07.04.2014
Kot a szkolenie pozytywne czyli rzecz o klikerze
Koty.pl
Ten tekst przeczytasz w 2 minuty
Czy kota można nauczyć komendy „siad” albo „leżeć”? Czy warto i po co? Zapytaliśmy o to jakiś czas temu na naszym facebooku. Zdania były baaardzo podzielone.
A gdyby tak użyć klikera, stosowanego powszechnie w pozytywnym szkoleniu psów?
fot. thinkstockphotos
Czy kota można nauczyć komendy „siad” albo „leżeć”? Czy warto i po co?
A gdyby tak użyć klikera, stosowanego powszechnie w pozytywnym szkoleniu psów?
Koty doskonale nadają się do szkolenia, a kliker jest przy tym idealnym narzędziem (bardzo przydaje się też tzw. target, często wykorzystywany razem z klikerem). Jednak przez dłuższy czas (co najmniej kilku tygodni) uczyłabym kota głównie w domu. Świat zewnętrzny jest bardzo rozpraszający i kot musi być już dobrze wdrożony do nauki i lubić ćwiczenia, żeby była szansa na skupienie go na dworze. Oczywiście po rozpoczęciu ćwiczeń na podwórku trzeba wrócić znów do najłatwiejszych. I uwaga: klikera nie można stosować do przyciągania uwagi! Służy on tylko jako łącznik między dobrze wykonanym ćwiczeniem a nagrodą. Dzięki niemu możemy zwierzaka błyskawicznie nagrodzić (klik) i mamy kilka sekund na podanie mu smakołyka. Nigdy natomiast nie wolno klikać po to, żeby kot coś zrobił (na przykład spojrzał na opiekuna). Klikamy natychmiast *po* tym, gdy kot zrobił to, czego oczekiwaliśmy – mówi lek wet. Joanna Iracka.
Czy istnieje jakiś poradnik, jak trenować koty?
Koty.pl to portal tworzony przez specjalistów, ekspertów ale przede wszystkim przez miłośników zwierząt.