraża sobie, że miałby rozstać się ze swoim zwierzęciem do tego stopnia, że uciekł z kotem do lasu. Od piątku szuka go policja, ale na razie bezskutecznie. Jak do tego doszło, że puma Nubia przez sześć lat mieszkała w Ogrodzieńcu na Śląsku, na prywatnej posesji? Czy zoo to rzeczywiście dla niej najlepsze miejsce?
Z Czech na Śląsk
Kamil S., o którym wiadomo tyle, że był żołnierzem w Afganistanie, kupił pumę sześć lat temu w Czechach. Przyjechał z nią do Polski i od tego czasu trzymał w swoim ogrodzie. Osoby prywatne nie mogą jednak zgodnie z prawem trzymać zwierząt dzikich czy też niebezpiecznych. Poza tym Kamil S. wychodził z pumą na spacery, czym wzbudzał niepokój okolicznych mieszkańców. Choć zwierzę było na smyczy, jego obecność wywoływała niemałe emocje. Dodatkowo właściciel Nubii organizuje płatne warsztaty z głaskania jej, na które to spotkania zaprasza miłośników kotów z całej Polski i umożliwia im bezpośredni kontakt z dzikim – jakby nie było – kotem.
Dlatego na przestrzeni lat sąd trzy razy wyznaczał kary grzywny za stwarzanie zagrożenia. Kamil S. nadal jednak spacerował z pumą i organizował warsztaty. Dlatego w końcu – w lutym tego roku – sąd w Zawierciu zdecydował, że puma staje się własnością państwa. Oznacza to, że powinna trafić do publicznej instytucji zajmującej się dzikimi zwierzętami. W tym wypadku sąd wskazał zoo w Poznaniu jako miejsce, które powinno przejąć opiekę nad Nubią. Do przekazania kota jednak nie doszło.
Puma Nubia jest nieuchwytna
Właściciel nie chciał oddawać pumy, mimo wyroku sądu. Choć zapadł on w lutym, do lipca policji nie udało się też namierzyć Nubii. Zgodnie z dokumentami jest ona własnością zoo, w związku z czym jego dyrektorka – Ewa Zgrabczyńska – postanowiła wziąć sprawy w swoje ręce. W sobotę rano przyjechała na komisariat policji w Zawierciu i poprosiła o wystawienie listu gończego za Kamilem S., o czym mówi na filmie poniżej.
Pokazała też policjantom filmik, który uciekinier opublikował na swoim Facebooku. Widać na nim jego i pumę, a także podpis: „Bezpieczni”.
Ucieczka i szukanie bezpiecznej kryjówki przez Kamila S. i Nubię było konsekwencją tego, co wydarzyło się dzień wcześniej – w piątek. Wówczas na samodzielne poszukiwania pumy, bez policji, udali się pracownicy zoo i dziennikarze „Gazety Wyborczej”. Porozmawiali z mieszkańcami, rozejrzeli się po okolicy i… znaleźli Nubię w dwie godziny. Była zamknięta w małej, ciasnej klatce, stojącej w lesie niedaleko Ogrodzieńca. Zanim jednak na miejsce przyjechała wezwana przez Ewę Zgrabczyńską policja, Kamil S. wyciągnął pumę z klatki, zapiął na smycz i uciekł.
Nie wszyscy się zgadzają, że miejsce Nubii jest w zoo
Na fanpage’u poznańskiego zoo, które na bieżąco umieszcza informacje o poszukiwaniach pumy, można jednak przeczytać mnóstwo krytycznych komentarzy. Nie wszyscy bowiem są zgodni co do tego, że puma Nubia powinna zamieszkać w Poznaniu. Pojawiają się nawet głosy, że zoo walczy o nowy nabytek, i dlatego tak zależy pracownikom na odebraniu zwierzęcia. Kamil S. w międzyczasie umieścił też na swoim Facebooku zdjęcie Nubii w przestronnej klatce, które ma dowodzić, że pod jego opieką pumie nie jest gorzej niż byłoby w zoo.
Kilka dokumentów w tej sprawie można przeczytać na Facebooku „Koalicji Cyrk bez Zwierząt”: https://www.facebook.com/notes/koalicja-cyrk-bez-zwierz%C4%85t/fakty-w-sprawie-kamila-s-i-pumy-nubii/2179482482176429/?hc_location=ufi.
Co dalej?
Jaki los spotka Nubię? Czy zostanie z Kamilem S., który jest gotowy zrobić wiele, by być razem z nią? A może zostanie odebrana i trafi do zoo w Poznaniu? Tutaj znów nasuwa się pytanie – jak się wtedy tam odnajdzie? Jakie miejsce do życia jest dla niej najlepsze? W tej sprawie jest więcej pytań niż odpowiedzi, ale na pewno jest to historia warta uwagi. Dajcie znać w komentarzach, co sądzicie, i gdzie waszym zdaniem puma Nubia powinna przebywać.
Zobacz powiązane artykuły
20.09.2023
Patrzy w ścianę, stroszy futro, syczy – o co mu chodzi? Czy koty mogą widzieć... duchy?
Ten tekst przeczytasz w 5 minut
Co jakiś czas wraca temat tego, czy koty są w stanie widzieć duchy. Na pewno każdy z nas widział przynajmniej raz w życiu kota wpatrującego się w przestrzeń albo syczącego na ścianę czy... powietrze. Czy to możliwe, że koty widzą duchy i tak sygnalizują ich obecność?
undefined
20.09.2023
Czy dieta roślinna może być zdrowsza dla kota? Najnowsze badania wskazują, że tak
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Dieta roślinna ma lepszy wpływ na zdrowie kota – przekonują lekarze weterynarii. Poznaj wnioski z najnowszych badań.
undefined
15.09.2023
10 faktów o kotach, o których opiekunowie mruczków nie mają pojęcia
Ten tekst przeczytasz w 4 minuty
Fakty o kotach mogą być całkiem oczywiste, na przykład jak ten, że są to czterołape ssaki. Nie brakuje jednak ciekawostek, które na pewno przyciągną uwagę każdego kociarza. Sprawdź, czy znasz je wszystkie!
undefined